No to zaczynamy...
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Re: No to zaczynamy...
Witam wszystkim maniaków quada.... nazywam się Łukasz , mam 25 lat... z zawodu jestem żołnierzem zawodowym i obecnie jestem jeszcze w Afganistanie na VII zmianie...moim hobby są quady i ASG...pierwszego quada zakupiłem rok temu i była to yamaha big bear 350 4x4 .... mam syna zapalonego quadowca ...ma dopiero 6 lat a śmiga jak wariat.... do nauki kupiłem mu chińczyka 110... po powrocie z misji przerzucam się na mocniejszą maszynkę ze stajni yamahy.... miśka 660.. a synowi kupuje yamahę breeze 125..
- Załączniki
-
- mały quadowiec
- IMG_1153.JPG (58.7 KiB) Przejrzano 3600 razy
Re: No to zaczynamy...
Witam mam na imię Arek lat 30 jestem z Poznania Posiadam gada Keeway GTX300. Quada kupiłem niedawno i jestem zadowolony na maxa po 1 wypadzie w ciezki teren.
Re: No to zaczynamy...
Witam !
Mam na imię Przemek mieszkam koło Warszawy.
Mój sprzęcik to Kawasaki KVF 360 Prairie. Posiadam go od kilku dni i jest to mój pierwszy quad.
Mam na imię Przemek mieszkam koło Warszawy.
Mój sprzęcik to Kawasaki KVF 360 Prairie. Posiadam go od kilku dni i jest to mój pierwszy quad.
Pozdrawiam
=> Przemek <=
=> Przemek <=
- robertw77
- Posty: 151
- Rejestracja: sob 21 sie, 2010
- Quad:: CF MOTO X8 Terralander
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: No to zaczynamy...
Witam serdecznie wszystkich QUADOMANIAKOW i QUADOWICZOW....Mam na imie Robert 33lata pochodze z miejscowosci Szadzko(woj:zachodniopomorskie) moja przygoda z quadem zaczela sie dosc niedawno mianowicie na YOU TUBE ogladalem filmiki o quadach i cos we mnie wstapilo,pomyslalem wiec ze moze takie male hobby byloby w deche po pracy i w weekendy...i oczywiscie po kilku dniach zakupilem swoj pierwszy sprzet(uzywany) na poczatek zeby nie bylo szkoda jak rozwale....Eagle 250 Lyda 203e...dokonalem kilku malych zmian z filtrem powietrza poniewaz uzywam mojego orzelka rekreacyjnie do przeprawy i nie chcialem zeby zaciagal wode lub bloto ,mozna wtedy uszkodzic silnik...i zaczalem powoli jezdzic po polach itp...az spotkalem znajomego i okazalo sie ze i on sie zarazil i teraz smigamy razem przy dogodnej chwili....za jakis czas gdy troche opanuje maszyne mysle o zakupie czegos przeprawowego i wiekszego(blisko jest poligon wojskowy)...... oczywiscie nowelasa bo z uzywanym ciagle cos sie dzieje....Zapomnialem dodac iz moj 10 letni chrzesniak tez juz ma swoja mala 110cc i czasem sie wybieramy na malenki OFFROAD zeby tez sie oswoil ze sprzetem(dostanie w prezencie moj obecny sprzet za jakis czas))....Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich milosnikow OFFROADU tych duzych i tych malych i nie zaleznie od tego czym jezdza....
OFF ROAD wciąga z każdym dniem coraz bardziej...
OFF ROAD wciąga z każdym dniem coraz bardziej...
Ostatnio zmieniony śr 11 sty, 2012 przez robertw77, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: No to zaczynamy...
Witajcie
Darek znad Zalewu Zegrzyńskiego się kłania. Od niedawna ujeżdżam Suzuki Vinsona 500 z 2004 roku. Quadami zaraziłem się... na wojnie Pierwsza jazda na Polarisie (wydaje mi się, że była to 850 ccm, ale nie jestem do końca pewien, bo podobno WP ma tylko 750).
Pozdrawiam Wszystkich a szczególnie boorsuk2008 oraz całą ekipę w Afganistanie
Darek znad Zalewu Zegrzyńskiego się kłania. Od niedawna ujeżdżam Suzuki Vinsona 500 z 2004 roku. Quadami zaraziłem się... na wojnie Pierwsza jazda na Polarisie (wydaje mi się, że była to 850 ccm, ale nie jestem do końca pewien, bo podobno WP ma tylko 750).
Pozdrawiam Wszystkich a szczególnie boorsuk2008 oraz całą ekipę w Afganistanie
Re: No to zaczynamy...
Witam. Nazywam się Marek. Niedawno zakupiłem ATV Sweden 500 allroad black edition. Jest na docieraniu. Przejechałem 250km. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam wszystkich użytkowników.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: pn 20 wrz, 2010
- Quad:: Kazuma
Witam wszystkich bardzo serdecznie
Cześć.
Mam na imię Mariusz, mam 27 lat, jestem świeżo upieczonym, szczęśliwym żonkosiem bo od sierpnia, oczywiście tego roku i ojcem 3,5 letniego Krystiana, który już jeździ na quadzie.
Pochodzę z okolic Kętrzyna, obecnie mieszkam w Miłomłynie koło Ostródy gdzie pracuję w tutejszym nadleśnictwie ponieważ z zawodu jestem leśnikiem.
Moje zainteresowania to motoryzacja i ''czynny'' sport, czyli nie ten w telewizji przed telewizorem, a dokładniej: w młodości podnoszenie ciężarów (dwubój), teraz tylko siłownia w piwnicy, latem jazda rowerem w terenie, zimą narciarstwo zjazdowe bo uwielbiam góry.
Moje zainteresowanie quadem zrodziło się kiedy zobaczyłem kawasaki swojego mechanika i posłuchałem kilku streszczeń z wypraw po czym stwierdziłem, że w moim leśnictwie, które nazywa się Piekło gdzie teren jest adekwatny do nazwy taka maszyna by się przydała. Niestety kiedy poznałem cenę takiego sprzętu moje marzenia się rozmyły, ale do czasu bo przecież marzenia kiedyś się spełniają. Co prawda nie jestem jeszcze szczęśliwym posiadaczem jakiejś przeprawówki jednak tym razem się zaparłem.
Niedawno mój syn dostał quada od dziadka, oczywiście dziecięcego, i to on się puki co tapla w błocie, stąd mój nawrót pasji. Przecież nie będę wiecznie pilotował małego na rowerze.
Tyle chciałem napisać o sobie.
Mam na imię Mariusz, mam 27 lat, jestem świeżo upieczonym, szczęśliwym żonkosiem bo od sierpnia, oczywiście tego roku i ojcem 3,5 letniego Krystiana, który już jeździ na quadzie.
Pochodzę z okolic Kętrzyna, obecnie mieszkam w Miłomłynie koło Ostródy gdzie pracuję w tutejszym nadleśnictwie ponieważ z zawodu jestem leśnikiem.
Moje zainteresowania to motoryzacja i ''czynny'' sport, czyli nie ten w telewizji przed telewizorem, a dokładniej: w młodości podnoszenie ciężarów (dwubój), teraz tylko siłownia w piwnicy, latem jazda rowerem w terenie, zimą narciarstwo zjazdowe bo uwielbiam góry.
Moje zainteresowanie quadem zrodziło się kiedy zobaczyłem kawasaki swojego mechanika i posłuchałem kilku streszczeń z wypraw po czym stwierdziłem, że w moim leśnictwie, które nazywa się Piekło gdzie teren jest adekwatny do nazwy taka maszyna by się przydała. Niestety kiedy poznałem cenę takiego sprzętu moje marzenia się rozmyły, ale do czasu bo przecież marzenia kiedyś się spełniają. Co prawda nie jestem jeszcze szczęśliwym posiadaczem jakiejś przeprawówki jednak tym razem się zaparłem.
Niedawno mój syn dostał quada od dziadka, oczywiście dziecięcego, i to on się puki co tapla w błocie, stąd mój nawrót pasji. Przecież nie będę wiecznie pilotował małego na rowerze.
Tyle chciałem napisać o sobie.
Re: No to zaczynamy...
Witam
Mam na imię Mateusz mam 15 lat, posiadam quada 150 chinczyka to jest moj pierwszy quad ale jakos trzeba zaczać. Interesuje się komputerami i quadami
Pozdrawiam
Mam na imię Mateusz mam 15 lat, posiadam quada 150 chinczyka to jest moj pierwszy quad ale jakos trzeba zaczać. Interesuje się komputerami i quadami
Pozdrawiam
-
- Posty: 4
- Rejestracja: czw 23 wrz, 2010
- Quad:: Yamaha Warrior YFM350
- Imię: Kuba
- Lokalizacja: Stara Wieś/Nadarzyn
Re: No to zaczynamy...
Witam pokaźne Forum Quadzikowców . Jestem Kuba, mięło mi już 31 wiosen, od niedawna mieszkam pod Nadarzynem, przy lesie, więc bez czegoś z silnikiem do śmigania nie mogło sie obyć. Zawodowo siedzę w większości za biurkiem, przed kompem i z telefonem w ręku sprzedając reklamy wielkoformatowe więc na koniec dnia musze sie wyżyć.
W posiadanie Gada wszedłem impulsywnie. Przy okazji pobytu w Holandii dwa lata temu po samochód, trafil sie w dobrym stanie i dobrej cenie (Euro kosztowało trochę powyżej 3zł) gadzior Yamaha Warrior YFM 350, którego to ujeżdzam caly czas. Przymierzam się do zamiany, bo te 30KM zrobiło sie mało już po paru miesiącach, ale dom pochłania jeszcze każdą złotówkę. Pierwsza jazda na zdławionym quadzie była z pięc lat temu na firmowym wyjeździe intergacyjnym w Juracie, potem wsiadłem na chińczyka 250cm kolegi, ale po 50m spadł mi łańcuch, więc wiedziałem już wtedy, że jak kupię, to na pewno nie chinola.
Poza quadem kocham narty, windsurfing, żeglarstwo a dla urozmaicenia lubię pośmigać na Snowboardzie i Kite'cie- zwłaszcza zimą.
Poza tym przymierzam się do jakiejs dwukółki, aby sprawniej dojeżdzać do pracy. Kocham wszystko co ma silnik, daje prędkość i wolnośc.
Tu link poglądowy do jednej z pierwszych moich zabaw http://www.youtube.com/user/kubi41?feat ... X__fGAEIEs
W posiadanie Gada wszedłem impulsywnie. Przy okazji pobytu w Holandii dwa lata temu po samochód, trafil sie w dobrym stanie i dobrej cenie (Euro kosztowało trochę powyżej 3zł) gadzior Yamaha Warrior YFM 350, którego to ujeżdzam caly czas. Przymierzam się do zamiany, bo te 30KM zrobiło sie mało już po paru miesiącach, ale dom pochłania jeszcze każdą złotówkę. Pierwsza jazda na zdławionym quadzie była z pięc lat temu na firmowym wyjeździe intergacyjnym w Juracie, potem wsiadłem na chińczyka 250cm kolegi, ale po 50m spadł mi łańcuch, więc wiedziałem już wtedy, że jak kupię, to na pewno nie chinola.
Poza quadem kocham narty, windsurfing, żeglarstwo a dla urozmaicenia lubię pośmigać na Snowboardzie i Kite'cie- zwłaszcza zimą.
Poza tym przymierzam się do jakiejs dwukółki, aby sprawniej dojeżdzać do pracy. Kocham wszystko co ma silnik, daje prędkość i wolnośc.
Tu link poglądowy do jednej z pierwszych moich zabaw http://www.youtube.com/user/kubi41?feat ... X__fGAEIEs
Re: No to zaczynamy...
Witam.
Mam na imię Kuba i mam 13 lat pewnie najmłodszy na ty forum .
Moja przygoda z quadam zaczeła się w lipcu tego roku.
Obecnie śmigam na kingway'u sport 150, no od czegoś zacząć trzeba.
W przyszłości zamierzam kupić jakąś 300-ke 4x4.
Zdjęć jeszcze nie zrobiłem bo okazja się nie nadarzyła.
Mam na imię Kuba i mam 13 lat pewnie najmłodszy na ty forum .
Moja przygoda z quadam zaczeła się w lipcu tego roku.
Obecnie śmigam na kingway'u sport 150, no od czegoś zacząć trzeba.
W przyszłości zamierzam kupić jakąś 300-ke 4x4.
Zdjęć jeszcze nie zrobiłem bo okazja się nie nadarzyła.