Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Tu możesz zobaczyć jak bawi się TranS-Squad Team
Awatar użytkownika
Progress
TranS-Squad Team
Posty: 2210
Rejestracja: śr 13 paź, 2010
Quad:: Honda TRX 450r Sportrax
Imię: Adrian
Lokalizacja: Rembertów/Wilanów

Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: Progress » pn 07 sty, 2013

Sobotnie spotkanie to czysty spontan.
Budzę się rano wyglądam przez okno i myślę sobie, pogoda lepsza niż zapowiadali, widać nawet promyki słońca.
Około godziny 10 wbijam sie w moją rozbitą gablotę i gnam do Rembridża, po drodze pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie, gdy docieram na miejsce zastaję Rembridż pogrążony w ciemnych chmurach z których obficie sypie śnieg z deszczem - paranoja.
Dzwonie do Maćka żeby zbierał manatki i zapierniczal na wydmę, bo wiem że dawno nie śmigał, a dawał wcześniej sygnały że ma dużą chęć zryć troche Raj, nie mówiąc już o sobie.
Po około 45 minutach cisnę moją niezniszczalną maszyną na wydmę, śnieg już nie pada, cel osiągam szybciej niż zwykle ponieważ z jakiegoś dziwnego powodu nie mogłem odpuścić prawie w ogóle gazu ;)
Warunki dobre, jak na tą porę roku niektóre ścieżki oblodzone ( nie da się jechać ośka ) ale większość to błoto i kałuże.
Maćka nie ma, więc stoję i nasłuchuję, w między czasie tel do żony, wciąż czekam...
Zniecierpliwiony postanawiam zrobić rundkę, po około 10 minutach czekam już w innym miejscu bo wiem skąd Maciek najczęsciej nadjeżdża.
Nie ma go i nie ma, więć dzwonię, okazuje się że stoi jakieś 400m odemnie, nie było go słychac ponieważ było bardzo wietrznie i dzwięk był mocno tłumiony.
Lece więc do niego, okazuje się że quad kaput, śilnik " nie robi" ;) Jechał i nagle zgasł. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce quad nie dawał żadnego znaku życia.
Postanowiliśmy więc spalić quada ale to nam się nie udało, dlaczego o tym dowiecie się póżniej :D
Najpierw spr czy aku. żyje, ale jak, nie ma żadnych kabelków. Szukamy więc w okolicy ale nic nie znajdujemy, Maciek postanawia zrobić połączenia od + do - za pomocą kluczy od domu i zobaczyć czy iskrzy :) przecieram oczy ze zdumienia ale to działa... aku iskrzy :)
Ale to nas zbytnio nie cieszy bo nie mamy pojęcia co w takim razie jest grane, sprawdzamy bezpieczniki, są OK.
Po dłużliwej i bużliwej naradzie stwierdzamy że to jakaś wiązka się przetarał i nic nie zrobimy.
Zniechęceni postanawiamy jeszcze odpalić maszynę z pychu, najpierw wciągając ją na górę piachu i próbując odpalić zjeżdżając, po wypluciu jednego płuca przenosimy sie na położony niedaleko fusfald gdzie wypluwamy drugie płuco.
Efektu brak, linki też brak, prądu nie ma.
Maciek dzowni po kolege z terenówką ten nie odbiera, jednak po kilku próbach udaje mu się nawiązać połączenie, gość powiedział że go uratuje więc przenosimy się w ustronne miejsce żeby nie kusić wojaków i czekamy.
Zrobiło się zimno, chciało by się rozpalić ognisko, niezważając na dym który zdradzał by naszą pozycję ale... d*** nie mamy ognia, ja już nie pale więc ognia nima ;)
Grymas na tważy oznacza wk***** bo zimno ale nagle dostaję olśnienia że przez dziurę w kieszeni około 2 lata temu zapalniczka wpadła mi do nogawki i siedziała tam aż do tego dnia bo postanowiłem wyciąć dziurę i ją wyjąć licząć żę po kilku upraniach w ralce nadal będze gadać.
Niestety... puściła pare iskierek i umarła, gazu też brak :(
Leżę więc jak to ja na glebie bawiąc się umarłą zapalniczką a Maciek krąży zniecierpliwiony, po chwili wskazuje na leżąca dwa metry odemnie kupę drutów po zasiekach dla wojaków które przydał by nam sie przy spr aku ale wtedy ich nie widzieliśmy ;)
W końcu przyjeżdza kumpel Maćka, zgrabną terenówka, za chwilę Maciek jest już na linie i mknie uczepiony w kierunku domu zaliczając z wdziękiem wszystkie napotkane kałuże przed którymi nie mógł wyhamować ani ich ominąć :D
Postanawiam zrobić kurs na stacje benzynową bo mojej maszynce zaschło, szybkie tankowanie i mknę w kierunku patelni, sporo błota i wody, wracam tą samą trasą nie omijając już większości kałuż - standardzik :D Kierunek dom bo cały mokry.
Nie pojezdziliśmy więc w ogóle :(
Okazało się że padł bezpieczik ale pobiezne sprawdzenie ich w Raju nie dało efektu :(
Cały czas powtarzałem że to pewnie jakś pierdoła i będziemy wściekli ;)

Poniżej mega relacja foto z wypadu, będzie jeszcze obszerne video ale poki co Youtube strzelił focha na mnie ;)
Załączniki
1.JPG
2.JPG
TranS-Squad Team

Awatar użytkownika
Pingwin Legnica
PingwinSquad
Posty: 1891
Rejestracja: pn 17 lis, 2008
Quad:: osiołek :)
Imię: Daniel
Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
Kontakt:

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: Pingwin Legnica » pn 07 sty, 2013

fajny opis, u nas ekipa z Żagania w sobotę CAŁA wróciła na linie :)
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl

Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś

w trakcie szukania nowego kierunku...

Awatar użytkownika
Progress
TranS-Squad Team
Posty: 2210
Rejestracja: śr 13 paź, 2010
Quad:: Honda TRX 450r Sportrax
Imię: Adrian
Lokalizacja: Rembertów/Wilanów

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: Progress » wt 08 sty, 2013

Pingwin Legnica pisze:fajny opis, u nas ekipa z Żagania w sobotę CAŁA wróciła na linie :)
;) dzięki...

Wygląda na to że 2013 nie będzie nas rozpieszczał, aczkolwiek jak jest pod górkę musi być kiedyś z górki ;)
TranS-Squad Team

Awatar użytkownika
Scorpion94
Posty: 1838
Rejestracja: czw 27 sty, 2011
Quad:: Can-Am XT 1000 SCORPION
Imię: Krystian
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: Scorpion94 » wt 08 sty, 2013

ja ciekawie skończyłem 2012 rok ... zapadnięty w lodzie i z toną błota na kasku :P ... jestem już ciekaw pierwszego wyjazdu w 2013 :P ... p.s już więcej bez woderów się nie ruszam :P

Adrian to faktycznie wyprawa pełna wrażeń :P pech jak to zwykle bywa ... ale to jest team nie zostawia się nikogo :)
Myślisz że mi uciekniesz? SCORPION i tak Cię złapie ;]

~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl

Mój kanał na youtube.pl :) Zapraszam :)
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee

Awatar użytkownika
wacoQ
Posty: 599
Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
Quad:: Przerwa techniczna :)
Imię: waco
Lokalizacja: WPI

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: wacoQ » wt 08 sty, 2013

Podsumowanie z przełomu roku :shock:

Marcin + waco = Raj (0-1)
Janek + Krystian =Raj (0-1)
Adrian + Maciek= Raj (0-1)


ciekawie się zaczyna 2013 :? 0-3 :|

Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy :ok:

●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●

RAIDER112
Posty: 2030
Rejestracja: wt 20 kwie, 2010
Quad:: YAMAHA GRIZZLY 700 :)
Imię: KRZYSZTOF
Lokalizacja: W wa-REMBERTÓW

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: RAIDER112 » wt 08 sty, 2013

wniosek taki że jak jadą dwie ośki od nas to musi być i jedna przeprawa .......tzw: pomoc drogowa :mrgreen: byliście że tak powiem nieźle przygotowani :wyśmiewacz: ( lina - kable - bezpieczniki - ogień ) przydało by się :mrgreen:

a było jakieś info o wypadzie ?? bo jakoś nie widziałem .....
Maciek znowu będzie chory do marca ... :mrgreen:
Zaczeliście pechowo ale teraz będzie już TYLKO LEPIEJ.... :I love TRANS-SQUAD-TEAM:
.......PATRZ W LUSTERKA !!! QUADY MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE .......
*********************http://www.trans-squad-team.pl *********************
.....TranS-Squad Team....

Awatar użytkownika
Janek
Posty: 457
Rejestracja: czw 05 sty, 2012
Quad:: Rincon 680
Imię: janek
Lokalizacja: Sulejówek

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: Janek » wt 08 sty, 2013

Dokładnie tak jak pisze Krzysiek - telefonów pozapominali do kolegów z temu nawet jeśli był to spontan.
A w traktorach i linka i klucze by się znalazły i na pewno było by cieplej bo
czterech rajderów traktorów jara. :lol: :I love TRANS-SQUAD-TEAM:
http://www.trans-squad-team.pl
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl

Awatar użytkownika
tomek-roman
Posty: 1471
Rejestracja: ndz 27 mar, 2011
Quad:: Grizzly BI700
Imię: Tomek
Lokalizacja: Marki
Kontakt:

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: tomek-roman » wt 08 sty, 2013

dajcie spokój ;) chłopaki mają ośki i chcieli sobie polatać, a nie pojeździć z traktorami :figielek:

my mamy ścieżkę zdrowia tylko dla siebie, a oni szutry gdzie i tak rzadko dotykają podłoża jak latają we dwóch :mrgreen:
http://www.trans-squad-team.pl -
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
facebook http://www.facebook.com/TransSquadTeam

RAIDER112
Posty: 2030
Rejestracja: wt 20 kwie, 2010
Quad:: YAMAHA GRIZZLY 700 :)
Imię: KRZYSZTOF
Lokalizacja: W wa-REMBERTÓW

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: RAIDER112 » wt 08 sty, 2013

tomek-roman pisze:dajcie spokój ;) chłopaki mają ośki i chcieli sobie polatać, a nie pojeździć z traktorami :figielek:

my mamy ścieżkę zdrowia tylko dla siebie, a oni szutry gdzie i tak rzadko dotykają podłoża jak latają we dwóch :mrgreen:
A ty się nie podlizuj ... :twisted: co może traktorem się NIE ŚMIGA po szuterkach ??? śmiga tak samo jak ośka :P
.......PATRZ W LUSTERKA !!! QUADY MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE .......
*********************http://www.trans-squad-team.pl *********************
.....TranS-Squad Team....

RAIDER112
Posty: 2030
Rejestracja: wt 20 kwie, 2010
Quad:: YAMAHA GRIZZLY 700 :)
Imię: KRZYSZTOF
Lokalizacja: W wa-REMBERTÓW

Re: Sobotni spontan w 2013r i 1:0 dla Majów

Post autor: RAIDER112 » wt 08 sty, 2013

chcieli to posmigali żaden problem tylko była OKAZJA spotkać się z Maćkiem :mrgreen: :P
.......PATRZ W LUSTERKA !!! QUADY MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE .......
*********************http://www.trans-squad-team.pl *********************
.....TranS-Squad Team....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z działań TranS-Squad Team”