Kiedy jechaliśmy na pierwszą edycję Poland Trophy 2007 do Zawiercia, „z pewną taką nieśmiałością” patrzyliśmy na to przedsięwzięcie... Ale już od drugiej edycji, Poland Trophy objęliśmy wyłącznym quadowym patronatem medialnym, bo uwierzyliśmy, że będzie to jedna z bardziej ekstremalnych i dobrze przygotowanych imprez quadowych w Polsce. I nie pomyliliśmy się. Praktycznie nieznana impreza jest obecnie stawiana jako przykład dla innych organizatorów ekstremalnych imprez przeprawowych. Oczywiście żadna w tym zasługa Quadzik.pl :) Uznanie należy się przede wszystkim Maćkowi Rachtanowi i całej jego ekipie, która nie zważając na pierwsze, nie do końca pochlebne komentarze, nie odpuściła i robiła swoje... W najbliższy piątek 18.04.2008 r. odbędzie się I edycja Poland Trophy w Walimiu na której będziemy z aparatem i kamerą...
Poniżej publikujemy tekst organizatora: Obiecujemy, że nie będzie łatwo! Sezon 2008. Sezon 2007 został zakończony poligonowymi zmaganiami w asyście ćwiczących w Drawsku Pomorskim wojsk brytyjskich. Nie było łatwo. Ale do tego, że łatwo na Poland Trophy nie jest, zawodnicy zdążyli się już przyzwyczaić podczas wszystkich 4 Edycji w 2007 roku. Każda z nich była inna, każda odbywała się w innej części Polski, w innym terenie. Każdorazowo znajdywało się coś, co było zaskoczeniem dla startujących załóg. I za to załogi lubią tę imprezę. Na koniec wspaniała feta na cześć wszystkich biorących udział, a przede wszystkim najlepszych załóg w poszczególnych klasach. Rozdanie nagród, impreza zamykająca sezon i… początek zimowego odpoczynku.
Pobudka! Poland Trophy Sezon 2008 czas zacząć. Po zimowej stagnacji i odpoczynku od startów, po setkach godzin spędzonych na garażowych zmaganiach przy budowie, udoskonalaniu i dopieszczaniu swoich maszyn, po tym wszystkim głód zmagań u zawodników, potrzeba odczucia gwałtownego uderzenia adrenaliny z pewnością są nie do opisania. Oni sami wiedzą o tym najlepiej.
Naturalna ewolucja jest wskazana dla podtrzymania siły gatunku… Zimowy czas, również dla organizatorów, był okresem pracowitym. W końcu musieli jakoś spożytkować energię poświęcaną zwykle, podczas pełni sezonu, na organizację rajdów. Tym razem zajmowali się przemyśleniami nad doskonaleniem Rajdu. Komandor po wydaniu wszystkich istotnych dyspozycji dotyczących Rajdu, nie mogąc wysiedzieć na miejscu, zabrał ponton i opłynął Horn. Wszystko to sprawiło, że obecny sezon rozpocznie się zmianami. Niektóre z nich są ewolucyjne, inne rewolucyjne. Najważniejszą zmianą jest zmniejszenie ilości Edycji imprezy, z dotychczasowych 4 do 3. Dzięki temu odstępy pomiędzy imprezami będą równiejsze, będzie więcej czasu na przygotowania. W Sezonie 2007 Poland Trophy, jako pierwszy rajd w Polsce, wprowadził Elektroniczne Pieczątki i Elektroniczne Karty Drogowe. Wszystko po to, aby ułatwić życie zawodnikom, aby mogli skoncentrować się wyłącznie na walce z przeciwnościami trasy, a nie na zamartwianiu się czy karta kontrolna zamoknie, zginie, czy ubłoci się podczas walki. Przecież tu chodzi przede wszystkim o ostrą jazdę i zmagania z przyrodą oraz innymi ekipami. W tym roku wprowadzone zostanie kolejne pionierskie rozwiązanie na polskiej scenie off-road’owej. Będą to GPS-owe Trackloggery dla wszystkich startujących. Każdy ruch pojazdów będzie rejestrowany, każde pobłądzenie, każdy zjazd z trasy, postoje, osiągane prędkości… Zmodyfikowany został Regulamin Poland Trophy. Jeszcze większy nacisk został w nim położony na bezwzględne bezpieczeństwo uczestników. Od teraz wszyscy, niezależnie od klasy w której startują, obowiązkowo będą musieli posiadać kaski ochronne. Na dojazdówkach, pomiędzy odcinkami specjalnymi, pomiar czasu będzie zatrzymywany. W rozliczeniu czasu będą brane pod uwagę wyłącznie czasy przepraw przez OS-y. Przecież nie chodzi o to, aby załogi biły rekordy prędkości na leśnych duktach i polnych dróżkach. Chociaż kto wie, może i taką konkurencję kiedyś uda się przygotować, ale będzie ona osobno punktowana J. Teraz natomiast „punktowne” będzie coś skrajnie innego. Szczególnie ważne będzie śledzenie przez zawodników wskazań prędkościomierza, nie po to, aby pochwalić się pobiciem rekordu w slalomie między brzózkami, ale po to, aby nie zarobić karnej taryfy za przekroczenie dozwolonego limitu prędkości. Dla dobra wszystkich zaostrzona zostaje kontrola techniczna, która w tym sezonie będzie naprawdę szczegółowa, a jej wyniki, podobnie jak w roku ubiegłym, ostateczne i nienegocjowalne.
Galerie powiązane z artykułem:•
Poland Trophy 2007 Morąg - on-line•
Poland Trophy 2007 - Walim•
I edycja Poland Trophy 2007 - ZawiercieZobacz co piszą na Forum Quadzik.pl:•
Poland Trophy 2008Prześlij do znajomego:•
link do artykułu Poland Trophy 2008 – obiecujemy, że nie będzie łatwo