Swoja przygode z quadami zaczalem w wieku 11 lat, w bardzo prosty sposob zazdrosc poniewaz kolega mial a Ja nie. Na poczatek tata kupil mi hinczyka pojemnosc 110cc zajezdzilem go po nieco pol roku. Drugim quadzikiem byl Yamaha blaster 200 oj tym to juz poszalalem sasiedzi mieli mnie serdecznie dosc , ale no coz ciagle bylo malo po dwuletniej przygodzie z yamaszka przyszla pora no cos wiekszego Yamaha yfm 250 raptor. Tym quadzikiem jezdrze do tej pory ale mysle juz o czyms wiekszym bo caly czas niedosyt.
Interesuje sie rowniez wedkarstwem oraz jazda na deskorolce. Posiadam w swoim garazu jeszcze rometa 50 ale to po dziadku i cos nie bardzo chce jezdzic oraz simsona ale stoi i rdza go zrzera poprostu motory mnie nie interesuja.
To chyba tak z grubsza o mnie wszystko....... POZDRO ;D
Pozdrawiam
