• Rajd Tunezji – druga runda Mistrzostw Świata. Quadowiec Rafał Sonik świętuje zwycięstwo.
Grzegorz Głowienka - informacja prasowa ATV Polska
Rajd Tunezji - druga runda Mistrzostw Świata Cross Country
Dzisiaj rusza druga runda Mistrzostw Świata w Cross Country - Rajd Tunezji zwany inaczej „ OiLibya Rally”. W tej edycji zawodnicy podczas 7 etapów przemierzą 1848 km, z czego aż 1331 km to odcinki specjalne.
W klasie łączonej motocykli i quadów wystartuje 34 zawodników, z czego 6 to quadowcy. Wśród najgroźniejszych rywali Rafała Sonika, który po Abu Dhabi w klasyfikacji ogólnej MŚ zajmuje 4 miejsce jest Dymitry Pavlov z Rosji, który jako „beniaminek” w tej samej rundzie zajął wysoką pozycję w pierwszej 10.
W dniu dzisiejszym zawodnicy przechodzili przez odbiory techniczne i administracyjne. Prolog, który był zaplanowany na popołudnie został odwołany ze względu na bardzo silny wiatr. Odbyło się jedynie jedno pokazowe okrążenie.
Komentarz z dnia dzisiejszego Rafała Sonika:
„No i zleciało kilka tygodni od Emiratów Arabskich, dobrego bardzo rajdu, w którym z minimalną stratą przyjechałem czwarty. Teraz jesteśmy już w Tunezji na północnym wybrzeżu Afryki. Dzisiaj miał się odbyć prolog - jesteśmy właśnie na trasie, gdzie był zaplanowany. Niestety jak można był przypuszczać już od kilku godzin z względu na bardzo mocno wiejący wiatr nie można było nawet ustawić taśm i kołków wyznaczających trasę. Wszystko zostało pozrywane i poszarpane. Trasa byłaby niemożliwa do przejechania, prolog został odwołany. Przejechaliśmy jedynie pokazowe okrążenie dla zgromadzonej licznie publiczności.
Teraz wracam do roadbooka, a zaraz po nim przygotowuję się już do jutrzejszego etapu. Startujemy z samego rana. Przed nami prawie 600 kilometrów-najpierw dość długa dojazdówka, później krótki, niezwykły odcinek. Nie widziałem jeszcze nigdy tak długiego roadbooka do tak krótkiego odcinka. 180 kilometrów jazdy chyba po jakimś labiryncie, bo nierzadko na jednym kilometrze są zapisy na 6,7 różnych skrętów i manewrów. Spodziewam się, że jutrzejszy odcinek będzie strasznie trudny nawigacyjnie. Po tym OS jeszcze przed nami około 160 kilometrów odcinka dojazdowego. Wracam do roadbooka. Życzę wszystkim dobrych emocji przez najbliższe kilka dni. Pozdrawiam”.
Jutro 2 maja najdłuższy etap rajdu liczący 586 kilometrów (180 km odcinka specjalnego oraz w sumie 406 km dojazdówki) z Tunisu do Douz. Będzie to etap w trakcie którego zawodnicy dojadą do pierwszych wydm. Bardzo szybki, techniczny i wymagający dokładnej i precyzyjnej nawigacji. Galerie powiązane z artykułem: • Rajd Tunezji 2010
Prześlij do znajomego: • link do artykułu Rajd Tunezji – druga runda Mistrzostw Świata. Quadowiec Rafał Sonik świętuje zwycięstwo.
|