Wyciszenie G660

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha Grizzly 550/660/700
ODPOWIEDZ
2005-Piotrek
Posty: 21
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Kraków

Wyciszenie G660

Post autor: 2005-Piotrek » pn 30 lis, 2009

Cześć, napiszcie co sądzicie o tym:

http://www.babbittsonline.com/pages/cat ... haust.aspx

czy ten tłumik zda egzamin oraz na czm polega różnica pomiędzy tymi dwiema pozycjami. Może ktoś z Was zna jakieś inne rozwiązania na wyciszenie?


Piotrek

MISIO
Posty: 5
Rejestracja: pt 10 paź, 2008
Lokalizacja: PRZECISZÓW

Post autor: MISIO » czw 10 gru, 2009

A CZEMU CHCESZ WYCISZAĆ?
PYTAM DLATEGO BO MNIE WIEM JAK TOBIE ALE MNIE SIĘ WYDAJE,ŻE MOJA 660 COŚ ZA GŁOŚNO CHODZI I TO NAWET NIE JAK STOI(NA WOLNYCH OBROTACH) TYLKO JAK JADE ,BARDZO MOCNY KLANK-BAS OD STRONY SILNIKA NIE Z TYŁU Z RURY TYLKO JAKBY ZE SPODU.CZY TY TEŻ MASZ PODOBNIE CZY MNIE SIĘ JUŻ "MIESZA".GRIZZLY KUPIŁEM NIE DAWNO POPRZEDNIO MIAŁEM HONDE FOREMAN 500 I BYŁA DUŻO CICHSZA

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » czw 10 gru, 2009

Hondy są zdecydowanie przyjemniejsze dla ucha niż Yamahy.
Może masz w swoim grizzlym dziurę w tłumiku?
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

2005-Piotrek
Posty: 21
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Kraków

Post autor: 2005-Piotrek » pt 11 gru, 2009

Honda foreman faktycznie chodzi duzo ciszej. Trzy sztuki robią mniej hałasu niż jeden G66


Wyciszać chcę z kilku powodów:

1. Po dłuższej jeździe jest dość trudny powrót do rzeczywistości.
2. Często jeżdżę turystycznie po lesie:) i kilka razy zdażyło mi się że na końcu szutrówki czekał leśniczy z mandatem narzekając, że spokojnie jadł obiad w domu i musiał wyjść bo coś mu za głośno w lesie brzęczało, a tak poważnie, robiąc jazdy nocne huk kilku quadów najbardziej opanowanych ludzi może wyprowadzć z równowagi.
3. Kolejny punkt to na dojazdówce do traku nie chcę stracić dowodu rejstracyjngo:)

Odbieram to tak - głośny tłumik tj. pewnego rodzaju szpan a mnie wystarczy dobra zabawa :uśmiech:

Piotrek

MISIO
Posty: 5
Rejestracja: pt 10 paź, 2008
Lokalizacja: PRZECISZÓW

Post autor: MISIO » sob 12 gru, 2009

ŚWIĘTA RACJA.mam taki sam punkt widzenia jak ty:).
a tak w ogóle to zamontowałeś ten tłumik wyciszyłeś ja jakoś,bardzo będę wdzięczny za jakieś sugestie jeżeli ci się uda.

2005-Piotrek
Posty: 21
Rejestracja: czw 21 sie, 2008
Lokalizacja: Kraków

Post autor: 2005-Piotrek » sob 12 gru, 2009

Ciągle jestem na etapie poszukiwań rozwązania, ale przy najbliższym zamówieniu części najprawdopodobniej zdecyduje się na rozwiązanie z linka (jeżeli znajdę kogoś kto już je zastosował i potwierdzi sens zakupu.)

Piotrek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha Grizzly 550/660/700”