Nadszedł czas i na mnie...w quadach zakochałem się przyjeżdzając w Bieszczady i oglądając zmagania niektórych z Was na "DZiczy Bieszczadzkiej" to było dla mnie coś niesamowitego...zaraz po imprezie spróbowałem i wiedziałem że to jest TO!!!...od tamtej pory zajeżdzałem się w pracy ( pracach ) na trzy etaty i zdobyłem kase na maszyne dla mnie
od jakiegoś już czasu zastanawiam się pomiędzy Rinconem, Grizzly lub Kingquadem ( niezły rozrzut
) , także czy z salonu czy ze Stanów, czy może jednak używka
...pogadam troche z Wami i zamawiam bo szkoda mi już czasu na czekanie na gada....
MIeszkam w Zachodniopomorskim, mam 30 wiosen dwie super córeczki i fajną żonkę no i szał na przeprawowe wypady quadem
POZDRAWIAM WSZYSTKICH I DO ZOBACZENIA W TERENIE
. Ale gdy ukończe 16 lat wezme się ostro do roboty i moze do 20 nazbieram na jakas przeprawówke, bo las, błoto i woda kreci mnie najbardzie 
. A narazie będę bacznie opserwował wasze poczynania. pozdrawiam Mateusz
jeśli chodzi o znajomość tematu ale chcę nadrobić 'stracony' czas :)Zamierzam kupić quada ale wcześniej chce trochę poczytać Wasze opinie... Pozdrawiam
mam 16 lat, a quadami zainteresowalem sie u kolegi, dal mi sie przejechac i wtedy zaczolem sie inetresowac tym sportem ) pozdrawiam !