Diablo 200

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami

KUPIĆ CZY TEŻ NIE?

Kupić ?
12
40%
Nie i uciekać daleko od tej chińszczyzny?
18
60%
 
Liczba głosów: 30

szczurek10
Posty: 80
Rejestracja: pt 14 maja, 2010
Quad:: na razie bashan 200
Imię: Przemek

Re: Diablo 200

Post autor: szczurek10 » pt 15 lip, 2011

Tak to juz jest z tymi chińczykami, ale jeśli ktoś chce kupić chinola to musi sie liczyć z takimi niespodziankami :) O takiego quada trzeba dbać dwa razy bardziej niż o Japończyka :D (wiem coś o tym, bo sam mam bashana )


pozdro ! :)

bartek12w3
Posty: 2
Rejestracja: wt 20 lis, 2012
Quad:: quad diablo 200cc rok:2011 chiński
Imię: bartek

Re: Diablo 200

Post autor: bartek12w3 » wt 20 lis, 2012

mam pytanko mam quada diablo 200cc chiński urwał mi się jeden kabelek zielony i przez to nic nie mogę zrobić jak by przez niego nie było w ogóle prądu jak go przykładam do akumulatora do minusa to działa tylko robi zwarcie zaczyna iskrzyć i się grzeje do czego ten kabel może być

Proszę o pomoc

ksemek
Posty: 50
Rejestracja: ndz 18 lis, 2012
Lokalizacja: Brzeg Dolny

Re: Diablo 200

Post autor: ksemek » sob 24 lis, 2012

Chłopie sprzedaj to od razu. Ja już to posiadam ponad rok czasu. Po pierwszych paru miesiącach padło tylne zawieszenie. Części są tak zaje***** orginalne, że szok. One mają od razu w Sobie luz. Tak, że trzeba wytaczać nowe tuleje. Teraz robiłem cały przód i jest masakra. Klocki hamulcowe padają po 3 tygodniach od założenia. Najgorszy zakup jaki zrobiłem. Teraz tylko trzeba czekać na z finaliwoanie nowego Can-am i będzie po problemie. Nie polecam tego chińskiego badziewia. Odradzam każdemu kto to kupuje i zamierza kupić coś takiego. Kasa wyrzucona w błoto.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chińskie quady”