POLSON !!!!
Ponieważ tylko raz byłem na rajdzie i to G7, to nie wiem o co chodzi, a SP 800 trafiała do Jacka Taracha co 300 km, pokażcie mi drugą osobę, co tak dba o sprzęt
Nigdy nie wciągnąłem wody do motoru (nie lubię tracić czasu i kasy), chociaż wiele razy utknąłem w wodzie i błocie tą krową.
Nigdy nie wciągnąłem wody do motoru (nie lubię tracić czasu i kasy), chociaż wiele razy utknąłem w wodzie i błocie tą krową.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
Dobre Sprzęt uzbroiłes po zęby i siedzisz przed kompem Chłopie zacznij jeździćMarcolife:
jestem zwyczajnym turystą, więcej piszę niż jeżdżę
Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 przez Jakubek, łącznie zmieniany 1 raz.
No to widać, że są dla Polsona dwa rodzaje klientówMarcolife:
Dwa miesiące temu robiłem zakupy w Polsonie, pilnie (2 dni) potrzebowałem: odzieży plus zabezpieczenia, buty i rękawiczki. Zjeździłem całą Warszawę (salony quadowe i moto różnych marek). Nigdzie nie mogłem dobrać rozmiaru, a ceny zpod ciemnej gwiazdy, na koniec podróży zajechałem do Polsona. Ku memu autentycznemu zdumieniu kupiłem wszystko co potrzebowałem i w bardzo dobrych cenach, rękawiczki prawie darmo. Jedynie butów nie mieli w potrzebnym rozmiarze, ale tak zamieszali, że buty następnego dnia czekały na mnie w hotelowej recepcji na drugim końcu Polski!!! I do tego zapomnieli o najważniejszym-nie wzięli ode mnie pieniędzy za te buty!!! Musiałem aż miesiąc upominać się o wystawienie faktury, żeby im zapłacić.
Dwa dni temu robiłem u nich zakupy ponownie. Mój kolega zamówił Warna (nowy) i poprosił o wysyłkę do mnie. Przerażona żona dzwoni do mnie, że jakaś podejrzana paczka przyszła (waży tyle co bomba ). A to już sobie Warn w domu czekał. I znowu nie wystawili nawet faktury- jak mam im zapłacić?
Na podstawie takich zachowań trudno mi uwierzyć, że Michał traktuje klientów źle, prędzej jego ktoś przekręci
No dodam jeszcze, że ten Warn to nagroda na Polandtrophy
Powiedz Marcolife, co się stało, że nie wszyscy są tak piękinie i godnie obsłużeni?
Czym ja sobie zasłużyłem na "olewanie" i ignorancję?
Czy klient kupujący chińskie, tanie wyroby nie ma praw?
Czy cisza ze strony Polsonów jest ciszą profesjonalistów?
Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 przez alfa, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie Majster, taki zap......, że taczek nie nadążamy ładowaćJakubek:
Dobre Sprzęt uzbroiłes po zęby i siedzisz przed kompem Chłopie zacznij jeździć
Wpadaj na Polandtrophy do SPORT-traska tylko w niedzielę, tak jak lubisz-manetka na jedynce
Ostatnio zmieniony czw 21 cze, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
Alfa
Ja nie wiem, piszę o swoich doświadczeniach, które były, jak widać bardzo dobre, może wyczuli, że przez lata trenowałem sprzedawców
P.S.
Nie naburmuszaj się tak i porozmawiaj z Michałem (napisał otwartego posta), wylewanie goryczy tylko Was okopuje na pozycjach
Ja nie wiem, piszę o swoich doświadczeniach, które były, jak widać bardzo dobre, może wyczuli, że przez lata trenowałem sprzedawców
P.S.
Nie naburmuszaj się tak i porozmawiaj z Michałem (napisał otwartego posta), wylewanie goryczy tylko Was okopuje na pozycjach
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
-
- Posty: 36
- Rejestracja: pn 11 cze, 2007
- Lokalizacja: okolice Otwocka
- Kontakt:
Takalfa:
Powinienem prosić?, błagać?
Ostatnio zmieniony ndz 12 sie, 2007 przez Kawabahama, łącznie zmieniany 1 raz.
Kawa KVF 650 Praire
Jak sie włącza drugi bieg ???!!!
Jak sie włącza drugi bieg ???!!!
Nie blagac, tylko walczyc o swoje. Z tego co napisales dalsze narzucanie sie nie ma sensu, z takimi nalezy rozmawiac przez prawnika i egzekwowac to co ci sie nalezy. I nie daj sie przekrzyczec "przyjaciolom i znajomym krolika". Dyskusja tu troche nie ma sensu jak sami kumple. No a podejscie widac nawet tu, nie ma sie co dziwic ze kompetentna do rozwiazania problemu jest automatyczna sekretarka.
Podzwoniłem trochę po swoich znajomych z Wa-wy i juz wiem, że człowiek z Polsona zajmuje się quadami od roku i ma raptem 35 lat, więc kity o 31 letniej tradycji firmy są mocno naciągane
Stąd wynika ta nieudolność prowadzenia firmy, no i nauka za pieniądze klienta.
Dzięki Tytusek za dobre słowo
PS
Mój prawnik dopiero po wakacjach wróci z RPA i do tego czasu mam poszukać kilku takich jak ja i Nowik i będzie pozew zbiorowy.
Stąd wynika ta nieudolność prowadzenia firmy, no i nauka za pieniądze klienta.
Dzięki Tytusek za dobre słowo
PS
Mój prawnik dopiero po wakacjach wróci z RPA i do tego czasu mam poszukać kilku takich jak ja i Nowik i będzie pozew zbiorowy.