[DB] Trzecia Dzicz Bieszczadzka 27-29.03.2009

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
grot
Posty: 209
Rejestracja: czw 08 lut, 2007

Post autor: grot » pt 13 lut, 2009

z tym kierowcą, ja to nie widzę żadnej innej opcji, kierowca ważniejszy od mechanika, kierowce to trzeba mieć, po za tym mech już jest free
Ja to widzę tak. My zawodnicy siedzimy/leżymy , pijemy coś dobrego zażywając masażu a nasi kierowcy walczą na trasie.
My absolutnie fair play konkurujemy kto więcej może : zjeść, wypić i takie tam inne... :haha: Po imprezie kierowcy myją quady a my majestatycznie wprowadzamy je na przyczepki w burzy oklasków i fleszy fotoreporterów.
KQ 700

robertyamaha
Posty: 600
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: w-wa

Post autor: robertyamaha » pt 13 lut, 2009

tak, to oczywista oczywistość

zastanawiam się czy nie powinno się mieć DWÓCH KIEROWCÓW, bo jak np jeden się zmęczy ??? :no no no:

po za tym trzeba nam zawodnikom czasami drinka podać,, dodatkowy kierowca zawsze się przyda, można go też komuś wynająć..

Awatar użytkownika
morec92
Posty: 49
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: morec92 » pt 13 lut, 2009

Czy SZANOWNI ORGANIZATORZY mogli by odpowiedziec mi czy w tym rajdzie mogą brać osoby niepełnoletnie z UPRAWNIENIAMI na quada w moim przypadku B1
:I love YAMAHA:

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » pt 13 lut, 2009

Teoretycznie moze. Ale po pierwsze rodzice lub opiekunowie musza podpisac stosowne oswiadczenie, poo drugie taka osoba musi byc w teamie z kims kto wezmie za nia odpowiedzialnosc a po trzecie nowy zawodnik musi byc polecony przez "starego" :D
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » pt 13 lut, 2009

EE chłopaki przesadzacie. Jacy kierowcy ?!?! Jaki catering ?!?! Wystarczą dobrze oznakowane masażystki :) :) :) :) :) :)

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » pt 13 lut, 2009

Cos czuje ze bedziemy walczyc do ostatniej ........ http://www.snotr.com/video/2242
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

Awatar użytkownika
morec92
Posty: 49
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: morec92 » pt 13 lut, 2009

na brakuje mi poparcie tylko jakiegos ridera :?
:I love YAMAHA:

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » pt 13 lut, 2009

morec92 napisał...
na brakuje mi poparcie tylko jakiegos ridera :?

Oj stary to brakuje ci :smutny: troszkę
Mój syn jest w twoim wieku i może wystartować :jupi: to się rozumie , ale ............... jedzie pooglądać , troszkę pomóc ( będzie sędzią ) i co ................. chłopak się cieszy :oklaski:

Polecam
Ostatnio zmieniony sob 14 lut, 2009 przez DZIKI - husky, łącznie zmieniany 1 raz.

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

Awatar użytkownika
morec92
Posty: 49
Rejestracja: czw 28 sie, 2008
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: morec92 » pt 13 lut, 2009

No mnie juz nie bawią takie wyjazd zeby sobie popatrzec ....
Czego mi brakuje wdł ciebie ?? Z kąd wiesz jak jeżdże ;>??
:I love YAMAHA:

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » sob 14 lut, 2009

Ja w wieku 17 lat zrobiłem patent żaglarza i sternika jachtowego i prowadziłem rejsy, wiec się da. Myslę, że chodzi o to, że na rajdach zawsze COŚ się dzieje, quady czasem rolują itp, więc po prostu chodzi o ODPOWIEDZIALNOŚĆ za Ciebie. Tę odpowiedzialność można dopiero poczuć , kiedy się ma własne dzieci. To sprawia, że jadąc na rajd nie bedziesz nigdy zupełnie wyluzowany, tylko (teoretycznie nawet zupełnie niepotrzebnie) trzeba myślec za dwóch, kontrolowac swoje zachowanie i cały czas monitorowac to co dzieje się z osoba która jest pod Twoja opieką. Na to stać zwykle tylko rodzica, więc jeżeli Twój ojciec chciałby pojechać jako uczestnik i wziąć za Ciebie odpowiedzialność, pewnie nie byłoby żadnego problemu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”