Moja pierwsza Bomba, opinie, użytkowanie, spostrzeżenia

[Zmora1966]

no to sprawdzaj...bo nie wykluczone że jak u mnie wywala... z tym że Bombie to standard na lewym boku jak się dowiedziałem - na prawym nie ma kłopotu - ot taka ciekawostka jak leżeć to na prawym

[DKfan]

Rzeczywiście tajemnicza sprawa z tym olejem. Rozumiem że szukałeś na silniku śladów wycieku, przy korku spustowym, na wyjściu na wały itd. Takie zużycie oleju zazwyczaj wiąże się się z dymieniem a jeżeli nie to za quadem śmierdzi palonym olejem. Koledze u nas Rincon tak chlał olej to na każdym mocniejszym przyspieszeniu gdy jechało się za nim śmierdziało olejem. Z kolei u Pawła za każdym mocnym dodaniem gazu z rury wylatywały ciemnoszara chmurka spalin.

[Zmora1966]

ale w Kawce to z innej przyczyny chyba? czy w Bombie?

[Robsson]

Jacek szukanie wycieków to pierwsza czynność. Jest ok, tylko mam zapocenie na simeringu na wyjściu na przedni wał. Ale to ciemny kurz a nie wyciek.
Gdyby spalał takie ilości to myśle że byśmy zauważyli, poczuli albo czuł bym zapach na torbie z tyłu, na dłoni przystawionej do wydechu czy ciuchach. Przerabiałem kiedyś puszczający uszczelniacz w moto i ten zapach czuć na cichach czu właśnie torbie od zawirowań. No i poza tym to zwyczajnie czuć w spalinach przy takim spalaniu oleju.
Muszę sie lepiej temu przyjrzeć w trakcie jazdy. Dziwny temat.

[DKfan]

ale w Kawce to z innej przyczyny chyba? czy w Bombie?

Czy inny problem to nie wiem bo nie znamy przyczyny ubywania oleju u Robssona, u Pawła była góra do roboty w Kawie. Cały czas po głowie szweda mi się jedno pytanie, czy ten quadzik nie nałykał się pyłu na jakimś wyjeździe. Mario miał ten sam problem z uciekającym olejem.

[marioIII]

nie życzę tego nikomu bo skończyło się na urwanym korbowodzie finalnie

[Robsson]

Cały czas po głowie szweda mi się jedno pytanie, czy ten quadzik nie nałykał się pyłu na jakimś wyjeździe. Mario miał ten sam problem z uciekającym olejem.

Teoretycznie mógł paść ofiarą NI z wiosny. Bo było masakrycznie jeśli o kurz idzie.
Ale to było przy przebiegu 200 >ok 500 jak wróciłem do domu. A teraz mam 1300. Do 1000-1100 nie zauważyłem żadnego niepokojącego ubytku.
A chłopakom maszyny (Mariuszowi i Robertowi gryzlak) padły zaraz po imprezie.
Po tym nigdzie w żadnej imprezie nie uczestniczyłem gdzie jeździłoby się w dużym kurzu, w zasadzie reszta głównie na 2 quady gdzie szutry - w kurzu - staramy się latać koło siebie bo to żadna przyjemność.
Filtr na NI miałem suchy później nasączany. Tyle, że tu jest podwójny - 2 warstwy gąbki o różnej strukturze. Jeszcze (i oby tak dalej) go nie odwinąłem kołami do góry. Obawiałem się o ten kurz bo tu była dyskusja właśnie o moczeniu/nie moczeniu filtrów i każdy swoje racje wykładał - jak zwykle różne. Wtedy obserwowałem olej po info o chłopakach maszynkach ale właśnie wszystko było OK.
Kiedyś jak miałem yamahe TTR600 z sucha miską to wtedy różnie poziom oleju w zbiorniczku wychodził zależy ile akurat wróciło z silnika. Czyli różnice rzędu 200-300 ml nie były rzadkością. Ale tam było więcej oleju w układzie no i sucha miska.
Wszystko wskazuje że go spala ale dlaczego tego nie widać, nie czuć...nie wiem.
Na razie nie mogę niczego ze sobą połączyć. Temat do mojej dalszej obserwacji.
Jak będzie trzeba się rozbierze górę tylko muszę rozkminić - jeśli trzeba to konkretnie po co ją zdjąć - co robić wtedy.

[oolsztyniak]

A chłopakom maszyny (Mariuszowi i Robertowi gryzlak) padły zaraz po imprezie.

Niestety ale nie, Robertowi Grizzly zdechło po około 500 czy 600 km.
Jak jechali do nas a była to druga trasa. Pierwszą przejechali z punktu A do B i z B do A +/- km (jeśli Dobrze zrozumiałem Krzyśka), zdechł przy kolejnej próbie.

BTW kiedy zmieniałeś olej?

[Robsson]

Niestety ale nie, Robertowi Grizzly zdechło po około 500 czy 600 km.
Jak jechali do nas a była to druga trasa. Pierwszą przejechali z punktu A do B i z B do A +/- km (jeśli Dobrze zrozumiałem Krzyśka), zdechł przy kolejnej próbie.

BTW kiedy zmieniałeś olej?

No to być może... kto wie.....by się zgadzało.
Pogadam z Robertem jak u niego było przez te 600km.

Olej jakieś 250 km po NI i teraz mam jakieś 500-550 km na nim.

[Zmora1966]

Filtr na NI miałem suchy później nasączany.

Robsson nie chcę być złym prorokiem ale to nie dobra informacja. Pomny na problem Mario to może oznaczać że właśnie określiłeś przyczynę.