Renegade 800R xxc

[Ikar]

Kurczę kurczę dziwna sprawa. Dla mnie z kolei rama G2 jest duuużo lepsza od G1...

Co do Twojego posta Jacku :
- brak Nissina - szczerze to nawet tego nie zauważyłem... Owszem cięcia kosztów, ale powiem szczerze, że zarówno w G1 jak i G2 hamulce są baaardzo dobre
- o problemie z łożyskiem jednokierunkowym nie słyszałem
- tulejki ??? Bez przesady to nie Polaris, kumpel ma sprzęt od nowości, zawias smarowany i 0 luzu. Przebieg 4000 km - wymiany wymaga jedynie jeden sworzeń wahacza.
- krzyżaki ??? Jw. nie słyszałem o tym problemie, znam 8 sztuk G2 w okolicy, z różnymi przebiegami, tylko w jednym wystąpił problem z wałem, ale był kupiony z taką wadą i to akceptowaliśmy...
- ze stacyjkami w Renacie też nie ma problemów ...
- klocki tu się zgodzę - komedia, oryginalnie zapakowane mają taką grubość jak w moim Rinconie po 10000 km , ale z drugiej strony czy w G1 są grubsze ?
- pasek ? Stosuje tylko oryginał wzmacniany od Mavericka - 3500 km wcale nie lekkiej jazdy kilka przypaleń i piszczy, ale nadal trzyma...

Dla mnie wad w G2 jest kilka - wysoki środek ciężkości, zbyt gruby i sztywny stabilizator, większa masa, kiepski dostęp z perspektywy mechanicznej poza tym ciężko mi się do czegokolwiek przyczepić.

Dlatego uważam, że w kwestii awaryjności i wykonania G2 zjada G1 na śniadanie... Nie ma problemów z paskiem, nie ma problemów z temperatura, elektronika nareszcie nie świruje, rama nie zgina się przy byle hopce, a dodatkowo wszystko wydaje się solidniejsze. Takie przynajmniej jest moje zdanie... Jedyne co mogę o G1 powiedzieć to to że bardziej nadaje się na CC, G2 jest zdecydowanie bardziej wygodniejsze niż sportowe

[Zmora1966]

Przez grzeczność - Ikar - nie zaprzeczę

[DKfan]

Owszem zgadzam się, że G2 jest bardziej komfortowe niż sportowe.
Co do ramy trudno dyskutować, niby wytrzymalsza ale nie we wszystkich G1 pęka, za to we wszystkich G2 jest za wysoka.
Co do G2 znam tylko 7 egzemplarzy w okolicy więc statystycznie mnie Arturze niszczysz. Mam do porównania tylko wyłącznie 2 XXC G1 i te G2. Co do przegrzewania się to jeszcze takiej sytuacji w nich nie było, owszem pooklejałem sobie matą plastiki i siedzenie ale to kwestia grzania a nie przegrzania. Pamiętam wyjazd na Ukraine gdzie szukaliśmy zbiorników wodnych żeby chłodzić quady, w tym japończyki, mój tego nie potrzebował. Paski? Hmm ja jeżdżę cały czas na fabrycznym od 5 lat, Wojtek również. W takim tempie jak inni rwą paski ja zużywam opony ale pasek nadal ten sam. Jedyna awaria w G1 ktora mnie dotknęła to pompa paliwa i uszczelniacz wału. W tym czasie w G2 kupionym w 2015 roku wymienione łożysko jednokierunkowe, klocki, końcówki drążków, krzyżak wału, zmiana mocowania wieloklinu wchodzącego do wspomagania bo się luzuje (zmiana mocowania w stosunku do G1) Stacyjki w Renacie to nagminny problem. Przyjaźnie się z mechanikiem z serwisu BRP i co nieco wiem co się w G2 dzieje.
Nie wiem jaka jest grubość klocków w G1 ale pierwsza zmiana nastąpiła po 5500km z tyłu , przód nadal seria. Z tego co pamiętam Sławek wymieniał po 1500km?

Oczywiście te wszystkie przykłady świadczą o przewadze jakości G2 nad G1 dla tego to by było na tyle.
Ja tam się cieszę że mam gorszego jakościowo quada który jest mniej awaryjny niż te lepsze jakościowo i dopóki nie wejdzie rama G3 podobna parametrami do G1 to quada nie zmienię.

[Zmora1966]

Nie wiem jaka jest grubość klocków w G1 ale pierwsza zmiana nastąpiła po 5500km z tyłu , przód nadal seria. Z tego co pamiętam Sławek wymieniał po 1500km?

Jacku... myślę że na to składa się jednak wiele czynników w tym:
- szczególnie rodzaj podłoża po którym jeździsz - jak wiesz podłożę typu górskie błoto z dodatkami drobinek kamieni raczej ma większe możliwości destrukcyjne niż np. błoto i piasek.
- i ilość zjazdów, podjazdów itp. - śmiem twierdzić że chyba mam trochę więcej niż Ty takich terenów.
- no i rajder... na początku dużo częściej korzystałem z klamki niż obecnie, co skutkuje że mam na liczniku 3700km (czyli 2200 na nowych klockach i kloców jeszcze conajmniej połowa)


Tak więc akurat co do kwestii hamulców, wydaje mi się że trudno to porównywać -oczywiście tak mi się wydaje, mogę się mylić.,..niestety ostatnio mamy mało okazji wspólnie jeździć

CO do pozostałych kwestii z ciekawością czytam waszą dyskusję bo jest naprawdę pouczająca i daje pewien ogląd na porównanie modeli

[Ikar]

Hmmm u nas znowu odwrotnie. Nie pamiętam kiedy w jakimś G2 coś się mocno popsuło. Za to 2 sztuki G1 na przemian stoją w garażu...

[oolsztyniak]

U Was Arturze to w ogóle jest jakoś dziwnie bo nawet kiedyś pisałeś o X8, które wiecznie stało na naprawach.
Ja chyba jestem jakiś dziwny. X8 jeździło a nie stało.
Reni się dopiero uczę.
Ta, którą obecnie mam przy przebiegu 9600 km ma :
drugie klocki ( poprzednie wymienione na 7300)
luz na końcówkach drążków
luz na drążkach
wymienione uszczelniacze na tylnym wale
oryginalny akumulator
klocki z tyłu oryginalne
rama pomimo startu w mt rally chyba 3 razy nie ma wgnieceń, pęknięć czy nie wiadomo czego jeszcze.
nigdy się nie grzał ani nie przegrzał

Ciężko mi porównać G1 do G2 bo nie mechanikowałem jeszcze ani w jednym ani w drugim.
Może za bardzo brniecie w szczegóły niż to faktycznie warte jest dyskusji

Sprzęt się zużywa i nie ma co gadać. Ojciec w XTP klocki ma do wymiany już 3 raz a przebieg trochę powyżej 3 tyś. I z czego to wynika?

Wiem jedynie, że Renia staje w miejscu jak się rypnie klamkę hamulca.

[Zmora1966]

Wiem jedynie, że Renia staje w miejscu jak się rypnie klamkę hamulca.

Łukasz przyjacielu - akurat w tym przypadku nasze odczucia podejrzewam są identyczne jak i każdego byłego użytkowania CFki - po przesiadce na bombe z pomarańczy to był pierwszy szok... to się zatrzymuje na każde moje żądanie
Podobne odczucia mają koledzy z teamu którzy przesiedli się z 500 na Yamahę i na Kinga
Cóż...hamulce w CFkach..to sprawa do poprawy i nadal są nie najlepsze w stosunku do konkurencji markowej ;(

[oolsztyniak]

Jak do większego, mocniejszego i cięższego quada montuje się te same hamulce co w 500 a klocki są od baszana i kosztują 12 zł za komplet to nie ma co się dziwić.
Nawet i te droższe klocki nic nie zmieniają, życia się nie oszuka.

[Zmora1966]

Łukasz..niestety problem to nie tylko taki jaki piszesz...to problem słabej pompy w stosunku do masy - zauważ że dotyczy także 500 - w 500 nie odczuwa sie tego do chwili kiedy przesiadasz sie na jakikolwiek sprzet markowy - nawet wiekowy jak Yamaha 660

[oolsztyniak]

CF'ka też jest markowa Sławek nooooooooooooooooooooo