Marcolife:
Polson
Proszę napiszcie, dlaczego używany sprzęt jest używany a nie nowy?
I dlaczego on jest po przejściach? Nie mógłby kosztować 50% ceny nowego i nie wyjeżdżać w teren przed sprzedażą?
I co wy z nim robicie? Jeździcie nim może po polu, łące, kamieniach, kałużach i w czasie deszczu, czyżbyście go rozpędzali nawet do 80 km/h? Oj, niedobrze, to nie są do tego zabawki.
![Mr. Green :mrgreen:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Nawet 100 000 takich cynicznych głosów, nie może zwalniać z odopwiedzialności wynikających z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.
Może jest tak, że firma POLSON jest ustawiona na krótkotrwałe działanie na rynku i stąd zasada
sprzedać i zapomnieć, bo jeśli tak jest w istocie, to warto zastanowić się nad zakupami w tej firmie, gdyż w przypadku wystąpienia jakichkolwiek problemów nie będziemy mieli z kim rozmawiać.
Przysłowiowe "olewanie" klienta zawsze, prędzej czy później, kończy się źle dla firmy.
Myślę, że szef tej firmy zdaje sobie z tego sprawę.
Ostatnio zmieniony śr 20 cze, 2007 przez
alfa, łącznie zmieniany 1 raz.