polaris sportsmen 400 lub 500HQ
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt:
Sprawdź pierwsze oferte w Polsonie, lepiej kupić nówkę z mniejszą pojemnością niż rozjechaną kupe z większą pojemnością która i tak już ledwo odpala....
O ile sie nie mylę to 700H.O. nie było, jedynie 700Twin oraz EFI z czego polecam EFI.
O ile sie nie mylę to 700H.O. nie było, jedynie 700Twin oraz EFI z czego polecam EFI.
PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
Bardzo mi miło... Wszyscy wiemy że ja nie konkurencja tylko przyjacielprezziguzzi napisał: kokos to człowiek oddany sprawie, nasz przyjeciel
Ostatnio zmieniony pn 19 lis, 2007 przez KoKoS, łącznie zmieniany 1 raz.
PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
Objawy kończenia się silnika - dymienie, branie oleju. Jak w każdym silniku...
Miejsc wadliwych raczej nie ma, sprawdź ramę i wachacze czy nic nie było spawane, czy nie ma pęknięć.
Przy zawieszeniu patrz ogólnie na stan wszystkiego, drążki, końcówki drążków...
Przy skrzyni równiez normalne objawy, sprzęgło szarpiące lub nie łapiące. Najczęściej zużywa sie pasek, poprostu się ślizga - nowy około 400pln, jest to normalna rzecz eksploatacyjna...
Przeglądy zaleznie jak kto jeździ, średnio do 1500km jest ok.
Co do kosztów przy każdym podobnie, nie ma rozpiętości cenowej przy różnych modelach.
Eksploatacja to wymiana olejów, klocków, końcówek drążków kierowniczych, opon, czasem manszet jak je patyk podziurawi w terenie... Potem już większe straty albo przy zakatowanym quadzie albo po rolce...
Miejsc wadliwych raczej nie ma, sprawdź ramę i wachacze czy nic nie było spawane, czy nie ma pęknięć.
Przy zawieszeniu patrz ogólnie na stan wszystkiego, drążki, końcówki drążków...
Przy skrzyni równiez normalne objawy, sprzęgło szarpiące lub nie łapiące. Najczęściej zużywa sie pasek, poprostu się ślizga - nowy około 400pln, jest to normalna rzecz eksploatacyjna...
Przeglądy zaleznie jak kto jeździ, średnio do 1500km jest ok.
Co do kosztów przy każdym podobnie, nie ma rozpiętości cenowej przy różnych modelach.
Eksploatacja to wymiana olejów, klocków, końcówek drążków kierowniczych, opon, czasem manszet jak je patyk podziurawi w terenie... Potem już większe straty albo przy zakatowanym quadzie albo po rolce...
PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...