Post
autor: MaciekP » sob 14 lut, 2009
Ja w wieku 17 lat zrobiłem patent żaglarza i sternika jachtowego i prowadziłem rejsy, wiec się da. Myslę, że chodzi o to, że na rajdach zawsze COŚ się dzieje, quady czasem rolują itp, więc po prostu chodzi o ODPOWIEDZIALNOŚĆ za Ciebie. Tę odpowiedzialność można dopiero poczuć , kiedy się ma własne dzieci. To sprawia, że jadąc na rajd nie bedziesz nigdy zupełnie wyluzowany, tylko (teoretycznie nawet zupełnie niepotrzebnie) trzeba myślec za dwóch, kontrolowac swoje zachowanie i cały czas monitorowac to co dzieje się z osoba która jest pod Twoja opieką. Na to stać zwykle tylko rodzica, więc jeżeli Twój ojciec chciałby pojechać jako uczestnik i wziąć za Ciebie odpowiedzialność, pewnie nie byłoby żadnego problemu.