Mam was serdecznie dość!!! :)
Drogi Antyfanie
Nie wiem na co liczysz z naszej strony???
Nie wiem czego tu szukasz????
Nikt uwierz mi nagle nie odstawi swojej maszynki i nie przesiądzie się na rower!!!!!!!
WIESZ CO TO PASJA ????????????????
Każdy z nas nawet TY zanieczyszczasz lasy i środowisko!!!!!!!!!!!!!
Bardzo mi się nie podoba ,że spuszczacie powietrze napotkanym quadzistą , a sądzę ,ze robicie gorsze żeczy tym co się stawiają!!!!!
Sam bym się postawił.....Choć ze mną nie poszło by wam tak łatwo
Zerknij ile taki quad kosztuje.....
Wiem ,że quwno cię to obchodzi ale postaraj sie zrozumieć i nas....
Ja osobiście cię rozumiem ale nie popieram tego co robicie z zatrzymanym quadem.....
Zrozum i nas ..... Może i jakoś się dogadamy
Nie wiem na co liczysz z naszej strony???
Nie wiem czego tu szukasz????
Nikt uwierz mi nagle nie odstawi swojej maszynki i nie przesiądzie się na rower!!!!!!!
WIESZ CO TO PASJA ????????????????
Każdy z nas nawet TY zanieczyszczasz lasy i środowisko!!!!!!!!!!!!!
Bardzo mi się nie podoba ,że spuszczacie powietrze napotkanym quadzistą , a sądzę ,ze robicie gorsze żeczy tym co się stawiają!!!!!
Sam bym się postawił.....Choć ze mną nie poszło by wam tak łatwo
Zerknij ile taki quad kosztuje.....
Wiem ,że quwno cię to obchodzi ale postaraj sie zrozumieć i nas....
Ja osobiście cię rozumiem ale nie popieram tego co robicie z zatrzymanym quadem.....
Zrozum i nas ..... Może i jakoś się dogadamy
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Panowie, proszę wziąć na wstrzymanie... Ta dyskusja poszła w złą stronę. Prosiłem o konstruktywną dyskusję na poziomie, a wyszło bardzo źle. Nie zamierzam póki co usuwać któregokolwiek z postów pisanych przez quadowców czy Antyfana, ale jeżeli obie strony nadal chcą siać zamęt to jestem skłonny do zamknięcia tego tematu i rozpoczęcia nowego tematu bez emocji i ciśnień, który pozwoli na rzeczową dyskusję.
Temat jest bardzo istotny i znany quadowcom nie od dziś, dlatego nie do końca rozumiem pewne teksty wypisane tu przez quadowców.
Antyfan Ciebie również poproszę o chwilowe powstrzymanie się od dyskusji w tym temacie - dziś wyślę do Ciebie e-mail i PW i mam nadzieję, że ta dysusja nie umrze, a wręcz przeciwnie rozwinie się i przyniesie korzyści dla obu stron.
Temat jest bardzo istotny i znany quadowcom nie od dziś, dlatego nie do końca rozumiem pewne teksty wypisane tu przez quadowców.
Antyfan Ciebie również poproszę o chwilowe powstrzymanie się od dyskusji w tym temacie - dziś wyślę do Ciebie e-mail i PW i mam nadzieję, że ta dysusja nie umrze, a wręcz przeciwnie rozwinie się i przyniesie korzyści dla obu stron.
Póki co quadowa emeryturka :)
Dobra. Pare rzeczy tytułem wstępu:
Po pierwsze. Po lekturze wczorajszych postów ręce mi opadły i na prawdę miałem ochotę dać sobie spokój, ale dziś znalazłem jeszcze w sobie nieco cierpliwości, żeby kontynuować sprawę. Mam wszak parę rzeczy do powiedzenia tytułem wstępu:
1. Zanim coś napiszesz, przeczytaj DOKŁADNIE CAŁY temat i wszystkie jego wątki
2. Nie chce mi się już powtarzać w kółko tego samego
3. Nie mam zamiaru polemizować z niektórymi wypowiedziami. Ich poziom jest zbyt żenujący.
4. Nie piszcie mi w wypowiedziach, ze są inni gorsi. Doskonale to wiem, ale to jest forum o quadach i poruszyłem na nim forum quadów.
5. Jeśli nie macie niczego sensownego do dodania, to lepiej w ogóle niczego nie piszcie.
6. Musicie mi wybaczyć chłodny, a czasem sarkastyczny ton wypowiedzi, ale czasami wypisujecie takie rzeczy, że inaczej się po prostu nie da.
7. Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę to w tym miejscu.
8. Właśnie sobie przypomniałem. Po raz setny piszę, że zdaje sobie sprawę, z faktu, iż są quadowicze i "quadowicze". Moje posty są skierowane do tych drugich. Jeśli używam sformułowań typu "was", "wasze", "wy" to tylko dlatego, że nie chcę mi się pisać, do każdej z grup z osobna.
Po pierwsze. Po lekturze wczorajszych postów ręce mi opadły i na prawdę miałem ochotę dać sobie spokój, ale dziś znalazłem jeszcze w sobie nieco cierpliwości, żeby kontynuować sprawę. Mam wszak parę rzeczy do powiedzenia tytułem wstępu:
1. Zanim coś napiszesz, przeczytaj DOKŁADNIE CAŁY temat i wszystkie jego wątki
2. Nie chce mi się już powtarzać w kółko tego samego
3. Nie mam zamiaru polemizować z niektórymi wypowiedziami. Ich poziom jest zbyt żenujący.
4. Nie piszcie mi w wypowiedziach, ze są inni gorsi. Doskonale to wiem, ale to jest forum o quadach i poruszyłem na nim forum quadów.
5. Jeśli nie macie niczego sensownego do dodania, to lepiej w ogóle niczego nie piszcie.
6. Musicie mi wybaczyć chłodny, a czasem sarkastyczny ton wypowiedzi, ale czasami wypisujecie takie rzeczy, że inaczej się po prostu nie da.
7. Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę to w tym miejscu.
8. Właśnie sobie przypomniałem. Po raz setny piszę, że zdaje sobie sprawę, z faktu, iż są quadowicze i "quadowicze". Moje posty są skierowane do tych drugich. Jeśli używam sformułowań typu "was", "wasze", "wy" to tylko dlatego, że nie chcę mi się pisać, do każdej z grup z osobna.
Ostatnio zmieniony pn 28 wrz, 2009 przez Antyfan, łącznie zmieniany 1 raz.
Po kolei:
Sięgnąłem po statystyki wypadków motocyklowych za 2008 rok. Na pierwszym miejscu wśród przyczyn wypadków z udziałem motocyklistów znajduje się:
Niedostosowanie prędkości 57,9%
Nieprawidłowe wyprzedzanie 13,2 %
Nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu 7%
Z winy samochodów 9,6 %
Tyle w temacie.
Nie jestem jasnowidzem, i nie wiem co masz na myśli pisząc "spalili gumę", dla mnie to określenie znaczy tyle samo, co "ruszyli z piskiem opon"No i tu się grubo mylisz
Po pierwsze nie urządzali oni żadnych wyścigów tylko spalili gumę.
Po drugie sprawdź statystyki odnośnie wypadków motocyklistów, bodajże w 85-92% powodują takie wypadki kierowcy samochodów
Wszystko.
Sięgnąłem po statystyki wypadków motocyklowych za 2008 rok. Na pierwszym miejscu wśród przyczyn wypadków z udziałem motocyklistów znajduje się:
Niedostosowanie prędkości 57,9%
Nieprawidłowe wyprzedzanie 13,2 %
Nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu 7%
Z winy samochodów 9,6 %
Tyle w temacie.
Nie wiem co ten post ma wnieść do tematu.Ło matko. Następny cwaniak za dwa złote co się sadzi do quadowców.
To że ty masz kolegów i to że wy spuszczacie powietrze itd. to normalnie mnie koleś rozbawiłeś..
Ja Ci opowiem moją PRYWATNĄ historię z początkami mojego Suzuki.
Otóż kochany Po3gan kupił sobie długo oczekiwanego 750 AXi z kontenera z USA i postanowił dorżnąć gada na POLNYCH DROGACH. Frajda z tego co nie mało. Każdemu znajomemu dawałem się przejechać i doznać tej jakże pięknej enegii. Po niedługim czasie kochany Po3gan kupił sobie Unikatowe felusie SS-a i maxissy zillusie za łączną wartość ponad 4 tys zł. I co.. Ano testując nowiusie i piękniusie felunie stanąłem w pobliskim sklepie nieopodal jakże pięknej pod względem wątów starych oprychów którzy się burzą na sam dźwięk ztuningowanego golfa 2, kupić sobie piciu i coś do jedzonka. Wraca a tu co.. Jakieś wieśki uciekający jak by ich szatan gonił a moje piękne oponki były przebite gwoździami ogromnej średnicy a felusie wgniecone na ponad 2 cm. I co zrobił Po3gan..? Wkurzył się dziudziuś, wsiadł na quada i heja za tymi spiskowcami (pomimo rozwalonych kół) i zobaczyłem który taki dowcipny był i wróciłem do domciu. Byłem taki zły że nie mogłem się nawet dogadać z nikim z rodziny a zaraz jak wróciłem zmieniłem koła na standardówki. Odpaliłem suczkę i het do tego miłego jakże pana którym to on był "dowódcą armii krajowej" i mówię mu "albo 4 tysie albo pole" no niestety pan nie chciał mi dać 4 tysi i w dodatku obrzucił mnie wyzwiskami a jak go spytałem o co mu chodzi to powiedział że nie lubi takich maszyn. No to ja go jeszcze raz zapytałem czy odda mi te 4 tysie. ale on jednak był uparty, jak osiołek. mwah. no i niestety 2 ary buraczków psiu psiu poszłyy..
A obecnie ta wieś stała się autostradą dla off-road i to dzięki mnie, przejeżdża tam co weekend ponad 10 quadów drugie tyle crossów i kilka aut terenowych (ponieważ nieopodal tej pięknej wsi są jakże piękne nieczynne żwirownie i tor) i nikt do tej pory od tamtego incydentu nie mówi złego słowa bo obawą jest to że prędzej czy później i tak się człowiek na człowiekowi odpłaci.
I zauważ też ten fakt że to była droga dla każdego, ani nie rezerwat, ani nie park, dosłownie normalne drogi szutrowo - polne. I co można? Można.!
To masz napisane pod postami. Nic dodać nic ująć. Właśnie przez takich jak ty tu jestem.Suzuki KingQuad 750 AXi
PAMIĘTAJ! Zawsze zakrywaj tablice!
Na to, że zmądrzejecie.Nie wiem na co liczysz z naszej strony???
Nie wiem czego tu szukasz????
Nie mam zamiaru namawiać KOGOKOLWIEK do porzucenia tego sportu. Chcę jedynie, żeby uprawiał go tam, gdzie to jest dozwolone, gdzie nie ma to wpływu na przyrodę i gdzie nie stanowi dla nikogo zagrożenia.Nikt uwierz mi nagle nie odstawi swojej maszynki i nie przesiądzie się na rower!!!!!!!
Błagam. Nie zaczynajcie tego znowu. To, że jest to wasza pasja nie uprawnia was do niszczenia przyrody, czy jeżdżenia po szlakach. Odpowiadając na twoje pytanie: doskonale wiem co to pasja.WIESZ CO TO PASJA ????????????????
I znowu to samo. Krowy też zanieczyszczają środowisko swoimi gazami (udowodnione naukowo), ale to w żadnym stopniu nie upoważnia cię do niszczenia go jeszcze bardziej i nie zwalnia nikogo z dbałości o nie. A poza tym patrz punkt 4Każdy z nas nawet TY zanieczyszczasz lasy i środowisko!!!!!!!!!!!!!
Nikt nigdy po gębie od nas nie dostał, nie było to konieczne. A że stracił wentyle, to tylko na własne życzenie. Może da mu to coś do myślenia.Bardzo mi się nie podoba ,że spuszczacie powietrze napotkanym quadzistą , a sądzę ,ze robicie gorsze żeczy tym co się stawiają!!!!!
Sam bym się postawił.....Choć ze mną nie poszło by wam tak łatwo
To, że quad jest drogi, również nie upoważnia nikogo, do niszczenia przyrody, lub jazdy po szlakach. Wiem, że to co robię nie jest do końca uczciwe, ale wydaje mi się, że jak na razie jest to jedyne możliwe rozwiązanie problemu. Jeśli poczytasz wypowiedzi swoich kolegów na tym i na innych forach to zrozumiesz, czemu tak uważam.Zerknij ile taki quad kosztuje.....
Wiem ,że quwno cię to obchodzi ale postaraj sie zrozumieć i nas....
Ja osobiście cię rozumiem ale nie popieram tego co robicie z zatrzymanym quadem.....
Zrozum i nas ..... Może i jakoś się dogadamy
Mówisz, że mam was zrozumieć. Pozwólcie mi na to. Nigdy nie zrozumiem gościa, który zapiernicza po szlaku i robi z niego bajoro. Nigdy nie zrozumiem gościa, który nie zdaje sobie sprawy z tego, ze może swoją jazdą zrobić komuś krzywdę, albo go zabić. Nigdy nie zrozumiem gościa, który jadąc po lesie, albo parku narodowym w d*** ma to, czy za 20 lub 30 lat, jego dzieci, bądź wnuki, będą jeszcze mogły ten las, czy ten park oglądać. Nigdy nie zrozumiem gościa który widzi tylko koniec własnego nosa i niszczy wszystko, co się da jeszcze zniszczyć, bo uważa, że ma do tego święte prawo.