Widać jak zwykle odwieczne problemy gdy temat daje się pod rozwagę na szersze grono.
Ja nikomu nie zaglądam w portfel ale to chyba oczywiste, ze nie wszyscy mogą pozwolić sobie na wyjazd za 500 (koszty powiedzmy łączne np z Pomorza na Południe z logistyka, paliwkiem itp plus to co na miejscu)
Zawsze są tacy co nie maja na to , tacy co mają ale wszystko chcieli by za darmo, wśród nich jeszcze Ci co oprócz impry za free, nawet jakbyś ich przywiózł i zatankował za swoje to jeszcze im wszystko nie pasuje i krytykują organizatora - tak jak słusznie napisał Czoper. Każdy organizator miał z takim czymś doczynienia i trzeba zaparcia czasami aby ciągnąć temat dalej bo się przez niektórych wszystkiego odechciewa. Tym chytrym i najbardziej marudnym na myśl nie przyjdzie, że ktoś włożył w to serce, czas, chęci, naszukał sponsorów i przynajmniej przez szacunek za to należałoby z przyzwoitości trzymać jęzor za zębami jeśli coś nie do końca zatrybiło jakby się chciało.
Zgadzam się z kolegami, że najlepiej byłoby aby pomysł ze wstępną kalkulacją, terminem, stopniem trudności trasy (np dla takich jak ja

) i szczegółami był tu umieszczany na jakiś czas - np te wspomniane 2 tyg dla wysądowania. Są chętni - wdrażany. Nie to nie
Może jestem naiwny ale jestem przekonany, że jeśli temat jest robiony przez aktywnych quadowców, ludzi, którym zależy na integracji ludzi z forum i doświadczonych organizatorów to będzie skalkulowany tak aby było co trzeba i aby nikt extra na tym nie zarabiał. Przecież nie wymagajmy aby organizowali za swoje lub żebrali pukając do drzwi różnych firm. Jak mogą gdzieś zapukać o kasę z pewności zapukają.
To chyba oczywiste, że najmilej widziane są akcje za free, ale nie zawsze się da to zrobić.
Ale Ci co nie piszą się na wyjazd obojętnie z jakich powodów może lepiej aby dali sobie spokój z nabijaniem postów IMO. Szkoda "papieru" i nerwów.