Witam wszystkich więc wróciliśmy i spróbuję coś napisać
Wyjechaliśmy tak jak było planowane, po dojechaniu chłopaki z naszego teamu Adam,Kuba i Bohgdan już byli na miejscu

, rozpakowanie toreb , gadów i plombowanie kart . Po czym integracja była dość zacna i spanko .
Pobudka rano śniadanko i na rumaki , jedziemy do Młynar w celu parady po Mieście i tam zaczynał się start

czyli najpierw Prolog po tym jazda na odcinki

.Jedziemu GPS prowadzi i nagle kur...a zamknięty przejazd za ogrodzeniem biegają konie więc nie otwieramy bo pouciekają

co jest coś źle pojechaliśmy kręcimy się i za chwilę dojeżdżają inni i kręcimy się wszyscy aby objechać jakoś lub przejechać lecz jedziemy jeszcze raz bo widzimy iż inni przejechali i zrobili to co my nie chcieliśmy (okazało się puźniej iż gospodarz zapomniał zamknąć konie i otworzyć przejazd) dobra gonimy , doganiamy Adama i jego ekipę bo ja razem z Mariuszem jechałem no i lecimy dalej ale na d*** trzymają się nas ekipa z Brodnicy (fajne chłopaki ale w końcu konkurencja) więc ogień i zostawiliśmy ich

no pierwszy oes no to pyk pyk pieczątki i dalej na następny oes dojazd i tam powoli schody , kur..a woda po cycki i za chwilę błoto

po pas wpadasz ale tu nie było tak źle manetka na max i gady po wierzchu i dalej oes 3 i tu znowu woda gady pływają trzymane przez nas by nie utonęły po wyjeździe woda w pasku no nic reanimacja udał się i dalej ogień dojazd na oes 4 po drodze CPN a ja widzę iż maszyna ma temperaturę ale wentylator nie biega szybkie sprawdzenie bezpiecznik dobra wymiana i dalej na oes i tu piony wąwozy itp: kurna wszystko

dogania nas Brodnica no nic mały gadulec, papierosek, piwko i robimy razem pieczątki , 1 pion ja próbuję trawersem lecz nie mogę już utrzymać się chłopaki pomagają mi trzymać gada winda i do góry po drodzę biorę pieczątkę i później ja spuszczam po kolei Mariusza i Brodnicę jedziemy po następną i tu znowu pion no nic windy i do góry ja czekam i biorę ją jako ostatni i jestem od pieczątki 1m i lina pęka dobrze że stałem z boku i dałem manetkę na maxa zakopał się gad stoi chłopki trzymają by nie poleciał Mariusz wiąże linkę i ciągnę się i pyk znowu pęka i to samo manetka gad stoi więc decyzja szybka wymiana liny na zboczu bo mam zapasową (na szczęście bo coś czułem iż ta stara może nie podołać ) dobra zrobione i idzie do góry zaliczone i dalej resztę jedziemy pieczątek bez problemu ja wszystko na kołach (kurna normalnie to bym tego chyba nie zrobił gdyby nie adrenalina ) dobra koniec oesu Brodnica leci na CPN to my ogniem(średnia chyba była z 90-100km/h) dalej na 5 oes dolatujemy i znowu woda z błotem idzie dobrze i nagle ja robię dacha , dobra szybko Mariusz swoją windą i stawiamy na koła wszystko całe, błoto tylko zdejmuję z kiery GPS-a itp: dalej lecimy koniec oesu małe do tankowanie i ogień na oes 6 i tam masakra ale nic bierzemy 1 stempel i dalej a przed nami gość na CAN-AM XMR i wpi...du utopił go oooo spokojnie ja go wyciągam i dajemy sobie luz z tą pieczątką zapada już ciemność mało co widać bo mgła bierzemy chyba jeszcze ze 3 stemple i dajemy spokój bo ku...a nic nie widać a utonąć nie sposób i lecimy na metę do bazy jest god. 22 zdajemy karty i kąpiel gorąca puźniej jedzonko gadulec z innymi piwko itp: idziemy spać , wstajemy śniadanko gadulec gady już spakowane torby też idziemy do organizatora się dowiedzieć jak tam nam poszło

czy w dziesiątce się zmieściliśmy

a ten że mamy zostać do końca bo to i tamto ale nic nie mówi konkretnie

mówię powiedz nam to tylko i już

mówi zostaniecie to wszystko się dowiecie

no nic zostajemy 5god. czekania no nic idziemy do baru i piwko obiadek i zaczyna się

burmistrz i inni VIP i powoli ogłaszają sam. i quady i bach
Mariusz Bocheński QUAD 3 MIEJSCE i
Andrzej Włodarczyk QUAD 2 MIEJSCE no i zbieramy się do domu z wieeeeelkim bananem na twarzy
I to tak mniej więcej w skrócie nasza druga ekipa ADAM,KUBA I BOHDAN to wiem iż Kuba zaraz na pierwszej wodzie utopił gryzlaka a Bohdan go scholował i oni nie pojechali dalej Adam walczył jeszcze lecz coś tam działo mu się z maszyną i odpuścił z wynikiem 22 miejscem

a startujących podobno było quadów 45szt.