No to zaczynamy...
- konrad230584
- Posty: 26
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2008
- Quad:: kawasaki brute force 750
- Imię: Konrad
- Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Witajcie mam na imię Jacek, pochodzę z Lublina lecz życie się tak potoczyło że od dłuższego czasu mieszkam i pracuje w Krakowie. Moja zabawa rozpoczęła się w lipcu od POLARISA SP800 lecz źli ludzie pozbawili mnie w nocy mojej zabawki ;-(. Od pewnego czasu moje serce należy do Yamahy Grizzly 700. Kiedyś pewnie pokuszę się o napisanie czegoś w rodzaju porównania laika dla laika tych dwóch „maszyn” , bo śmieszy mnie wieczna walka użytkowników różnych marek. Uważam ( i może powiem to na starcie będzie łatwiej ) że najważniejsze jest dla mnie z kim jeżdżę a nie ważne czym ten ktoś jeździ !!!. Najczęściej jeżdżę w okolicach Lublina, ale zdarza się też Kraków i wiele więcej innych miejsce. Na koniec mam 36 lat, dwie córki i żonę która nieuchronnie idzie w tę jedną właściwą stronę , i już zupełnie na koniec muszę dodać, że naprawdę bardzo lubię tę formę rozrywki.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: śr 31 gru, 2008
- Lokalizacja: Łańcut k. Rzeszowa
Pozdrawiam wszystkich Quado maniaków. Mam na imię Dorian mieszkam w Łańcucie k. Rzeszowa. Mój wiek to 23 lata. Na to forum trafiłem zupełnie przypadkowo i dziękuje za ten zbieg okoliczności bo byłem blisko kupienia CHIŃCZYKA :], po paru mitach na tym forum i obycia się z tematami opisującymi CHINOLE :] powiedziałem kategoryczne NIE :] teraz wychodzę z założenia dołożenia drugiego tyle co za chinola i cieszyć się z jazdy a nie z dokręcania...
- Załączniki
-
- Poczštkujšcy - rozglšdajšcy - analizujšcy
- 951880482479a5d009519a.gif (38.76 KiB) Przejrzano 3859 razy
zastanawiam się nad kupnem 1wszego Quada :)
-
- Posty: 1
- Rejestracja: pn 02 cze, 2008
- Lokalizacja: Łowicz/Skierniewice
Witam wszystkich fanów i fanki qudzików
Mam na imię Michał mam 25 lat i jestem Łowicza. Moja przygoda z quadami zaczęła się w maju 2008 r. Przyznam się szczerze że ostro szukałem motoru i już prawie bym go kupił ale w ostatniej chwili zobaczyłem Raptorka i się w nim zakochałem . I tak oto jest Raptorek 350 z 2005r i powiem szczerze że warto było . Teraz chce go oddać (sprzedać) w inne ręce ale nie oznacza to że moja przygoda z quadami się kończy. Jak sprzedam moja 350 zakupie oczywiście też rapciaka z tym że 700 . Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Mam na imię Michał mam 25 lat i jestem Łowicza. Moja przygoda z quadami zaczęła się w maju 2008 r. Przyznam się szczerze że ostro szukałem motoru i już prawie bym go kupił ale w ostatniej chwili zobaczyłem Raptorka i się w nim zakochałem . I tak oto jest Raptorek 350 z 2005r i powiem szczerze że warto było . Teraz chce go oddać (sprzedać) w inne ręce ale nie oznacza to że moja przygoda z quadami się kończy. Jak sprzedam moja 350 zakupie oczywiście też rapciaka z tym że 700 . Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Witam!
Nazywam się Paweł, ale wszyscy mówią mi Nożny. Mam 18 lat i jestem z Kalisza. Quadami interesuje się od niedawna - mniej więcej od maja, kiedy to nabyłem Grizzly 350. W miarę możliwości i czasu staram się jeździć jak najwięcej, nawet teraz zimą. Mam już za sobą jeden zlocik - YQC w Ustce.
Pozdrawiam wszystkich quadowiczów!
Nazywam się Paweł, ale wszyscy mówią mi Nożny. Mam 18 lat i jestem z Kalisza. Quadami interesuje się od niedawna - mniej więcej od maja, kiedy to nabyłem Grizzly 350. W miarę możliwości i czasu staram się jeździć jak najwięcej, nawet teraz zimą. Mam już za sobą jeden zlocik - YQC w Ustce.
Pozdrawiam wszystkich quadowiczów!
Witam sie z wami
Mam na imię Sebastian, 30 lat nie damno peklo.
Mieszkam w Gdyni.
Nie chodzę juz do zadnej szkoly,lecz do pracy jako przedstawiciel handlowy. Mam Yamaha yfz 450 to moja mala diablica,ktora kocham i zawsze wychodzac z garazu to placze gdy sie z nia zegnam.
Oprócz jeżdżenia na quadzie lubie siedziec przy telewizorze lub na allegro i kupowac cos nowego do mojego potwora.Mam syna z ktorym jezdze na niej i przyszla zone ktora trzeba bylo dlugo przekonywac do quada.
Moja przygoda z quadami zaczęła się ponad rok temu,
gdy przejechałem się na takiej samej 450 tce znajomego.
Później cale dnie siedzialem przy komputerze w poszukiwaniu tej jedynej, aż w koncu 2006 r. kupilem. Mam nadzieje ze wspomoge swoja nie wielka wiedza tych ktorzy jej potrzebuja,bo do pomocy jestem pierwszy na liscie
I to by było na tyle, fotki dorzuce ,najpierw musze je zrobic
Mieszkam w Gdyni.
Nie chodzę juz do zadnej szkoly,lecz do pracy jako przedstawiciel handlowy. Mam Yamaha yfz 450 to moja mala diablica,ktora kocham i zawsze wychodzac z garazu to placze gdy sie z nia zegnam.
Oprócz jeżdżenia na quadzie lubie siedziec przy telewizorze lub na allegro i kupowac cos nowego do mojego potwora.Mam syna z ktorym jezdze na niej i przyszla zone ktora trzeba bylo dlugo przekonywac do quada.
Moja przygoda z quadami zaczęła się ponad rok temu,
gdy przejechałem się na takiej samej 450 tce znajomego.
Później cale dnie siedzialem przy komputerze w poszukiwaniu tej jedynej, aż w koncu 2006 r. kupilem. Mam nadzieje ze wspomoge swoja nie wielka wiedza tych ktorzy jej potrzebuja,bo do pomocy jestem pierwszy na liscie
I to by było na tyle, fotki dorzuce ,najpierw musze je zrobic
-
- Posty: 240
- Rejestracja: śr 24 wrz, 2008
- Lokalizacja: warszawa bardziej mazury
- Kontakt:
Witam wszystkich
Mam na imię Marcin lat 39 mieszkam i prowadzę firmę w Warszawie , lecz każdą wolną chwilę spędzam na moich ukochanych Mazurach . Tam wybudowałem obiekt cało roczny pod nazwą OSADA RYDZEWO , www.osadarydzewo.pl. Pracuję z całym zespołem osady nad tym żeby stała się bazą Quadową na Mazurach , żeby każdy kto ma lub nie ma Quada mógł do nas przyjechać i oddawać się swojej pasji do bólu , już przygotowaliśmy ok. 2000 km tras głównie szutrowych , omijając tereny leśne żeby nie wchodzić w konflikt z miejscowymi leśnikami , pracujemy nad pozyskaniem podmokłych gruntów ( bagien , torfowisk lub łąk zalewowych ) na których wszyscy zainteresowani będą mogli zmierzyć się z naturą .Mamy dwa tereny na których wytyczmy osy w trakcie imprez organizowanych przez nas . W przygotowaniu strona www.quadymazury.pl która będzie przedstawiała naszą ofertę skierowaną do Quadowców i osób chcących zmierzyć się z Quadem . Przygotowujemy się do organizowania wypraw turystycznych . Na koniec Już dzisiaj możecie przyjechać wgramy wam w GPS trasy po których możecie się poruszać bez ograniczeń zaliczając ciekawe miejsca na Mazurach i tereny wymagające wysiłku .
Pozdrawiam
Marcin Kamiński
Mam na imię Marcin lat 39 mieszkam i prowadzę firmę w Warszawie , lecz każdą wolną chwilę spędzam na moich ukochanych Mazurach . Tam wybudowałem obiekt cało roczny pod nazwą OSADA RYDZEWO , www.osadarydzewo.pl. Pracuję z całym zespołem osady nad tym żeby stała się bazą Quadową na Mazurach , żeby każdy kto ma lub nie ma Quada mógł do nas przyjechać i oddawać się swojej pasji do bólu , już przygotowaliśmy ok. 2000 km tras głównie szutrowych , omijając tereny leśne żeby nie wchodzić w konflikt z miejscowymi leśnikami , pracujemy nad pozyskaniem podmokłych gruntów ( bagien , torfowisk lub łąk zalewowych ) na których wszyscy zainteresowani będą mogli zmierzyć się z naturą .Mamy dwa tereny na których wytyczmy osy w trakcie imprez organizowanych przez nas . W przygotowaniu strona www.quadymazury.pl która będzie przedstawiała naszą ofertę skierowaną do Quadowców i osób chcących zmierzyć się z Quadem . Przygotowujemy się do organizowania wypraw turystycznych . Na koniec Już dzisiaj możecie przyjechać wgramy wam w GPS trasy po których możecie się poruszać bez ograniczeń zaliczając ciekawe miejsca na Mazurach i tereny wymagające wysiłku .
Pozdrawiam
Marcin Kamiński
Ostatnio zmieniony pn 12 sty, 2009 przez marcin rydzewo, łącznie zmieniany 1 raz.