No to zaczynamy...
Serdecznie witam wszystkich dużych quadomaniaków i tych małych (do którego grona zalicza się również moja skromna osoba, gdyż nowicjusz i amator ze mnie w kwestii czterokołowych gadów).
28 wiosen temu gdy bociek zawitał w grodzie Krzyżaków (nie mam na myśli pająków) pojawiłem się na świecie. Nadano mi jakże pasujące i przydatne w motoryzacji imię patrona wszystkich kierowców Św. Krzysztofa. Jednakże świętym nijak nie jestem i ani myślę by na własnym grzbiecie ludzisków przez rzekę przenosić to wpadł mi świetny pomysł by zakupić quada i trochę radości sobie dostarczyć. Tym oto prostym sposobem znalazłem się na forum. Czytałem przez dłuższy czas posty, zastanawiałem się, kombinowałem, szukałem aż się w końcu załogowałem.
Z wykształcenia farmaceuta, prowadzę aptekę a jest to zajęcie nie łatwe zresztą jak każdy biznes w dzisiejszych czasach. Przyjaciół zarażonych pasją quadami nie mam, wiec radzić się, wymieniać opinie a tym bardziej jeździć po lasach będę zmuszony sam. Teraz jestem na etapie szukania quadzika za rozsądną cenę, a nie jest łatwo jak kobieta w czoło się puka rodzice mówią, że oszalałem, a dzieci… nic nie mówią bo ich nie mam.
Mam nadzieję, że siostry i bracia na forum pomogą mi cosik wybrać by kasy nie wtopić a zabawy zażyć pełną gębą. Dlatego pozdrawiam gorąca i obiecuję, że będę grzecznie czytał posty i nie będę już pił w każdy piątek, sobotę, i w niedziele, i….
28 wiosen temu gdy bociek zawitał w grodzie Krzyżaków (nie mam na myśli pająków) pojawiłem się na świecie. Nadano mi jakże pasujące i przydatne w motoryzacji imię patrona wszystkich kierowców Św. Krzysztofa. Jednakże świętym nijak nie jestem i ani myślę by na własnym grzbiecie ludzisków przez rzekę przenosić to wpadł mi świetny pomysł by zakupić quada i trochę radości sobie dostarczyć. Tym oto prostym sposobem znalazłem się na forum. Czytałem przez dłuższy czas posty, zastanawiałem się, kombinowałem, szukałem aż się w końcu załogowałem.
Z wykształcenia farmaceuta, prowadzę aptekę a jest to zajęcie nie łatwe zresztą jak każdy biznes w dzisiejszych czasach. Przyjaciół zarażonych pasją quadami nie mam, wiec radzić się, wymieniać opinie a tym bardziej jeździć po lasach będę zmuszony sam. Teraz jestem na etapie szukania quadzika za rozsądną cenę, a nie jest łatwo jak kobieta w czoło się puka rodzice mówią, że oszalałem, a dzieci… nic nie mówią bo ich nie mam.
Mam nadzieję, że siostry i bracia na forum pomogą mi cosik wybrać by kasy nie wtopić a zabawy zażyć pełną gębą. Dlatego pozdrawiam gorąca i obiecuję, że będę grzecznie czytał posty i nie będę już pił w każdy piątek, sobotę, i w niedziele, i….
co by tu wybrac za gada?
Witam Wszystkich.
Mam na imię Tomek, mam 36 lat, mieszkam na przedmieściach Gdańska. Pierwszy raz usiadłem na quada w 2005 roku zupełnie przypadkowo podczas jednej z firmowych kurso-konferencji. Od tamtej pory jestem ich fanem. W maju nastąpi historyczna chwila, czyli zakup mojego pierwszego quadzika .
Pozdrawiam
P.S.
Już jest Yamaha Bruin 350 4x4
Mam na imię Tomek, mam 36 lat, mieszkam na przedmieściach Gdańska. Pierwszy raz usiadłem na quada w 2005 roku zupełnie przypadkowo podczas jednej z firmowych kurso-konferencji. Od tamtej pory jestem ich fanem. W maju nastąpi historyczna chwila, czyli zakup mojego pierwszego quadzika .
Pozdrawiam
P.S.
Już jest Yamaha Bruin 350 4x4
Ostatnio zmieniony wt 03 cze, 2008 przez T@mek, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam wszystkich
Mam na imie Piotr, jestem ojcem trojki calkiem przyjemnych dzieciakow, mam 32 lata i mieszkam w okolicach Warszawy. Wiele lat temu uwielbialem taplac sie w blocie na rowerze, niesety po wypadku musialem odstawic go do garazu Hobby jednak zostalo i w miare mozliwosci staram sie potaplac sie samochodem, co jednak nie daje takiej samej satysfakcji jak bezposredni kontakt z blotem
Licze, ze to forum pomoze mi dokonac wyboru odpowiedniego dla mnie quada a nastepnie spedzic na nim ciekawie czas
Jak narazie rozgladam sie za polarisem magnum badz tez sportsmanem 335, oczywiscie uzywanych
Mam na imie Piotr, jestem ojcem trojki calkiem przyjemnych dzieciakow, mam 32 lata i mieszkam w okolicach Warszawy. Wiele lat temu uwielbialem taplac sie w blocie na rowerze, niesety po wypadku musialem odstawic go do garazu Hobby jednak zostalo i w miare mozliwosci staram sie potaplac sie samochodem, co jednak nie daje takiej samej satysfakcji jak bezposredni kontakt z blotem
Licze, ze to forum pomoze mi dokonac wyboru odpowiedniego dla mnie quada a nastepnie spedzic na nim ciekawie czas
Jak narazie rozgladam sie za polarisem magnum badz tez sportsmanem 335, oczywiscie uzywanych
przywitac sie wypada :))
...no to sie witam. Jestem ojcem 7latka i chce go nieco w ten sport wprowadzic, a moze i przy okazji samego siebie... Pozdrawiam
POZDROWIENIA Z GÓR DLA WSZYSTKICH QUADZIKOWCÓW
WITAM WSZYSTKICH
Mam 37 lat i jestem od roku szczesliwym posiadaczem YAMAHY Gryzzli 700 (niebieski)-wspaniała maszyna godna polecenia.Uwielbiam jazde w ciezkim terenie bloto bloto i jeszcze raz bloto ( bystre wzniesienia po ostatnim " dachowaniu " niezabardo narazie mnie rajcują ale ? ) Pozdrawiam i dozobaczenia na forum.
[glow=blue]ZOLTAN[/glow]
Mam 37 lat i jestem od roku szczesliwym posiadaczem YAMAHY Gryzzli 700 (niebieski)-wspaniała maszyna godna polecenia.Uwielbiam jazde w ciezkim terenie bloto bloto i jeszcze raz bloto ( bystre wzniesienia po ostatnim " dachowaniu " niezabardo narazie mnie rajcują ale ? ) Pozdrawiam i dozobaczenia na forum.
[glow=blue]ZOLTAN[/glow]
Witam Was wszystkich
Mam na imię Krystian. Jestem z małej ale trochę znanej miejscowości Rozewie albo kto jak woli Jastrzębiej Góry. Jak na razie mam 27 lat. Moje zainteresowanie quadami (przeprawowe i tylko ONE) pojawilo się dość niedawno bo około rok temu. Na razie nie jestem posiadaczem quada ale dąże do tego i z każdym dniem jestem pewien, że dobrze robię.
W tym roku biorę ślub i buduję dom. Jak odłożę troch pieniędzy to na pewno sprawię sobie takie cudeńko (na razie szukam w necie), a i przyszła żona nic nie ma przeciwko na razie Mówi, że się przynajmniej odstresuje i wyładuję. Też tak uważam.
Jescze raz witam wszytkich quadowiczów
Ps. myślę, że współraca z wami Wszytkimi będzie owocna do zobaczenie na forum
Pozdrawiam
Mam na imię Krystian. Jestem z małej ale trochę znanej miejscowości Rozewie albo kto jak woli Jastrzębiej Góry. Jak na razie mam 27 lat. Moje zainteresowanie quadami (przeprawowe i tylko ONE) pojawilo się dość niedawno bo około rok temu. Na razie nie jestem posiadaczem quada ale dąże do tego i z każdym dniem jestem pewien, że dobrze robię.
W tym roku biorę ślub i buduję dom. Jak odłożę troch pieniędzy to na pewno sprawię sobie takie cudeńko (na razie szukam w necie), a i przyszła żona nic nie ma przeciwko na razie Mówi, że się przynajmniej odstresuje i wyładuję. Też tak uważam.
Jescze raz witam wszytkich quadowiczów
Ps. myślę, że współraca z wami Wszytkimi będzie owocna do zobaczenie na forum
Pozdrawiam