Renegade 800R xxc

[marioIII]

No to ją ładnie zaprezentuj na wyjeździe może znajdzie kupca na pniu

pyt. z innej beczki pomimo że wiem, iż większość z nas to abstynenci - to czy ktoś ma i mógłby zabrać na wszelki wypadek - Alkomat ?

[oolsztyniak]

A co taka szybka decyzja Łukasz ? dobrze nie testowałeś a już dość ?

Zrobiłem nią 1600 km raptem w dwa miesiące większość robi tyle w dwa lata
Ten quad odpowiada mi pod prawie każdym względem.
Po przesiadce z CF poznałem co to lekkość i zwinność quada ile mniej "roboty" trzeba wykonać podczas jazdy i ile mniej kosztuje mnie to siły i mojego wrażliwego kręgosłupa
To na prawdę wspaniały quad do którego po prostu się przekonałem. Mimo, że miałem obawy z każdym kilometrem czułem i czuję go coraz lepiej.

Niestety ma dla mnie dwie ogromne wady, które przeważyły za jego sprzedażą.
1. Pojemność zbiornika paliwa 12 litrów
2. Brak bagażnika a dorobienie bagażnika na tył i zapakowanie go gratami na wyprawie może mocno utrudnić prowadzenie, brak miejsca na wożenie paliwa.

Przyszłoroczne wyprawy, które planuję wymuszają zakup większego quada.
Quada, który będzie miał dwa bagażniki zbiornik z 20 litrów i miejsce gdzie dodatkowe paliwo zabiorę.
Dla niektórych może wydawać się śmieszne to co piszę ale są quady i quady wiem, że należy mieć w garażu Renegade i coś większego bo Renia daje niesamowitą frajdę z jazdy. Po prostu jara mnie jazda tym quadem.
Quada wystawię do sprzedaży w pełni sprawnego bo usterki, które wypisałem na pierwszej stronie zostały naprawione/wyeliminowane/wymienione. Quad jest w 100% sprawny i gotowy do jazdy. Faktura z sierpnia za serwis to 2700 zł (oleje, filtry, uszczelniacze, przegub, łożyska - okazało się, że przegub, który stukał był wymieniany/wadliwy i został wymieniony ponownie)
Nie ma ciśnienia na sprzedaż, jak będzie szło to opornie to się nie pogniewam, zawsze mogę pożyczyć quada od Czopera jeśli akurat w tym czasie nie będzie mógł jechać (ograniczona możliwość urlopu) a zostawię dla niego Renię i dalej będziemy śmigać na górskie wyprawy będziemy jeździli w minimum 6 quadów więc ktoś zawsze worek moich rzeczy zabierze
Jeśli się sprzeda to ok, jeśli nie to będę jeździł do momentu aż się sprzeda. Nie śpieszy mi się absolutnie a im dłużej będę nim jeździł tym mniejszy wqrw przy poszukiwaniach innego sprzętu.

[Wojtekski]

Każdy ma swój film tak same renie by latały a jednak tak nie jest, to wracaj do cf moto .

[marioIII]

Od czwartku będziesz miał okazję potestować modele quadów, które były w kręgu Twoich zainteresowań wcześniej.
Rozumiem Twoje podejście do tematu, sprzęt musi być odpowiedni do specyfiki jazd danego osobnika W Twoim przypadku zasięg i pakowność jest faktycznie istotna.
Najlepiej byłoby tak jak piszesz mieć w garage renię i dużego quada.

[DKfan]

Rozwiązanie jest bardzo proste Outlander xxc G1. Czyli Renegade z bagażnikami

[oolsztyniak]

Tyle, że tych jest jak na lekarstwo to raz a dwa jak są to cena trochę kosmos.

Przewalał się przez portale jakiś czas temu 800 xxc ale kosztował chyba 49 tysięcy.

[DKfan]

Wcale nie, regularnie da się znaleźć zadbane egzemplarze w kwocie do 35k. Są też pasztety w niższych kwotach.

[robertmuszka]

Łukasz, renia, żeby nadrobić jej apetyt na jedenie, powinna mieć 30 litrowy bak.
Też mi sie wydawało, ze niestety renia jako quad turystyczny jest pomysłem niebardzo.
moim zdaniem każde g jest dobre, trzeba tylko znaleśc odpowiednie dla siebie.

[demonic]

Łukasz ten xxc za 49000 teraz za 46000 to jest mojego kolegi rzeczywiście po kapitalce pełnej włożył w nią kupe czasu, serca i kasy,ale rzeczywiście cena troszkę mało realna ktoś musi być z kasą żeby go kupić i zakochany tak jak my z Jackiem w out xxc.
Renia cudowny quad znam to uczucie, ale jak sam stwierdziłeś nie na wycieczki, dlatego dla mnie odpadła.Muszę mieć bagażniki i nie widzę innej możliwości dlatego po sprzedaży Polarisa wracam do out xxc optymalny quad z parametrami trakcji, która jest dla mnie idealna i za rozsądne pieniądze.

[oolsztyniak]

Oczywiście chętnie się wymienię za Outlandera z dopłatą z mojej strony