
I z tym że to jest nasza wina jeśli tak się zachowuje to na pewno nie. A z tego co pamiętam Sławek pisał że u niego też taka sytuacja się zdarzyła ? dlaczego ?
zdarzyła się i już nie wystąpiła - olej się mógł zagotować, nie masz zapchanej chłodnicy? bo ja wówczas miałem.Wojtekski pisze:,ale niepokój został dlaczego ? wcześniej nie było takiej sytuacji i teraz można gdybać czy autentycznie olej tak się zagotował ? a jeżeli to dlaczego ? takiej sytuacji nie powinno być i teraz trzeba pomyśleć aby sprawdzić w jaki sposób można wzmocnić chłodzenie sprzęt ewentualnie czekać aby było zimniej i obserwować.
I z tym że to jest nasza wina jeśli tak się zachowuje to na pewno nie. A z tego co pamiętam Sławek pisał że u niego też taka sytuacja się zdarzyła ? dlaczego ?
Zmora1966 pisze:NIe uważam że trzeba mieć umiejętności mechaniczne i nie o nich myślałem - ja też nie ejstem mechanikiem a moje czynności związane z Quadem zawężają się generalnie do smarowania, czyszczenia i nieraz wymiany olejów szybciej niż to wynika z przeglądów - jest to notabene zapisane w instrukcji.
Nie uważam żebym musiał znać się na mechanice żeby używac QUada.
Najwyraźniej zostałem źle zrozumiany.
To że pojechałem do Daniela było efektem dwóch podstawowych kwestii:
- utraty zaufania do obecnego serwisu
- zasięgnięcia opinii u najlepszego serwisanta naszych sprzętów w Polsce.
Zgadzam się i to zawsze powtarzam (może nie wprost) że za dobór serwisów PEŁNĄ odpowiedzialność bierze Importer. Jeśli dobiera słabe serwisy to powinien zawsze przyjmować iż wina nie leży po stronie użytkownika tylko serwisu
Zgadzam się że jest to karygodne co robi importer i jakich fachowców sobie wybiera na rynku - kiedyś Andrzej gdzieś napisał że jakby chcieli wybierać najlepszych to nie mieli by serwisów w Polsce - a co nas to obchodzi ...nieraz mniej znaczy lepiej!
To Importer powinien zadbać żeby poziom serwisu był przynajmniej dobry a nie to co mamy na rynku
Łukasz nie broni on tylko dosyć uważnie czyta co żalący się piszą i nieraz faktycznie można dojść do wniosku że prawda leży po środku albo że winny był użytkownik.
Problem z którym się borykamy nie jest tylko nasz, wystarczy poczytać problemy z Polarisami ... natomiast my mamy szansę coś z tym zrobić - ale jak chcemy mieć efekt to musimy zadziałać.
Nie wierzę żeby pismo do ATV Sweden podpisane przez kilkunastu użytkowników, zgłaszających problemy z serwisem i nieraz z gwarancjami nie zostało poważnie potraktowane poza Polską - tym bardziej jak się wspomni o odpowiednim nagłośnieniu - więc jak chcecie coś zrobić to odnieście się do mojego posta na Off-topie.
Ja jestem gotów to poprowadzić i zorganizować.
Podkreślam że chcę w piśmie piętnować ale i chwalić za pozytywne działania bo takie też są jak również są dobre serwisy i onich trzeba też napisać bo się im należy!
A odczułeś jakąś różnicę ? i dlaczego zmieniałeś ?Zmora1966 pisze:zmieniałem..ale chcę docelowo zmienić na Motula
Wojtek nikt się z niczym nie godzi ani tym bardziej nie tłumaczy złej jakości sprzętu lichym serwisem. Po prostu wg mnie np część elementów zużywa się szybciej dlatego, że serwis nie potrafił stwierdzić wady/usterki - wybita tulejka kosztuje 18 zł ale wahacz to już większe koszta.Wojtek_Szczecin pisze: Oki, po prostu w pewnym momencie odczułem , że mimo niezadowolenia godzicie się, tłumacząc wszystko lipnym serwisem i winą użytkowania, być może źle zrozumiałem. Od miesiąca nie mam gada , ominęło mnie już kilka ustawek i baja Polska. Może trochę zachowuje się jak płacząca baba ale zapłaciłem za coś co nadal uważam ,że nie było moją winą a quada jak nie było tak nie ma. Sławek jestem za tym ,aby chwalić również pozytywne postaci i pewnie masz tu na myśli Daniela pod czym również się podpisuję, chociaż nie miałem do czynienia z jego serwisem ale same wskazówki na ich stronie ,które wertuje mówią same za siebie.