II etap Transgothica Maraton – Elgiszewo, 14.09.2009
Chyba nie ma drugiej imprezy off-roadowej w Polsce, której zawodnicy przeprawiają się przez… wody Wisły! Organizatorzy Transgothica Maraton zadbali, aby ich rajd był wyjątkowy pod każdym względem, a zawodnicy mieli o czym opowiadać później swym wnukom…
Wisły na szczęście nie trzeba było przepływać w poprzek, a jedynie pokonać około sześćset metrów wzdłuż jej kamienisto-piaszczystego starorzecza. Zadanie to postawiono przez zawodnikami z klasy Trophy, którzy muszą na Transgothice wykazać się umiejętnościami przeprawowymi. W poniedziałek po raz pierwszy ich trasa w niektórych miejscach różniła się od drogi ich kolegów z klasy Cross-country, którym oszczędzono walki z trudnymi przeszkodami.
W korycie Wisły należało wykazać się szczególną ostrożnością, bo w niektórych miejscach woda kryła głębokie dziury. Najlepszym przejazd zajmował zaś kilka minut.
Oprócz Wisły na rajdowców z klasy Trophy w poniedziałek czekała między innymi podmokła łączka przecięta zdradliwym rowem oraz leśne wąwozy, które kilkakrotnie przecinali w poprzek tam i z powrotem. Kłopoty nie ominęły kierowców quadów z klasy Trophy. Jacek Bujański przeciął oponę, a odnalezienie serwisu w lesie okazało się nie takie łatwe. Paweł Deżakowski chcąc unikną wpadnięcia na samochód, wpadł… na drzewo, a z kolei Jarek Małkus w jednym z wąwozów został na długo przyblokowany przez walczące auta.
We wtorek na zawodników czeka bodaj najtrudniejszy etap rajdu, podczas którego pokonają blisko 250 kilometrów odcinków specjalnych. Tradycyjnie etap ten został ochrzczony imieniem Hannibala. Czy zlituje się nad mocno zmęczonym już rajdowcami? Na jego pokonanie będą mieli czas aż do północy.
![](https://www.quadzik.pl/imgs_upload/galerie/transgothica_2009/transgothica_etap2.jpg)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
I etap Transgothica Maraton – Elgiszewo, 13.11.2009
Polscy off-roaderzy nie ustępują formą naszym mistrzom siatkówki i na niedzielnym etapie rajdu Transgothica Maraton dali pokaz wyśmienitej jazdy w ciężkim, piaszczystym terenie. W najsilniej obsadzonej klasie quadów QTR etap wygrał weteran najtrudniejszych rajdów Europy – Jacek Bujański.
Organizatorom Transgothiki piasek udało się znaleźć na poligonie artyleryjskim pod Toruniem, gdzie w niedzielę na Rynku Nowomiejskim odbył się uroczysty start rajdu, obserwowany – mimo dżdżystej pogody – przez tłumy kibiców. Później zawodnicy wyruszyli na blisko siedemdziesięciokilometrową pętlę, którą pokonywali dwukrotnie. Jej spory fragment wiódł szerokim, piaszczystym traktem, który sprawił im ogromną przyjemność z jazdy. – Bez strachu można było jechać z maksymalnie otwartą przepustnicą – opowiadali na mecie, uśmiechając się od ucha do ucha. – Czuliśmy się jak na... torze saneczkarskim!
Trasa, z pozoru łatwa i przyjemna, na tak długim dystansie okazywała się jednak bardzo wymagająca. Jazda po piasku stanowiła duże spore obciążenie dla układu napędowego, a zwłaszcza chłodniczego. Gdzieniegdzie kryły się również zasadzki, a pod koniec nietrudno było pobłądzić (- Chociaż roadbook był bez zarzutu! – podkreślali zawodnicy).
Rajdowcy z obu klas Trophy i Cross-Country dotychczas pokonywali identyczną trasę. W poniedziałek po raz pierwszy klasa Trophy będzie musiała zmierzyć się z zadaniem specjalnym – pokonaniem w bród… Wisły! Organizatorzy twierdzą, że da się to zrobić, jadąc na kołach, ale piloci niemal na pewno nie dostaną się na drugi brzeg suchą stopą … Na zawodników czeka blisko 200 kilometrów oesowych.
![](https://www.quadzik.pl/imgs_upload/galerie/transgothica_2009/transgothica_etap1_1.jpg)
![](https://www.quadzik.pl/imgs_upload/galerie/transgothica_2009/transgothica_etap1_2.jpg)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Prolog Transgothica Maraton – Elgiszewo, 12.11.2009
Blisko 50 pojazdów off-roadowych stanęło na starcie Transgothica Maraton – największego rajdu maratońskiego w Polsce. Przed zawodnikami tydzień zmagań w terenie, w czasie którego pokonają 900 kilometrów odcinków specjalnych. Znakomitą rozgrzewką był prolog rozegrany w sobotę 12 września w okolicy Osady Karbówko w Elgiszewie.
Choć prolog stanowił dopiero rozgrzewkę przed rajdem wielu zawodników potraktowało go bardzo poważnie.
Obok samochodów w prologu uczestniczyły również quady i jeden motocykl. Oczy kibiców zwrócone były na Klaudiusza Rostowskiego Juniora, który mimo młodego wieku jest już bardzo doświadczonym zawodnikiem. – Byłem w swoim żywiole, bo trasa miała charakter motocrossowy – opowiadał. – W następnych dniach będę starał się jechać spokojniej, starannie nawigując, aby dotrzeć do mety. Dotychczas nie jeździłem w rajdach maratońskich, ale sądzę, że trasa nie powinna się wiele różnić od tych, do których jestem przyzwyczajony. Jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji Transgothiki. Logistyka, catering – wszystko na najwyższym poziomie! Wielokrotnie startowałem w rajdach zagranicznych, ale tu po raz pierwszy spotkałem się z tak doskonałą organizacją. Wielkie brawa!
Niedzielny etap Transgothica Maraton rozpocznie się od uroczystego startu w Toruniu, po czym zawodnicy przejadą na poligon artyleryjski, gdzie czeka ich 140-kilometrowa trasa w trudnym terenie.
Wyniki rajdu: http://www.transgothica.pl/wyniki/index.php Relacje na żywo: www.terenowo.pl Fot. Arek Kwiecień / Terenowo.pl
Przygotowane na podstawie informacji prasowej.
Galerie powiązane z artykułem:•
Transgothica 2009Zobacz co piszą na Forum Quadzik.pl:•
TRANSGOTHICA 11-19-09.2009Prześlij do znajomego:•
link do artykułu Transgothica Maraton 2009 - już za nami