Subskrybuj RSS
Szukaj
Rynek quadów
Testy quadów i akcesoriów
Opisy quadów
Gadżety
Akcesoria quadowe
Aktualności rynkowe
Motoryzacja
Samochody
Imprezy quadowe
Relacje z imprez
   - Rajd Dakar
Kalendarz imprez quad / atv
Filmy quad `owe
Poradnik
Od czego zacząć
Technika jazdy
Paragraf
Warsztat i serwis
Tuning
Słowniczek
Ekologia
Gdzie jeździć
Pierwsza pomoc
Nawigacja
FORUM Quadzik.pl
Giełda
Quady nasza pasja
Grupy quadowe
Ja i mój quad
Wywiady
Loża szyderców
Konkursy
Patronat medialny
Silesia Quad Adventure
Poland Trophy
Mistrzostwa OFF-ROAD
MT Rally / MT Series
Dzicz Bieszczadzka
Zlot Grizzly
Wystawa Motocykli
Motomaraton
Polish ATV Challenge
Grupa 4x4
sQuadzik
Przydatne linki i adresy
Niespodzianki
CHumor quadowy
GPSownia
Quadzikowe
Filmy quadzikowe
Kalendarze quadowe
Gazeta quadowa
Jurajskie Mistrzostwa Off-Road - relacja
Jurajskie Mistrzostwa Off-Road - relacja
Grzegorz Głowienka
Jedni wystraszyli się regulaminu tej imprezy, niektórzy narzekali na obowiązkowe wyposażenie i uznali apteczkę i gaśnicę za bezsensowne w tego typu rajdzie, ktoś wspomniał o zbyt dużym wpisowym, a jeszcze inni mówili, że się nie da... Ktoś stwierdził, że organizator chyba zwariował, wprowadzając nowy regulamin... Wbrew wszystkim życzliwym, którzy rozgłaszali na forach i w rozmowach różne dziwne informacje, impreza odbyła się...


A jednak można było przebrnąć przez te wszystkie "trudności". Udało się to 13 quadowcom, którzy stawili się na starcie Jurajskich Mistrzostw Off-Road. Gdy pytałem przed startem uczestników imprezy jak sobie poradzili z tymi wszystkimi zawiłościami nowego regulaminu, patrzyli na mnie z wielkim zdziwieniem... "Jakimi zawiłościami?" - pytali. Fakt - założenie wyłącznika prądowego to 30 minut. Wyposażenie quada w gaśnicę, apteczkę i żółtą flagę ostrzegawczą to kolejne 15 minut... Nie wspominam tu oczywiście o kasku i ochraniaczach, bo to jest przecież oczywiste wyposażenie raidera... A więc o co chodzi?

Relacja filmowa z imprezy Jurajskie Mistrzostwa Off-Road
przygotowana przez TV Quadzik

Czas: 3:06 min, Rozmiar 19,5 MB


No dobrze, teraz kilka słów o samej organizacji imprezy. Tu było bardzo dobrze, ale nazwałbym to leniwie... Organizator chyba zbyt wcześnie przestawił czas z zimowego na letni, bo start opóźnił się o dobrą godzinę. Ale jak już wystartowali to było na co popatrzeć. Trasa urozmaicona i bardzo ciekawa. Moim zdaniem minimalnie za krótka, bo można by ją jeszcze trochę pokręcić. Ale były ostre zjazdy i podjazdy, trawersiki, małe hopki, długie proste, ostre winkle, błoto, woda i rywalizacja.
Duża grupa kibiców i fotoreporterów (od tych profesjonalnych aż po amatorskich) obstawiła kilka najfajniejszych wizualnie miejsc. Wymarzona słoneczna pogoda, do tego muzyka sącząca się z głośników ustawionych na profesjonalnej scenie i przepyszne pyzy dostępne w cateringu dodawały tylko odpowiedniego klimatu całej imprezie.

Moim zdaniem było warto... Zresztą obejrzyjcie relację i filmową i galerię zdjęć…
Wyniki rywalizacji znajdziesz w pliku PDF - Klasyfikacja Quad Adventure.














Galerie powiązane z artykułem:
Jurajskie Mistrzostwa Off-Road

Zobacz co piszą na Forum Quadzik.pl:
Jurajskie Mistrzostwa Off-Road - 14.03.2009

Prześlij do znajomego:
link do artykułu Jurajskie Mistrzostwa Off-Road - relacja

wstecz
REKLAMA



jak zamieścić...
Prawa autorskie RSS Reklama Polityka Cookies Kontakt
Wszelkie prawa zastrzeżone - Quadzik.pl - wszystko o quadach 2004-2018. ISSN 1899-9158.