Subskrybuj RSS
Szukaj
Rynek quadów
Testy quadów i akcesoriów
Opisy quadów
Gadżety
Akcesoria quadowe
Aktualności rynkowe
Motoryzacja
Samochody
Imprezy quadowe
Relacje z imprez
   - Rajd Dakar
Kalendarz imprez quad / atv
Filmy quad `owe
Poradnik
Od czego zacząć
Technika jazdy
Paragraf
Warsztat i serwis
Tuning
Słowniczek
Ekologia
Gdzie jeździć
Pierwsza pomoc
Nawigacja
FORUM Quadzik.pl
Giełda
Quady nasza pasja
Grupy quadowe
Ja i mój quad
Wywiady
Loża szyderców
Konkursy
Patronat medialny
Silesia Quad Adventure
Poland Trophy
Mistrzostwa OFF-ROAD
MT Rally / MT Series
Dzicz Bieszczadzka
Zlot Grizzly
Wystawa Motocykli
Motomaraton
Polish ATV Challenge
Grupa 4x4
sQuadzik
Przydatne linki i adresy
Niespodzianki
CHumor quadowy
GPSownia
Quadzikowe
Filmy quadzikowe
Kalendarze quadowe
Gazeta quadowa
Transgothica Maraton 2009 - już za nami
Transgothica Maraton 2009 - już za nami
Arek Kwiecień / Terenowo.pl
VI etap Transgothica Maraton – Bytów, 18.09.2009

W klasie Quad Trophy rozstrzygnięcia zapadły dużo wcześniej. Paweł Deżakowski startując do finałowego etapu, miał kilka godzin przewagi nad drugim w klasyfikacji Jarosławem Małkusem i kilkanaście godzin nad kolejnym zawodnikiem Henrykiem Babilcem. Wszystkim bardzo brakowało na trasie duszy towarzystwa, znakomitego rajdowca, Jacka Bujańskiego, który dzień wcześniej miał wypadek. Paweł Deżakowski zadedykował zwycięstwo swojemu koledze.
Zwycięzcą Transgothica Maraton w klasie Quad Cross-Country został Klaudiusz Junior Rostowski, który na trasie rajdu czuł się nieco osamotniony, bowiem jego klasa była najmniej licznie obsadzona. Zawodnik w trakcie rajdu nie zważał jednak na niedostatek rywali, koncentrując się na walce z czasem i przeszkodami.
Na końcu zawodów sportowych mówi się zwykle o zwycięzcach i rekordzistach. Na ceremonii zakończenia Transgothica Maraton hucznie fetowano jednak wszystkich zawodników, którzy odważyli się zmierzyć z tysiąckilometrową trasą. Jedni wytrwali do samego końca, inni z różnych przyczyn polegli gdzieś po drodze. Bez względu na miejsce w klasyfikacji wszyscy czuli się jednak zwycięzcami!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

V etap Transgothica Maraton – Bytów, 17.09.2009

Przedostatni, jeden z najdłuższych etapów Transgothica Maraton był znakomitą szansą, aby powalczyć o wyższą lokatę w klasyfikacji końcowej.
Drugi z czwartkowych odcinków specjalnych został przerwany, a następnie odwołany przez organizatorów z powodu wypadku Jacka Bujańskiego, walczącego na quadzie w klasie Trophy, który ze złamaną nogą został odtransportowany helikopterem do szpitala.
Finałowy, piątkowy etap odbędzie się niemal w cieniu krzyżackiego zamku w Bytowie, gdzie nota bene mieści się baza rajdu. Tu również w piątkowy wieczór udekorowani zostaną zwycięzcy Transgothica Maraton 2009.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

IV etap Transgothica Maraton – Pieczyska, 16.09.2009

W nagrodę za ukończenie najdłuższego, wtorkowego etapu Transgothica Maraton - Hannibala, kolejnego dnia na zawodników czekał „wypoczynkowy”, bo zaledwie 70-kilometrowy odcinek w okolicach Koronowa. Niektórzy zbyt serio potraktowali zapewnienia organizatora o relaksacyjnym charakterze etapu i postanowili… zażyć na nim kąpieli.
Wszystkie próby na trasie klasy Trophy były przeszkodami z wodą. W jednym miejscu nieco płytszą, w innym – dużo głębszą. Czasem pod taflą niepozornego stawu kryły się prawdziwe zasadzki..
Głęboka woda nie odstraszała jednak kierowców quadów. Ich pojazdy wyposażone w duże opony mają znakomitą wyporność, dlatego nieobciążone po prostu nie toną! Zawodnicy zwykle przeprawiali się przez wodę z liną wyciągarki, a następnie… przeciągali swój pojazd na drugą stronę! – Chyba faktycznie jest bardzo szczelna… - nie mógł wyjść z podziwu nad swoją Hondą Jarosław Małkus, widząc, że silnik wciąż pracuje.
W czwartek rajdowcy znów zmierzą się z długim, blisko 300-kilometrowym etapem. Kto myśli jeszcze o awansie w klasyfikacji końcowej, będzie musiał wcisnąć mocniej pedał gazu. W piątek już meta!



- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

III etap Transgothica Maraton – Pieczyska, 15.09.2009

250-kilometrowa podróż bywa męcząca nawet, gdy podróżujemy po asfalcie, z włączoną klimatyzacją i przy dźwiękach muzyki. Taki sam dystans pokonany w terenie, po wybojach, przy ogłuszającym hałasie silnika, rozgrzanej chłodnicy, chrzęszczącym w zębach kurzem potrafi dać w kość nawet największemu twardzielowi. Nie wspominając już o sytuacji, gdy maszyna zaczyna się psuć, zapada zmrok, a do mety wciąż daleko…Kierowcy walczący w rajdzie Transgothica Maraton we wtorek zmierzyli się z etapem, który został w ich żargonie ochrzczony Hannibalem. Niektórzy w bazie pojawili się o północy, po 16-godzinnej, heroicznej walce z przeciwnościami losu.
Wtorkowy etap podzielony był na trzy odcinki specjalne, na których znalazło się niemal wszystko: przeprawy błotne, kopalnie piachu, wąskie, leśne dróżki, mokradła, a nawet skały. Dla kierowców z klasy Trophy takie warunki to niemal codzienność, jednak ich kumulacja na aż tak długim dystansie była dawką zabójczą. – Chce mi się płakać, gdy na trasie widzę wstążki oznaczające kolejną przeprawę – mówi Jacek Bujański, który na quadzie trzykrotnie wygrywał słynny ekstrem Croatia Trophy. – Wiem wtedy, że będę musiał zsiąść z mojej Yamahy i znów rozciągać linę wyciągarki...



- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Galerie powiązane z artykułem:
Transgothica 2009

Zobacz co piszą na Forum Quadzik.pl:
TRANSGOTHICA 11-19-09.2009

Prześlij do znajomego:
link do artykułu Transgothica Maraton 2009 - już za nami

wstecz
REKLAMA



jak zamieścić...
Prawa autorskie RSS Reklama Polityka Cookies Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone - Quadzik.pl - wszystko o quadach 2004-2018. ISSN 1899-9158.