
Moim zdaniem plaka lub sonaxa po prostu coś tłustego i małe ciśnienie w kercherze...
No o camo trzeba będzie szczególnie dbać lepiej niż czerwonego...Pingwin Legnica pisze:Tak jak piszecie tony plaku ratują życie camo choć bez przetarć się i tak nie obejdzie
Roczniki 2008-2009 z tego co wiem w usa miały wymienione plastiki na gwarancji.
Rafał przy tak małym przebiegu i tym roczniku kontroluj stan łożysk i sworzni. Stanie w bezruchu im nie służyło. Do sworzni wstrzyknąłbym smar pod gumkę.
Co do Zygo - temat znany, czasem sprzedaje na elementy, czasem nieCzasem woła wygórowaną cene. Dziwne. Zygo robi spód kompletny nie ma środka i podstopni tylko całość.
Co do Ricosheta - nie wiem czy robią osłony z podstopniami. Raczej nie. Przyznam jednak, że to inne aluminium i w mojej ocenie jest o niebo lepsze.
W Twoje tereny myślę, że przydały by się
Danielu Będę Twoim dłużnikiem, ale mam nadzieje, że rozumiesz choć w jednym calu moje postępowanie... Trzeba zarabiać taka jest kolej rzeczy, ale 100-200 % to już zdzierstwo a ja tego nie będę tolerował ...Pingwin Legnica pisze:Rafał zobaczę co da się zrobićMam jeden przykręcony ale bardzo zmasakrowany. Wolałbym go nie odkręcać bo boję się że juz nie przykręcę z powrotem. Jak przyjdzie śnieg - postawię osiołka na tylnych łapach do montaż pługa - może uda się odrysować.