Lucky Star SP250-S

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Access (dawniej Lucky Star)
ODPOWIEDZ
Henoh
Posty: 9
Rejestracja: pn 21 kwie, 2008
Lokalizacja: Śląsk/Lubliniec/Ciasna

Post autor: Henoh » pn 21 kwie, 2008

Witam Szanowne Grono!

Od dwóch tygodni szperam w necie i szukam jakiś informacji na temat LS'a. Prosiłbym o szczere informacje na temat awaryjności tego "łazika". Większość opinii była pozytywna ale w miarę upływu czasu użytkowania kilka osób zdecydowanie odradza ten sprzęt. Dodam że nie mam smykałki do mechaniki więc takie "pierdołki" będą dla mnie poważnym problemem. Fundusze też mam ograniczone więc "markowy" sprzęt odpada :? Raczej nie będę "piłować" quada, tylko leśne dróżki, małe wzniesienia, i lokalne trasy.

Prosiłbym o szczere opinie, czy warto, jak często coś nawala i czy ma sens zakup tego sprzętu.

Awatar użytkownika
laskos_87
Posty: 24
Rejestracja: ndz 13 kwie, 2008
Lokalizacja: KObyłka
Kontakt:

Post autor: laskos_87 » pn 21 kwie, 2008

czytałem że ludzie wypowiadali się o cenach ls nowych. ja za swojego dałem 12900 ls 300 z roku 2008 dobra cena ?
LS 300 ;-)

juliusz_cezar
Posty: 8
Rejestracja: wt 26 lut, 2008
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: juliusz_cezar » czw 24 kwie, 2008

laskos_87:
czytałem że ludzie wypowiadali się o cenach ls nowych. ja za swojego dałem 12900 ls 300 z roku 2008 dobra cena ?
Nie najgorsza :oklaski: ale i nie szczyt osiągnięc negocjacyjnych :myśl:
Ostatnio zmieniony pt 25 kwie, 2008 przez juliusz_cezar, łącznie zmieniany 1 raz.

romeck
Posty: 111
Rejestracja: śr 26 mar, 2008
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Post autor: romeck » pt 25 kwie, 2008

ehhhhhh...
tego typu licytacje doprowadzają mnie do rozpaczy :beczy: , nikt nie zdaje sobie sprawy iż sposób udzielania gwarancji na wyroby między innymi markowane nazwą Lucky Star polega na tak zwanym "współudziale dealera" czyli w rzeczywistości importer (bądź producent) dostarcza części a dealer lokalny (przedstawiciel) pokrywa koszty robocizny i w uzasadnionych przypadkach - transportu, wiem że przynudzam ale już wyjaśniam:
w zamian dealer otrzymuje WYSOKI rabat który powinien pokryć koszty ewentualnych napraw gwarancyjnych, niestety, firmy obniżające cenę do wydawałoby się granicy opłacalności zarabiają w rzeczywistości niemałe kwoty mimo zaniżania ceny nawet o 10-20 % poniżej cen oficjalnych...
po kilku miesiącach znikają rozmyślnie bądź wykończeni finansowo własną bezmyślnością :bezradny: pozostawiając po sobie shit który sprzątają solidni ale "drodzy" przedstawiciele... kupując nowy sprzęt w taki sposób narażacie się tak samo na partycypacje w kosztach jak kupujący w Kanadzie bądź USA wyroby markowe NOWE-TANIO ale bez europejskiej (bądź polskiej) gwarancji - nawiasem mówiąc w tym drugim przypadku macie duże szanse na odzyskanie kasy powołując się na markę (!)

temat - RZEKA... można se palce połamać lub zetrzeć, ale ja to rozumiem: też mnie cieszy jak se kupie DVD NO NAME za 50 ziko i ma możliwości większe niż FILIPS (bez reklamy) za 200... różnica pojawia się po pierwszej próbie naprawy a nie daj boże po skończeniu gwarancji....

wniosek: zapalniczki jednorazowe kosztują po 50 gr/szt
..................................... oryginalny ZIPPO kosztuje 10000 gr/szt ale posiada gwarancję
.....................................................................................................................WIECZYSTĄ:!:
pierwsza moja ZIPKA doczekała swojego 5cio lecia... zdążyłem rzucić palenie - NIE ZEPSUŁA SIĘ :!:
brak filozoficznych podpisów do podziału...

stajenka: SP 300U, czasem miśki 660 i 700

Awatar użytkownika
laskos_87
Posty: 24
Rejestracja: ndz 13 kwie, 2008
Lokalizacja: KObyłka
Kontakt:

Post autor: laskos_87 » pt 25 kwie, 2008

to nie zaden shit ten dealer troche istnieje i nie zajmuje sie tylko ls'ami a pozatym wszytko zafoliowane jak trzeba ;-) jestem zadowolony.

P.S. warszawa jest droge wiec znalazłem troche dalej ale taniej
LS 300 ;-)

Awatar użytkownika
tede74
Administrator
Posty: 1033
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Quad:: Scrambler XP 1000 S
Imię: Tomek
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: tede74 » pt 25 kwie, 2008

Zobaczymy jak coś ci się zepsuje ile zaoszczędziłeś, bo nie wiem czy sprzedawca cię uprzedził, że naprawy gwarancyjne są tylko u sprzedawcy lub u importera w Łodzi. A dowóz na własny koszt oczywiście. Niewspominając o przeglądach, bez których gwarancja traci ważność.
:I love POLARIS:

bartek eg6
Posty: 30
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Paryżewo
Kontakt:

Post autor: bartek eg6 » sob 26 kwie, 2008

tak sie zastawnawiam jak sprawa wyglada u was ale w serwisie w ktorym kupilem quada trzeba placic za robocizne mimo uznanej naprawy gwarancyjnej :roll:

Oldboy
Posty: 3
Rejestracja: czw 10 kwie, 2008
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Oldboy » sob 26 kwie, 2008

Witam szanowne grono.

romeck gdzie robiłeś pierwszy przegląd LS-a na naszym terenie?

Awatar użytkownika
tede74
Administrator
Posty: 1033
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Quad:: Scrambler XP 1000 S
Imię: Tomek
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: tede74 » ndz 27 kwie, 2008

bartek eg6, Za naprawy gwarancyjne nie pobiera się opłat za robociznę. Jest to nie etyczne i nieuczciwe. Jeżeli zapłaciłeś za taka usługę to żądaj zwrotu pieniędzy. Jak dealer nie będzie chciał oddać pieniędzy napisz mi na PW postaram sie pomóc. Trzeba tępić takich oszołomów
:I love POLARIS:

bartek eg6
Posty: 30
Rejestracja: pn 15 paź, 2007
Lokalizacja: Paryżewo
Kontakt:

Post autor: bartek eg6 » ndz 27 kwie, 2008

tede74

bartek eg6, Za naprawy gwarancyjne nie pobiera się opłat za robociznę. Jest to nie etyczne i nieuczciwe. Jeżeli zapłaciłeś za taka usługę to żądaj zwrotu pieniędzy. Jak dealer nie będzie chciał oddać pieniędzy napisz mi na PW postaram sie pomóc. Trzeba tępić takich oszołomów
dealer tlumaczyl sie tym ze Łodz wysyla mu tylko czesci a nie zwraca kosztow robocizny wiec trzeba placic.. ale nie jestem jedyna osoba ktora musiala placic za naprawe gwarancyjna..
Ostatnio zmieniony ndz 27 kwie, 2008 przez bartek eg6, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ACCESS / Lucky Star”