Tak to juz jest z tymi chińczykami, ale jeśli ktoś chce kupić chinola to musi sie liczyć z takimi niespodziankami O takiego quada trzeba dbać dwa razy bardziej niż o Japończyka (wiem coś o tym, bo sam mam bashana )
pozdro !
Diablo 200
-
- Posty: 80
- Rejestracja: pt 14 maja, 2010
- Quad:: na razie bashan 200
- Imię: Przemek
-
- Posty: 2
- Rejestracja: wt 20 lis, 2012
- Quad:: quad diablo 200cc rok:2011 chiński
- Imię: bartek
Re: Diablo 200
mam pytanko mam quada diablo 200cc chiński urwał mi się jeden kabelek zielony i przez to nic nie mogę zrobić jak by przez niego nie było w ogóle prądu jak go przykładam do akumulatora do minusa to działa tylko robi zwarcie zaczyna iskrzyć i się grzeje do czego ten kabel może być
Proszę o pomoc
Proszę o pomoc
Re: Diablo 200
Chłopie sprzedaj to od razu. Ja już to posiadam ponad rok czasu. Po pierwszych paru miesiącach padło tylne zawieszenie. Części są tak zaje***** orginalne, że szok. One mają od razu w Sobie luz. Tak, że trzeba wytaczać nowe tuleje. Teraz robiłem cały przód i jest masakra. Klocki hamulcowe padają po 3 tygodniach od założenia. Najgorszy zakup jaki zrobiłem. Teraz tylko trzeba czekać na z finaliwoanie nowego Can-am i będzie po problemie. Nie polecam tego chińskiego badziewia. Odradzam każdemu kto to kupuje i zamierza kupić coś takiego. Kasa wyrzucona w błoto.