Witam
Mam zamiar kupić typowo sportowego quada którym będę mógł pojeździć po lesie, poskakać po torze i spróbować sił w zawodach amatorskich.
Mam 17 lat i 187 wzrostu i głównie interesuje się yamahą Raptor 350, suzuki LTZ 400 bądź Hondą TRX.
Mam do wydania około 8 tys. i chciałbym żeby quad nie był starszy niż 2005 rok i nie był mały.
Proszę o rady jaki jest najlepszy z tych quadów i najtańszy w eksploatacji oraz który najlepiej by się nadawał na zawody.
Pozdrawaim
Yamaha&Suzuki&Honda ?
Re: Yamaha&Suzuki&Honda ?
Z takim budżetem o zawodach raczej nie masz co myśleć. Strój, zrywka, podłogi, przygotowanie silnika to wszystko kosztuje. Raptora to będzie raczej ciężko wyrwać w tych pieniążkach chociaż ten wygląda nieźle http://otomoto.pl/yamaha-raptor-raptor- ... 34445.html , szybciej jakiegoś trx ale też może być ciężko.
Co do eksploatacji to ltz jest chyba najtańszy z nich wszystkich.
Pozdrawiam
Co do eksploatacji to ltz jest chyba najtańszy z nich wszystkich.
Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.
Re: Yamaha&Suzuki&Honda ?
Strój kompletny mam a co do zrywki to od 40 zł można kupic.
Re: Yamaha&Suzuki&Honda ?
Ale z te quady za którymi się rozglądasz nie są fabrycznie przystosowane na tor. Żeby przystosować je do zawodów potrzebne były by pewne modyfikacje np. zawieszenia, a za tym idą spore koszty dlatego myślę że raczej powinieneś sobie odpuści zawody chyba że masz jeszcze wolne parę tyś. żeby przerobić quada do zawodów bo na fabrycznym ltz myślę że było by ci ciężko.
Jeśli naprawde chcesz startować w zawodach to ltr 450 albo yfz 450.
Pozdrawiam
Jeśli naprawde chcesz startować w zawodach to ltr 450 albo yfz 450.
Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.
- palig1
- Posty: 167
- Rejestracja: pn 14 lut, 2011
- Quad:: KTM 525 i Honda
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Ogrodzieniec
Re: Yamaha&Suzuki&Honda ?
JACHAŚ pisze:
Jeśli naprawde chcesz startować w zawodach to ltr 450 albo yfz 450.
Pozdrawiam
Dasz radę też na 400 , ale o wynik będzie dużo trudniej. Jak ja jeździłem na zawody CC na mojej TRX 400 to było tak:
-najlepsi zawodnicy byli poza zasięgiem
-kiedy szedłem np. "bar w bar" z LTRką po równym, albo whoopsach, lub terenem trudnym technicznie to byłem szybszy, natomiast na podjazdach lub piasku gdzie potrzebna jest moc to inne quady zostawiały mnie daleko w tyle.
Co do zawieszenia to nie jest jakoś źle, dasz radę też na czterysetce i wcale nie musisz przerabiać quada żeby startować ( no chyba że ktoś uważa zamontowanie zrywki za przeróbkę )
Teraz porównanie LTZ vs TRX wd mnie
LTZ- lepsze zawieszenie, dłuższe biegi, wygodna wyższa pozycja niż w TRX
TRX- gorsze zawieszenie, krótsze biegi, najbardziej bezawaryjny i tani w eksploatacji, troszkę mniejszy od LTZ(Suzuki będzie lepsze dla wyższych)
Raptor- nie miałem z nim do czynienia więc nie będę pisał, ale znajomy sobie go bardzo chwalił.
Jesteś z okolic Jury? Umów się z nami na wspólną jazdę!
http://www.enduro-jura.czo.pl
http://www.enduro-jura.czo.pl