Trasy podkarpacie
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Swoją drogą nieźle dostaliście po tyłkach Fotki hardcorowe , w takich warunkach jazda nieznaną drogą to prawdziwa loteria. Mokry śnieg tworzy niesamowity opór , quad pali ile zdąży , ciężko zaplanować dystans i tankowanie ... duży szacunek dla uczestników tej wyprawy...
3fun - bo quady są naszą pasją
Jazda po śniegu to prawdziwa loteria kamień,rów a może pieniek.
wahacz działał całkiem nieżle, po naprawie Maciek quadem pokonał jeszcze 150 km.
Nie były to jedyne straty podczas tej wyprawy. Ja dwukrotnie pogiołem końcówki drążków atakując ukryty rów, Bombka strudzona zdjęła sobie oponkę na ukrytym pieńku.
Quady w mokrym śniegu spalały ponad 15l/100km. Zaskakujące było to że moja 450 paliła najwięcej ze wszystkich ( Bomba,KQ, Grizzly )
wahacz działał całkiem nieżle, po naprawie Maciek quadem pokonał jeszcze 150 km.
Nie były to jedyne straty podczas tej wyprawy. Ja dwukrotnie pogiołem końcówki drążków atakując ukryty rów, Bombka strudzona zdjęła sobie oponkę na ukrytym pieńku.
Quady w mokrym śniegu spalały ponad 15l/100km. Zaskakujące było to że moja 450 paliła najwięcej ze wszystkich ( Bomba,KQ, Grizzly )
Błota nigdy zbyt wiele.
Jednak w głębokim mokrym śniegu to masakra dla silnika i ciągłe problemy z chłodzeniem.
Z chłopakami z Quadteam palnujemy czterodniowy wypad w Bieszczady na wiosnę aby powalczyć z BŁOTAMI poroztopowymi.
Zapraszam wszystkich chętnych.
Po wyprawie w Bieszczady po głowie " chodzi " mi Bombka.
Z chłopakami z Quadteam palnujemy czterodniowy wypad w Bieszczady na wiosnę aby powalczyć z BŁOTAMI poroztopowymi.
Zapraszam wszystkich chętnych.
Po wyprawie w Bieszczady po głowie " chodzi " mi Bombka.
Błota nigdy zbyt wiele.
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Po przetestowaniu Bomby uważam że nie jest to quad na zawody. Zbyt ciężki,duży i trudny w opanowaniu w ekstremalnych sytuacjach. Ale po wyprawie w Bieszczady gdzie Bomba dzielnie przecierała szlaki w mokrym śniegu przyznam że byłem pod wrażeniem. Ale oponki XTR 27" nieźle nadwyrężały ramionka.
Błota nigdy zbyt wiele.
Bombkę używałbym jako quada turystycznego chociaż przeraża mnie mnie cała elektronika zastosowana w quadzie co czyni go praktycznie przywiązanym do serwisu.
Z drugiej strony po rozebraniu Kodiaka na części pierwsze stwierdziłem że potrzebuję pewnego quada na zawody a doprowadzenie do stanu pełnej sprawności kosztować będzie sporo. Skorzystam z zaproszenia i wkrótce kontaktował się będe w sprawie oferty testowej.
Z drugiej strony po rozebraniu Kodiaka na części pierwsze stwierdziłem że potrzebuję pewnego quada na zawody a doprowadzenie do stanu pełnej sprawności kosztować będzie sporo. Skorzystam z zaproszenia i wkrótce kontaktował się będe w sprawie oferty testowej.
Błota nigdy zbyt wiele.