Odblokowalem gadzinke przy 250km i powiem wam ze szkoda ze tak pozno!

ta blokada niczemu nie sluzy jesli ktos ma olej w glowie. Poprostu nie wciszkasz przez 100km gazu do konca a pozniej raz jedziez 80 pozniej 40 chwilke aby ladnie rozciagc silnik nie powinno sie jzdzic caly czas przy rozciaganiu jedna pretkoscia. Kazdy kto ma pojecie o silnikach wie co i jak

opinie ze blokada jest wazna sa wyssane z palca, no chyba ze ktos wklada gaz do dechy i tak caly czas to radze pozostawic blokade na jakis czas

pozostawilem okolo 0.5cm takiego mojego zabezpieczenia na lince aby mnie fantazja nie poniosla

maszyna sprawuje sie super, uzywam jak kazdy kto ma taka gadzine w terenie, a tutaj w gorach mam kilka super torow. Co mnie denerwuje? Lampy ze przeciekaja przy muciu kercherem - musze to uszczelnic. Denerwuje mnie tez gaz na wstecznym bo gdy utkne w terenie miedzy drzewami na sporej gorce gadzina nie daje rady wycofac wiem ze to kolejne zabezpieczenie aby nie wywalic quada cofajac za szybko ale mnje to przeszkadza i musze sie tego pozbyc

wie ktos jak szybko zdjac ta blokade? Poza takimi drobnostkami, maszyna jest super, moc, sila, jakosc, wyglad na wysokim poziome! Znajomi sa zaskoczeni jakoscia Cfki. Jesli chodzi o skrzynie biegow to biegi wkladam juz wszystkie bardzo plynnie.