Przewijarka do itinerera (roadbookholder)

Wszystkie informacje przydatne do jazdy w terenie, czyli niezbędnik quadowego przeprawowca...
ODPOWIEDZ
shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » pn 25 lut, 2008

Średnio głębokie do bardzo głębokiego.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » pn 25 lut, 2008

no ile ile 10 cm? 15 cm? głebokości? ja robie na silnikach przewijarke. Zgazam sie Markus, że powinna byc jak najprostsza ale tu raczej chodzi o to czy podołam i uda mi sie to zrobic także mnie neizniechęcaj. Czemu taka wazna jest glebokość?
Szerokośc roadbooków otrzymywanych na rajdach to chyba max 21 cm no nie? tak chyba 2 can pisał. Będe sie bawił az w końcu to zrobie. Spokojna głowa, jakoś trzeba czas wykorzystywać.

aleksz
Posty: 475
Rejestracja: pn 16 kwie, 2007
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: aleksz » pn 25 lut, 2008

ja dam sobie spokórj z roadbookiem na mamry...będe wyrywał albo przekreslał te kartki

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » wt 26 lut, 2008

Ano musi byc głebokie zeby ci sie rolki zmiesciły (2.5cm)+tasma roadbooku powiedzmy nastepne 2.5 cm + podswietlenie 2.5cm i jeszcze troche luzu wszedzie powiedzmy 2cm. Wydaje mie sie ze 10cm to minimum.

A z elektrycznym przewijaniem daj sobie spokuj na starcie. Przerabiałem to z srednim skutkiem. Dopoki nie nawiniesz tasmy to działa ale pozniej juz nie chce. Tasmy sa czasami długie i stawiaja na prawde spory opór. Do tego dochodzi nie zawsze równe nawijanie sie w czasie jazdy.
Po za tym wszystko musi byc super zabezpieczone przed woda na odzielnym bezpieczniku najlepiej.
Od roadbooka zbyt wiele zalezy na rajdzie. A tak naprawde to wszystko. Nawali ci roadbok to mało ze nie dokonczysz rajdu, ale jeszcze mozesz nie wrócic do bazy , bo nie bedziesz wiedział któredy.
A reczny roadbook raz ze jest bezawaryjny a jesli cos sie stanie to sam go naprawisz w minute na trasie.
Znam takich co to nowe firmowe roadbooki pokupowali za gruba kase i ..........po paru kilometrach spaliły sie silniczki i było po rajdzie.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » wt 26 lut, 2008

.....przecież te drogie przewija się również ręcznie 8) :wink: a wygoda w elektrycznym nieporównywalna... :oklaski:
.:GALEON:.

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » wt 26 lut, 2008

Wszystkie profi radbooki są elektryczne. Życzę ci przewijania na szybkim rajdzie ręcznie i na dodatek na motorze. Drzewa będą twoje ;)
KINGSAJZ dla każdego!!!!

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » wt 26 lut, 2008

Ja nie mowie ze reczne sa lepsze. Wiadomo ze elektryczne to wieksza wygoda i szybkosc działania. Tylko domowymi sposobami jest ciezko zrobic na prawde pozadny , i bezawaryjny elektrycznie przewijany roadbook.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » wt 26 lut, 2008

Ja powiem tak miałem 2 przewijarki własnej produkcji i nigdy one nie wytrzymywały max 2 rajdów wszystko w śdorku sie urywało itp.
odkąd mam turatecha nie mam żadnych problemów.

ręczne przewijanie jest zbyt nie bezpieczne. ( mówie o zawodniku z ciśnieniem)
jeśłi jedziesz na rajd dla funu szkoda kasy na turatecha.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » wt 26 lut, 2008

Przewijarki Touratecha mogły by być tańsze, może uda się osiągnąć coś w tym temacie w tym roku, ale nie jest to bynajmniej sprawa prosta, a zbudowanie własnej porządnej przewijarki jest nie proste i nie tanie.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » wt 26 lut, 2008

no nie myślałem nad tym nawet koszt przewijarki wg. mnie nie jest wygórowany na taką jakość i wykonanie.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poradnik terenowy”