ZESZUTA-POLSON team nad wisłą
ZESZUTA-POLSON team nad wisłą
witajcie, drugi dzień po weekendzie a nikt słowem nie pisnął co sie działo. Ocknijcie się:-) z tego co widze to Zeszuta-Polson team reaktywowany. miałem przyjemnośc pojeżdżenia z MV7 i powiem wam szczerze, że to niezły bydlak. sprzet wazy od groma i jeszcze więcej a radzi sobie świetnie, ma małe koła a przejeżdża wszędzie tam gdzie ja. cięzko sobie to wyobrazić bo wazy pod 500 kg. trzeba zobaczyć ten sprzet w akcji by w to uwierzyć.
a teraz moze o naszej wyprawie. zaczne od tego, ze na trasie miał miejsce przykry incydent. Otóż nasz niezastąpiony Matinator, bez którego nie wyobrazam sobie jazdy na Wisła musiał zrezygnowac po tym jak padł rozrusznik w jego bestii. Szczególnie ciezko było znieść jego brak ponieważ to dzięki niemu mielismy możliwość znalezienia sie na Wisłą (jeszcze raz dzięki). Inna rzecz, że nasz główny Szeryf Prezi nie mógł pojawić sie nad Wisła co równiez negatywnie odbiło sie na całym wyjeździe.
Ogólnie wyprawa była bardzo udana. topiliśmy sie jak łodzie podwodne. większośc z nas była albo do tego przygotowana albo po prostu sprzęt tego nie wymagał (brawa dla Krrzysia). Niestety jeden Hawkeye po topieniu musiał zrezygnowac z dalszej jazdy ze względu na wode w oleju. Miłe było to, że towarzyszył nam na sznurku jeszcze przez długi czas Zrobiliśmy jak zwkle ognisko, gdzie dołączył do nas ponownie Piotrek na swym czołgu. Zawsze piszemy o kiełbasie więc i teraz wypada ale z przykrością musze stwierdzić, ze to nie był pierwszorzedny wyrób.
Najważniejsze jest jednak to, że kręcilismy film. To będzie materiał na druga cześć filmu. tym razem film będzie dłuższy i mniej skumulowany ale mozliwe, że powstanie równiez wersja krótka "hardcore".
wstawiajcie zdjęcia jeśli jakiekolwiek są, choć chyba niekt nie robił z tego co widziałem. ja mam tylko kilka.
Pozdrowienia dla całej ekipy i reszty Teamu, który dzielnie reprezentowałem nad Wisłą.
a teraz moze o naszej wyprawie. zaczne od tego, ze na trasie miał miejsce przykry incydent. Otóż nasz niezastąpiony Matinator, bez którego nie wyobrazam sobie jazdy na Wisła musiał zrezygnowac po tym jak padł rozrusznik w jego bestii. Szczególnie ciezko było znieść jego brak ponieważ to dzięki niemu mielismy możliwość znalezienia sie na Wisłą (jeszcze raz dzięki). Inna rzecz, że nasz główny Szeryf Prezi nie mógł pojawić sie nad Wisła co równiez negatywnie odbiło sie na całym wyjeździe.
Ogólnie wyprawa była bardzo udana. topiliśmy sie jak łodzie podwodne. większośc z nas była albo do tego przygotowana albo po prostu sprzęt tego nie wymagał (brawa dla Krrzysia). Niestety jeden Hawkeye po topieniu musiał zrezygnowac z dalszej jazdy ze względu na wode w oleju. Miłe było to, że towarzyszył nam na sznurku jeszcze przez długi czas Zrobiliśmy jak zwkle ognisko, gdzie dołączył do nas ponownie Piotrek na swym czołgu. Zawsze piszemy o kiełbasie więc i teraz wypada ale z przykrością musze stwierdzić, ze to nie był pierwszorzedny wyrób.
Najważniejsze jest jednak to, że kręcilismy film. To będzie materiał na druga cześć filmu. tym razem film będzie dłuższy i mniej skumulowany ale mozliwe, że powstanie równiez wersja krótka "hardcore".
wstawiajcie zdjęcia jeśli jakiekolwiek są, choć chyba niekt nie robił z tego co widziałem. ja mam tylko kilka.
Pozdrowienia dla całej ekipy i reszty Teamu, który dzielnie reprezentowałem nad Wisłą.
Witam wszystkich,bylo fantastycznie jak zreszta za kazdym razem nad wisłą tereny tam macie bajeczne.szkoda ze musialem sie urwac wczesniej bo widze ze duzo mnie ominelo,Motyf musisz kupic ta duza karte,jak jest problem z kasa to mysle ze nikt nie bedzie mial nic przeciwko ogolnej zrzutce w koncu bawimy sie i korzystamy z tego wszyscy razem co wy na to panowie??
ostatnio kupiliśmyy 2 GB, mamy w sumie 3 GB i Mateusz coś jeszcze kupił.
na 1 GB można zapisac 8 minut dilmu najlepszej jakości (taki własnie nagrywamy). wszystko zależy od tego czy chcemy jeszcze więcej niż pół godziny.teraz to trzeba zainwestowa c w Ram do komputera bo i tak więcej niż 5 minutowych filmików raczej nie pociagnę...
na 1 GB można zapisac 8 minut dilmu najlepszej jakości (taki własnie nagrywamy). wszystko zależy od tego czy chcemy jeszcze więcej niż pół godziny.teraz to trzeba zainwestowa c w Ram do komputera bo i tak więcej niż 5 minutowych filmików raczej nie pociagnę...
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt: