Czy jest sens lać 98 do CF Moto X8 - Wasze opinie.

[GnuS]

Ja śmigam raczej na 98, ale szczerze nie wiem tak do końca czy jest jakaś różnica w spalaniu.

[Wojtekski]

Ja to samo zawsze verva a czy jest różnica w spalaniu to też nie wiem .

[DIABLO_W]

PANOWIE JA LEJĘ 98 O TO DLATEGO ŻE NIE JEST CHRZCZONA MOIM ZDANIEM JAK WĄCHAM 95 TO NA KAŻDEJ PRAWIE STACJI MAM ZAPACH ROZPUSZCZALNIKA A NA SPALANIU MI NIE ZALEŻY ILE SPALI TO SPALI RAZ MNIEJ RAZ WIĘCEJ CO TU ROZCZULAĆ SIĘ NAD PAROMA LITRAMI RÓŻNICY JAK KOGOŚ NIE STAĆ TO NIECH SPRZEDA SPRZĘTA I TYLE .

[oolsztyniak]

Ja leję 95, czasem jak mnie palnie wleje 98.
Czy widzę różnice w spalaniu czy mocy? Żadnej

[GnuS]

A NA SPALANIU MI NIE ZALEŻY ILE SPALI TO SPALI RAZ MNIEJ RAZ WIĘCEJ CO TU ROZCZULAĆ SIĘ NAD PAROMA LITRAMI RÓŻNICY JAK KOGOŚ NIE STAĆ TO NIECH SPRZEDA SPRZĘTA I TYLE .

W moim przypadku, spalanie niższe = więcej przejedziesz, co uwierz mi przy niespodziankach na trasie zaplanowanej czasem ratuje d.pę z opresji. Prosty przelicznik:

30l (20+dodatkowe bańki) jeden litr mniej robi ponad 10km różnicy (16 a 17 na 100)

P.S.
Czemu krzyczysz??

[Zmora1966]

PANOWIE JA LEJĘ 98 O TO DLATEGO ŻE NIE JEST CHRZCZONA MOIM ZDANIEM JAK WĄCHAM 95 TO NA KAŻDEJ PRAWIE STACJI MAM ZAPACH ROZPUSZCZALNIKA

napiszę to z racji branży kiedyś się do tego odnosiłem ale napisze jeszcze raz - jest to rada dotycząca nie tylko quadów

1. Kupując paliwo na niesieciowej stacji, w małych miejscowościach (stacje które były od zawsze i przeszły tylko zewnętrzny rebrending - bez wymiany zbiorników), oraz "dziwnie" tanie podejmujecie własne ryzyko że paliwo będzie chrzczone, zabrudzone lub z zawartości bakterii (TAK- Bakterii!!!!)
2. Duże sieci nie pozwolą sobie na ryzyko chrzczenia i podejrzenia o niską jakość paliwa i większość posiada narzędzia kontrolne nawet u swoich agentów, które monitorują przychód i rozchód paliwa - prawdopodobieństwo dolania dostawy z innego źródła BARDZO małe.
3. Sieci po rebrendingu i wymienie zbiorników są praktycznie nie do chrzszczenia - zawory nie pozowlą na taką możliwość. A nowe rozwiązania konstrukcyjne (dwupłaszczowe) uniemożliwiają dostania się do paliwa czynników zewnętrznych.
4. Sieciowe stacje są również monitorowane pod względem zawartości wody - która jak każdy chemik wie będzie się wytrącać z paliwa jakby je nie zabezpieczać, tym bardziej że nasi ekolodzy i rolnicy sforsowali przepisy o biopaliwie i w każdym paliwie obecnie jest biododatek - nie ma obowiązku informowania jeśli jego zawartość nie przekracza 4,5%. Niestety wspomniane biododatki mają bardzo duże właściwości chłonne wody co wymusza od stacji częstszą kontrolę i oczyszczanie zbiorników z wody - to się dzieje jak mniemam we wszystkich sieciówkach - niestety nie mamy już gwarancji czy na małych stacjach.
5. Bakterie - w paliwie również żyją bakterie i jeśli jest niska rotacja paliwa to w zbiorniku się szybko namnażają. Efekt to gorsza jakość paliwa - silnika nie uszkodzi - ale paliwo jest "słabsze" Duże sieci regularnie oczyszczają zbiorniki jeśli bakterie się za bardzo namnożą - pojedyncze stacje? To droga akcja, w dodatku wymagająca spisania na straty części paliwa i zamknięcia stacji na czas oczyszczenia zbiornika - więc...odpowiedzcie sobie sami czy czyszczą.
6. Wszystkie uwagi powyższe mają się tak samo do 95 jak do 98, wyjątkiem może być (ale nie musi) paliwo dodatkowane, (ultimate, verva, shell power itp.). Często w przypadku paliw dodatkowanych nie korzysta się z "bazy" z biododatkami - ale to nie jest reguła. A co robią biododatki - napisane wyżej.

Generalnie - Ja zawsze leje paliwo dodatkowane do samochodu - w zimie wręcz koniecznie - w przypadku diesla, bo praktycznie mam 100% pewności, że nie spotka mnie niespodzianka przy większych prozach.
Do Quada? uważam że to nie ma sensu. Czy lać 98? wasz wybór. Dodatkowane? zbytek ale... jak ktoś lubi i ma, to kto mu zabroni

Na zakończenie:
1. Zawsze bierzcie paragon (fakturę), to jedyna podstawa do reklamacji a zdarzają się nieraz nawet w sieciówkach "zmieszania" - cysterna przez pomyłkę zrzuci np. diesel do zbiorników z benzyną. Jak nie nalejesz dużo to kawałek odjedziesz i bez dowodu tankowania tylko od uczciwości właściciela stacji zależy czy pokryje wam koszty czyszczenia układu paliwowego - sieciówki są od tego ubezpieczone (ale lepiej mieć dowód niż go nie mieć - choć wątpię żeby się taka stacja chciała wykpić, tym bardziejże zapewne nie bezie to jeden przypadek no jak napisałem sieci mają na to ubezpieczenie) UWAGA: bez obaw to nie jest takie częste zjawisko - pisze jednak bo się zdarza.
2. Jeśli macie wątpliwości co do jakości paliwa zawsze warto powiadomić PIH lub UC właściwy dla tego rejonu. Zrobią badania i może się okazać że paliwo jest lewe, zanieczyszczone albo coś w tym stylu - uchronicie swoje silniki przed stopniowym uszkadzaniem.

Rozpisałem się ale coś na ten temat wiem

[DIABLO_W]

Może na typowych sieciowych tak zgodzę się że jest ok lecz te co są w ajencji to już nie sprawdzałem to i mam swoje zdanie wyrobione na ten temat lecz to jest moje zdanie inni mają inne i nie będę się z nimi sprzeczał
PS. jeszcze nie spotkałem się z tym aby na sieciowej stacji jakieś ,było robione czyszczenie zbiorników a mam parę w mojej okolicy i jestem na nich co dziennie np. orlen , shell .
od paru lat żadna nie była zamknięta na pół dnia lub nawet na 2-3 h .
Tyle mam do powiedzenia i już więcej nie będę się na ten temat rozpisywał itp: .

[Zmora1966]

Diablo, wiem że są - nie chcą pisać o mojej sieci przyjąłem standard ogólny. Jednak zwróć uwagę że napisał iż czyszczenie (bakterie) jest uzależnione od rotacji paliwa - jak jest duża rotacja taka czynność może nie być w ogóle potrzebna. Odsysanie wody nie wymaga zamykania stacji
Co do jakości... ludzie jak macie wątpliwości to naprawdę nie jest problem. Zgłaszać..w ten sposób ukrócimy oszustwa na rynku

[oolsztyniak]

Jeśli już mówimy o zamknięciu stacji to najlepiej zamknąć ją w nocy bo mniejszy ruch
Chyba nie powiesz mi Andrzeju, że monitorujesz stacje 24 h

Dla mnie spalanie to spalanie pali tyle ile ma spalić, nie jeżdżę codziennie więc nie martwi mnie to , że dziś spalił 12/100 a jutro 17/100.
Upierdliwe jest to tylko podczas wypraw - te o mniejszych zbiornikach i większym zapotrzebowaniu na oktany zmuszają nas do częstego zjeżdżania w celu uzupełnienia paliwa.

[Ikar]

Sławku skoro temat jest z Twojej branży to poproszę Cię o wytłumaczenie jednej rzeczy

Tankuje zawsze mojego dieselka do pełna, jakiś rok temu tankowałem na różnych stacjach ale zawsze tych porządniejszych - shell, bp, orlen itp. Maks mogłem przejechać 800 km na baku. 1,5 roku temu zdecydowałem się zatankować na sąsiednim orlenie, oczywiście full normalny diesel cena też podobna jak nawet nie mniejsza i bach przejechałem 900 km.

Mówię kurdę magia ? No to zabieram drugiego diesla z garażu i sytuacja się powtarza... Podobnie jest z niemieckim paliwem - na polskim spalanie 5,5 litra (autostrada) zalałem niemieckie 5,0 litra... Magia ??

Mógłbyś mi to wytłumaczyć ? Jak z powrotem zaleję paliwo z innej stacji momentalnie robię 800

Aha i jeszcze jedna rzecz Powiedz Sławku co sądzisz o tzw. stacjach przyhipermarketowych ? Znam jednego takiego malkontenta, który twierdzi że niska cena paliwa jest skutkiem tego że jadąc zatankować np. na takiej stacji Carrefourowskiej automatycznie robimy też jakieś zakupy w tymże hipermarkecie. Jakie jest Twoje zdanie ?

Pozdrawiam