Motyf - odpicowany, niedopicowany... jak to ująłeś
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Miał kilka bajerów, ale puknąłem rolkę w terenie jakiś czas temu i się nieco pourywało...
Teraz GPS Garmina 276C kilka spraw mi załatwia wystarczająco, stąd nie naprawiałem elektroniki po wspomnianej rolce...
Po czwartkowym 5 godzinnym treningu w Kampinosie chyba wydmuchało mi uszczelkę spod kolektora bo Bestia nagle zaczęła warczeć o 100% mocniej
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Dziś to sprawdzę.
Kokos - i co się dziwisz...? Na Polarisku latałem w '98 roku... co prawda nie był to mój sprzęt, ale w tych latach i tak nic poza Polariskiem na rynku nie było u nas... "Incydentalnie" - w latach późniejszych również przytrafiało mi się zasiąść na Polarku... Zaszłe dzieje, ale wspominam je miło
Od roku latam na swojej Bestyjce i jestem mocno z niej zadowolony... Miałem okazje mocno eksplorować okolice m. in. Gassów (na odcinkach od Kabat do Góry Kalwarii), Piaseczna i przyległych lasów, zapuszczałem się w samotne rajdy wzdłuż rzeki prawie pod Sandomierz i prawego brzegu Wisły, od Świdra aż za Kazimierz Dln. Odbijałem czasem wzdłuż rzeki Pilicy przez Warkę aż do Zalewu Sulejowskiego, etc. W tym roku na majówce z Grzegorzem jego żoną, Alekszem wraz z tatą i moją małżonką zwiedzaliśmy nadbużańskie tereny przez 6 dni... co w sierpniu będziemy zapewne kontynuować dalej....
A narazie obcuję z przepięknymi terenami przyległymi terytorialnie do Kampinowskiego Parku Narodowego i długo mi się z tym zejdzie bo co wyjazd to nowa i ciekawsza trasa... 39.000 hektarów terenu do potencjalnej eksploracji przede mną, więc parę lat mi to zajmie
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
A do tego miodzio w postaci poligonu na którym "czołgowiska", głębokie i górki w Kazuniu Polskim...
![Very Happy :D](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
W "pojedynkę" się poddałem forsowania rzeczki 1,5m głębokości i wjazdu na bardzo stromą 30m skarpę z osuwającym sie piachem... Samemu jest strasznie trudno, bo podnieść prawie 400 kg Bestię z grzęzowiska to wyzwanie... Ale temat do zrobienia...
Powracając... Bestia...
Fakt że wymaga naprawdę twardej i mocnej ręki (tym bardziej na 26 calowych, ciężkich i agresywych oponach ITP XTR), ale odwzajemnia się również swoją wytrwałością i mocą...
Tym bardziej po małym tuningu mocy i założeniu QuadWorksa z DinoJetami...
Do zabawy w moc zostało mi jedynie jeszcze sprzęgło i wydech... + Ewentualnie moduł sterujący elektroniką silnika...
Pytanie co na to końcówki, drążki, przeniesienie napędu? Pewnie pękną, bo z fabrycznych 52 KM i po tych zmianach Bestia będzie mieć przeszło 80KM! A już ma popnad 60 KM...
To zbyt wiele jak na 750ccm, aby nie uszkodzić pozostałych elementów
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Głębokość brodzenia wzrosła po założeniu snorkeli do 1,4m... Naprawdę ciężki sprzęt przeprawowy...
Quady są głupie ale dopiero jak człowiek przy nich głupieje? Ho, ho, ho...
A że nie ma np. wtrysku i wspomagania kierownicy?
Jak to ktoś określił - na quadzie ze wspomaganiem kierownicy jeździ TinkiŁinki...
![Cool 8)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_cool.gif)
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...