[DB] Trzecia Dzicz Bieszczadzka 27-29.03.2009

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » pn 16 mar, 2009

Mały ty do spania bo masz szkołę a nie ci głupoty w głowie :zły:
Na zegarku się nie znasz :nerwus:

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » pn 16 mar, 2009


"ralf75"
A z tymi misiaczkami to sorry,niewiedziałem że tak was boli to że jezdzicie na japoniskim sprzęcie :I love POLARIS: :I love POLARIS: :I love POLARIS: :I love POLARIS:.Superowe te nowe ikonki.
Eeee tam i tak wszystko zweryfikuje teren :) :) :) :)
Ostatnio zmieniony pn 16 mar, 2009 przez JJasiek, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » pn 16 mar, 2009

cerrone napisał...
z Dziki-Husky i Bartek Volvo mielismy ustawke na moich terenach na weekend ( teren DBIII nadal dziewiczy) :mrgreen: :mrgreen:

Spedzilismy 14h non stop od 11 do 1w nocy w gorach ,potokach,wawozach,jarach i mlace

Powiem tyle chlopaki ostro cwicza na Dzicz przedewszystkim wspolprace razem podsumowalem ze dyktafon na wyposazeniu obowiazkowym na DBIII :mrgreen:

a powaznie to robia robote , uzupelniaja sie , sa pomyslowi , twardzi , objezdzeni , nie zniszczalni bardzo podobalo mi sie ich zaangazowanie

Jak tylko sprzet im wytrzyma .....
:mrgreen: :mrgreen:
:oklaski: :oklaski: Nie powiem było pięknie :szok:
Pojeździliśmy sobie ojjjjjj nie doceniałem ciekawostek terenowych Łukasz . Byliśmy mocno ograniczeni brakiem sprawnych wyciągarek i numerami pomnika off-roudu ale było ciekawie . Generalnie było zajefajnie tak jak lubimy. Była prawie rolka z naciągniętym nadgarstkiem , rozwalone wspomaganie pomnika , uszkodzona manszeta w rubiconie , Łukasz też coś nadwyrężył w swoim królu , a ja zalałem w jakimś posranym małym potoczku klejnoty :boisię: . Było fajnie tylko krótko :faja:
My po powrocie do Biesiska wsadziliśmy tyłki do cieplutkiego kominka , walnęliśmy gorący żurek , troszkę :drink: i o piątej rano do łożek. Dla jaj Rano Bartek demontował póloś w rubiconie a ja sobie wystartowałem w Biegu narciarskim ( bieg Karczmarzyka na 11 km ) i długoooooo :drink: :oczko: do 2 w nocy i na bani powtórzyliśmy bieg w wersji nocnej )
Skutek - połamane kijki , poobijane i kaleczone ciało i jesień średniowiecza w domu :boks:
Wstałem dzisiaj o 13:00 - PRAWIE JAK DZICZ :zacieszcz: :zacieszcz:

Łukasz sprzęt musi wytrzymać w końcu będziemy mieli nowe wyciągary :zły: :zły:
Ostatnio zmieniony wt 17 mar, 2009 przez DZIKI - husky, łącznie zmieniany 1 raz.

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » pn 16 mar, 2009

:myśl: ze sprzętem bywa niestety różnie :bezradny: niektórzy mówią że to bóg inni że matematyka :idea:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
cerrone
Posty: 567
Rejestracja: pn 07 sty, 2008
Quad:: Yamaha RingRoad
Lokalizacja: bieszczady
Kontakt:

Post autor: cerrone » pn 16 mar, 2009

DZIKI - husky napisał...
Łukasz też coś nadwyrężył w swoim królu
z tego co kojarze to szekle od tigera przez ciaganie Twojej oski po koleinach :mrgreen:
( dobrze ze kinetyk wytrzymal) :mrgreen:
Ostatnio zmieniony wt 17 mar, 2009 przez cerrone, łącznie zmieniany 1 raz.
Yamaha RingRoad

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » pn 16 mar, 2009

A poskręcane manszety w niezniszczalnym królu :figielek: :figielek:
AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bym zapomniał rubicon jeszcze stracił tylną lampę - saaaame strat przez tą Tyrawę :myśl:

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » wt 17 mar, 2009

"DZIKI - husky"
A poskręcane manszety w niezniszczalnym królu :figielek: :figielek:
AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bym zapomniał rubicon jeszcze stracił tylną lampę - saaaame strat przez tą Tyrawę :myśl:
Bo jeździcie po tym błocie jak te wariaty :) :) :) :)
Zwolnić trzeba troszkę :) :) :) :) :) :)

Awatar użytkownika
cerrone
Posty: 567
Rejestracja: pn 07 sty, 2008
Quad:: Yamaha RingRoad
Lokalizacja: bieszczady
Kontakt:

Post autor: cerrone » wt 17 mar, 2009

DZIKI - husky napisał...
A poskręcane manszety w niezniszczalnym królu

:no no no: jak juz to obrocone - zadnej z nich sie nic nie stalo - obydwie z tylu :glupek:
DZIKI - husky napisał...
AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaa bym zapomniał rubicon jeszcze stracił tylną lampę - saaaame strat przez tą Tyrawę
:milosc: za ta lanserke jeszcze na lanie Hondzie sie zebralo :!: :jestem_z_glupkiem:
Ostatnio zmieniony wt 17 mar, 2009 przez cerrone, łącznie zmieniany 2 razy.
Yamaha RingRoad

Awatar użytkownika
cerrone
Posty: 567
Rejestracja: pn 07 sty, 2008
Quad:: Yamaha RingRoad
Lokalizacja: bieszczady
Kontakt:

Post autor: cerrone » wt 17 mar, 2009

DZIKI - husky napisał...
Łukasz sprzęt musi wytrzymać w końcu będziemy mieli nowe wyciągary
winch to tylko kilka % z calosci
Ostatnio zmieniony wt 17 mar, 2009 przez cerrone, łącznie zmieniany 1 raz.
Yamaha RingRoad

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » wt 17 mar, 2009

cerrone napisał...
DZIKI - husky napisał...
Łukasz sprzęt musi wytrzymać w końcu będziemy mieli nowe wyciągary
winch to tylko kilka % z calosci
Kiedy nic innego sie nie psuje w rubiconku :I love HONDA: , chyba że ktoś mi rozwali :zły:
Lanserka , lanserka , też mi odpisał :figielek: :rotfl:

Ps . oczywiście nie tyczy się to pomnika off-roudu bo ten to ciągle zepsuty :dobani:
Ostatnio zmieniony wt 17 mar, 2009 przez DZIKI - husky, łącznie zmieniany 1 raz.

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”