SSQuad Integracja 2007

[markus]

Bryland dzieki za zainteresowanie ale po za kilkoma lekkimi obdarciami wszystko ok. Po prostu konkurencja polegała na zrobieniu dwóch kółek wokół pachołka i wróceniu na mete w okularach w których swiat dziwnie wygladał. tzn, tak na prawde momentami zupełnie nic nie było widac. No wiec zapamietałem wzrokowo trase i ostro ruszyłem. wszystko szło super , gaz na maksa dwa kółeczka zrobione (nawet przez chwile jak za mgła widziałem owy pachołek wokół którego sie kreciłem, no i powrót na mete. I tu pojawił sie problem. Nie widzac zupełnie nic, ale to nic, tylko na wyczucie skreciłem w kierunku mety oczywiscie przy mocno wcisnietej manatce gazu. No i troszke sie pomyliłem. kilka metrów za wczesnie. A ze obok był taki rowik wiec do niego wpadłem.
Najgorsze było to ze nawet podczas upadku nic nie widziałem i nie wiedziałem w która strone lece. Strart był na prawde dobry. Sedzia powiedział ze byłby to najlepszy czas.
A z drugiej strony to chciałbym zwrócic uwage organizatorom ze ta konkurencja jednak nie nalezała do najbezpieczniejszych a to przede wszystkim dlatego ze musiała byc wykonowana bez kasku. Rownie dobrze mozna było w grupke uczestników wjechac.
Ogolnie integracja mysle ze sie udała. Mozna sie było zintegrowac i pobyc w miłej atmosferze. Bardzo łatwy rekraacyjny teren i ładne widoki na jeziorko.
POLECAM.

[stahoo]

u la la...

quady pomyte, popakowane, ogarnelismy jeszcze wczorajsza impreze dla naszego klienta, stad tez ani widu, ani slychu NAS na forum...

ale powolutku ruszamy do pracy, jeszcze dzisiaj napisze podsumowanie imprezy... poki co dziekuje wszystkim przybylym uczestnikom i obserwatorom, za przybycie oczywiscie

marian

[bk101]

Witam,
Już po nieco ostudzonych emocjach, na drugi dzień po zakończeniu integracji, mogę spokojnie powiedzieć jeszcze raz, że był to naprawdę fajny wyjazd i dobrze spędzony czas. Na integrację pojechałem po raz pierwszy i jak szybko dało się zauważyć większość z obecnych osób znała się tam bardzo dobrze i to nie tylko z rozmów na quadzikowym forum. Nie mniej jednak momentalnie można się dołączyć do tej grupy i już po kilku minutach rozmowy poczuć się jakby się było wśród znajomych osób. Dlatego też na przyszłość informacja dla wszystkich, że nie ma co się czaić z wyjazdem na taką imprezę i naprawdę warto. Trasy były ciekawe i jak ktoś jest znudzony monotonią otaczających go, w miejscu zamieszkania, oklepanych tras taki wyjazd to doskonałe antidotum na taki właśnie nastrój.
A poza tym dużo ludzi, pozytyne emocje i przyjazna atmosfera!

[ITAL]

Asolutnie zgadzam się z przedmówcą
Bardzo fajna impreza , też pierwszy raz miałem przyjemność w nie uczestniczyć , ale na pewno nie ostatni. Gratulacje dla organizatorów bardzo dobrze przygotowana całość ( no może trochę daleko ) ciekawa okolica, ale przede wszystkim prawdziwie rodzinna atmosfera.
Tak trzymać

[ITAL]

Zanim ruszy galeria taki mały zwiastunik

Pozdrowienia dla mistrza Eduardo oraz wielkie podziękowanie dla całej ekipy za pomoc przy próbie wodnej

[ITAL]

Arecki dzięki za pomoc w nawigacji.
Do domu wracałem 9 i pół godz . Ale było warto.
Miło było poznać wszystkich których nowo poznałem

Pozdrowienia z Zielonej Góry

[Grzegorz Głowienka]

ITAL, jak masz jeszcze jakieś swoje zdjęcia to prześlij je na info@quadzik.pl a wybierzemy zapewne trochę i dodamy do naszej zebranej galerii zdjęć (zostało wybranych już około 200 zdjęć)...
Dodatkowo jeżeli pozostali uczestnicy SSQuad Integracji mają jeszcze jakieś zdjęcia, a nie przekazali ich na quadzikowego notebooka z przczyczyn technicznych, to proszę o ich przesłanie - 1 mail nie może być większy niż 15 MB, ale skrzynkę mamy chyba 500 MB...

[iras61]

Mieliście fajną zabawę,ale co do konkrencji opisanej to była moim dyskusyjna zdrowie to podstawa,po fotkach widać było że bawicie się dobrze i o to chodzi.My też mieliśmy nizłą zabawę na Płockiej Brzeżnicy sladem RR zapraszam na ustawki-Szczecin na foto i filmiki

[stahoo]

z podsumowaniem imprezy nie bylo tak latwo, moze Quadzik mnie wyreczy...

zbieram sie i zbieram ale praca i praca...

co do konkurencji bez kasku... hmm... bezpieczenstwo to 1-sza racja, a dobra zabawa to 2-ga racja... jazda bez kasku na tescie pijaka wziela sie stad, iz okulary w ktorych jezdziliscie zle leza na wiekszosci modeli kaskow, przeswituje swiatlo, uwiera w oczodoly itp... nie sa to google a raczej okulary spawacza na przyszlosc pomyslimy jak ten problem rozwiazac, obiecuje... moze zastosujemy uniwersalny "helm ochronny" jak na budowie...?

bardzo dziekuje wszystkim za przybycie, powoli planujemy atrakcje na kolejna impreze...

mnie osobiscie brakowalo rodzin, dzieci zon, matek i kochanek pamietajcie na przyszlosc, iz na taka impreze mozna zabrac cala rodzinke, wtedy rajderzy pasjonuja sie jazda a ich rodzina atrakcjami zastepczymi...

[stahoo]

ITAL - jezeli potrzebujesz pomocy w zalatwieniu formalnosci z czekiem, chetnie Ci pomozemy daj tylko sygnal...