Czy jest sens lać 98 do CF Moto X8 - Wasze opinie.

[Zmora1966]

Ikar,

trudno mi odpowiedzieć na pytanie - z czego wynika taka różnica. Przyznam ze nie chce mi się wierzyć że z paliwa. Stacji? no nie wiem, mało prawdopodobne. Dlaczego? a dlatego że 70% rynku hurtowego paliwem to Orlen. Tak więc, gdzie byś nie pojechał to raczej tankujesz Orlena Przy zachodniej granicy ten stosunek może być trochę innych (więcej paliwa z zachodu czyli sieci zagranicznych które mają niedaleko granicy swoje rafinerie). Poza tym w Polsce - niestety - jest bardzo mało baz paliwowych a już praktycznie tylko kilka prywatnych nie należących do Orlenu, Lotosa lub OLPP. Tak więc nawet jak paliwo przypływa tankkowcem lub przyjeżdża pociągiem to jest zlewane do jednego zbiornika gdzie poszczególne firmy wykupują tzw. pojemności. Jako że paliwo jest cieczą w takich magazynach się miesza

Notabene jak słysze nieraz nawoływania do bojkotu innych sieci niż krajowe mam ubaw...bo bojkotując takie sieci generalnie bojkotuje się też Orlen. A już największy miałem ubaw jak ostatnio chciano bojkotować stacje Łukoil, które też kupują paliwo z tego samego źródła - ale nikt nie chciał bojkotować Orlen, który ma ropę z ...rosji, bo nie ma innego źródła

Co do stacji przy hiperach - generalnie źródło jest to samo (hurtowe) albo są to znane firmy sieciowe. Cena kalkulowana jest jak w każdej akcji marketingowej - czyli płacisz za to paliwo w produkcie sklepowym Zwróć też uwagę że tego typu stacje nie mają zaplecza sklepowego, myjni itp... to wszystko kosztuje..i o ten koszt możesz pomniejszyć cenę na produkcie bo nie musisz zarobić na utrzymanie wspomnianych dodatkowych świadczeń (w tym pracowników). W takich stacjach przy sklepowych personel jest dużo mniejszy a nie jest wielką tajemnicą że koszty pracownika w Polsce nie należą do najniższych.
Są głosy że kupują też paliwo gorszego gatunku... nie wiem, nie złapałem za rękę, więc nie będę tego opiniował. Nie można wykluczyć. W zimie mogą np. później kupować paliwo "zimowe" które jest droższe w zakupie a rzadko się to pokazuje w cenie na "słupie"...
Tyle wiem i podejrzewam więcej nie opiniuje bo nie lubię wydawać opinii na bazie kogoś doświadczeń.

[VEEGO]

Ja zauważyłem podobnie jeśli chodzi o orlen,

mój t4 diesel przejeżdżał na pełnym baku 950 po zatankowaniu na orlenie przejeżdża ponad 1050 ale tylko na jednym orlenie w miejscowości Kartuzy 10km obok w Żukowie spalanie takie samo, siakaś magiczna stacja

[Supriseme]

Panowie, jaki rodzaj lać do quada na dotarciu? czy zrobi o jakąś różnicę? 98 jest chyba bardziej "sucha"?:)

[oolsztyniak]

Lej 95.

[maciekwik]

Troszkę odejdę od tematu ale mieszkam nie daleko granicy z Białorusią i do najbliższej tam stacji benzynowej ode mnie jest 50 km wiec dużo ludzi ciągnie ropę i benzynę , koleś co lata raptorem albo taki jeden co śmiga suzuki hayabuzą oraz bardzo dużo użytkowników aut uwierzcie tych z wyższej klasy non stop jeżdżą na tym Białoruskim paliwku, opierając się na tym że na tamtych stacjach tankują to samo paliwa auta naprawdę bardzo drogie typu BMW X6 ...

[jarecki13]

Ja do swojego Bruta lałem 98 z tego względu,że przy 95 miałem na pełnym baku kilka strzałów z wydechu przy 98 wcale, może po prostu gaźniki są bardziej wrażliwe na ilość oktanów a wtrysk sobie jakoś radzi, osobiście jestem tego zdania co ikar i diablo ,że lepiej kupić ,,lepszą'' polską 98 bo to i tak jest praktycznie jak niemiecka 95, i nie ma co się oszukiwać ,że w naszym pięknym kraju mamy lepszą wachę od niemieckiej- dlatego wolałem lać 98 , w sprzętach gaźnikowych czuć różnicę bynajmniej w Brucie i to znacznie(inna reakcja na wciśniecie manetki,mniejsze spalanie,brak strzałów w wydech)

[Zmora1966]

Dajcie spokój z tymi mitami że niemieckie to lepsze - pomijając obszar szarej strefy i lewego paliwa to polskie normy jakościowe są wyższe od norm niemieckich.

[jarecki13]

Że niemieckie nie znaczy zawsze ,że lepsze ,ale jak tu wytłumaczyć ,że zalewając cały bak w Polsce np.Orlen i zalewając w Niemczech np.BP zrobi się więcej km na niemieckim, ja nie jestem nastawiony anty do polskiego paliwa bo sam tankuję na Orlenie i jestem zadowolony tylko kogo bym nie słyszał i z własnego doświadczenia nie wiedział to zawsze na niemieckim robi się więcej km, może dolewają jakieś inne specyfiki (uszlachetniacze) które pozwalają na maksymalne wykorzystanie właściwości danego paliwa nie wiem nie siedzę w branży paliwowej po po prostu stwierdzam fakty z własnego doświadczenia kierowcy. A co do ilości oktanów to tak jak wcześniej pisałem leje 98 bo brutek na gaźniku lepiej latał i w ogóle nie było strzałów w wydech co często jest przypadłością brutów, tankowałem zawsze na Orlenie po benzynce 95 zawsze na bak kilka strzałów padło.

[oolsztyniak]

No tak bo przecież każdy z nas ten nalany do pełna zbiornik wyjeździ w dokładnie taki sam sposób
Ta sama prędkość, te same trasy, ten sam ruch uliczny

Proszę Was - nie popadajcie w paranoje, ja też tankuję ON na orlenie, raz na 5 tyś km wleję STP do czyszczenia wtryskiwaczy. Na zbiorniku raz zrobię 900 km, raz 830, raz 1050 - wszystko zależy od tego jaki akurat podejmę styl jazdy Raz deptam nieubłaganie firmówkę i paliwo "znika" a raz jeżdżę jak emeryt i po 1000 km zapala się dopiero rezerwa. Na to nie ma reguły bo nie damy rady powtórzyć każdego przejechanego zbiornika - zawsze jeździ się inaczej a te +/- 3 litry czy 4 ... No cóż Rower nie spala nic paliwa

[Zmora1966]

Nie chciałem już tego pisać - brawo Łukasz... ja napisałem moje zdanie i uważam że poza przypadkami lewego paliwa reszta nie ma ŻADNEJ różnicy - mity i opowieści z mchu i paproci (chciałbym przypomnieć że na spalanie ma wpływ nawet takie cuda jak deszcz, woda, poziom powietrza w oponach - czyli temperatura otoczenia (również) a nawet taka pierdoła o której nie wszyscy wiedzą czy w zbiornika jest akurat nowo zatankowane paliwo czy nie.
Dlaczego? Cysterna przywożąc paliwo jest narażona na czynniki zewnętrzne czyli jak jest wysoka temperatura to paliwo jest gorące jak niska to odwrotnie i teraz zalewając zbiornik który ma w warunkach podziemnych stałą temperaturę może dojść do różnicy - w skali zbiornika to wcale nie małe wartości

Pamiętam że kiedyś w ramach żartów wymyśliliśmy pomysł racjonalizatorski żeby podgrzewać zbiorniki w ziemi - efekt "więcej paliwa" -fizyka i chemia się kłania - bez dodatkowego zakupu - oczywiście ze względu na koszty podgrzewania się to całkowicie nie kalkuluje ale... pokazuje jak różne czynniki zależne i niezależne od kierowców moga wpłynąć na zużycie