Jechałem i X8 i chwilę XXC dzisiaj i wiem że Sławku musisz zmienić quada. Na pierwszy rzut oka laika nie ma wielkiej różnicy ale to mniej więcej jak porównanie 500 konnego ciągnika siodłowego do 500 konnego audi RS4, moc niby podobna...
Oczywiście nie robię żadnych wycieczek w kierunku tego czym kto jeździ ale różnice widzi nawet taki laik jak ja.
Moja żona polatała po naszej okolicy XXC i stwierdziła że to najlepszy quad jakim jeździła. Oczywiście najbardziej podobało się wspomaganie które działa lepiej niż w KQ i porównała kierowanie do roweru i zauważyła niesamowitą zwrotność, to że siedzi się zupełnie inaczej i przy okazji wygodniej, no i co najważniejsze uważa że to bardzo ładny quad
Jaki z tego wniosek, jeżeli na taki sprzęt siądzie osoba z doświadczeniem jak Sławek to odkryje zupełnie nowy wymiar jazdy na quadzie.
Przede mną jeszcze wiele pracy żeby nauczyć się nowego quada ale wrażenie robi niesamowite i już wiem że przez najbliższe kilka miesięcy nie wykorzystam jego możliwosci.