Mam was serdecznie dość!!! :)

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » sob 26 wrz, 2009

Po części się z Tobą zgadzam... Ale jak przejeżdżałbym 5km/h i tacy ludzie by mi poprzebijali opony czy cokolwiek to następnym razem leciałbym tam 100km/h i wcale nie czułbym się temu winny, wręcz przeciwnie czerpał bym z tego satysfakcje.



Tede, a jeżeli już tak dokładnie powołujesz się na kodeks, to zauważ, że paplanie się w rzekach też raczej jest niedozwolone... :)


Ja się wycofuje już bo nie mam czasu na takie pogawędki.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

Awatar użytkownika
tede74
Administrator
Posty: 1033
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Quad:: Scrambler XP 1000 S
Imię: Tomek
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: tede74 » sob 26 wrz, 2009

Ruszko
Tede, a jeżeli już tak dokładnie powołujesz się na kodeks, to zauważ, że paplanie się w rzekach też raczej jest niedozwolone... :)
...a kto jest bez winy, niechaj pierwszy żuci kamień...
Ruszko ja nie mówię, że jestem święty, tylko nie rozumiem ataku na człowieka, który ma rację. Zamiast przeprosić, szkaluje się go. To tylko eskaluje konflikt między nami, a resztą społeczeństwa. Antyfanowi przeszkadzają quady na szlakach i w lasach, bo tam ich być nie powinno.
:I love POLARIS:

Antyfan
Posty: 50
Rejestracja: czw 24 wrz, 2009
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Antyfan » sob 26 wrz, 2009

Ale jak przejeżdżałbym 5km/h i tacy ludzie by mi poprzebijali opony czy cokolwiek to następnym razem leciałbym tam 100km/h i wcale nie czułbym się temu winny, wręcz przeciwnie czerpał bym z tego satysfakcje.
Zacznę od tego, że quadowcy i crossowcy nie poruszają się po szlakach z prędkością 5 km/h, chyba, że się ich do tego zmusi, zwykle ich prędkość oscyluje w okolicach 40/50 km/h

Jeszcze raz powtórzę, ze nie przebijamy nikomu opon, a jedynie zabieramy wentyle :)

Jeśli wjedziesz na szlak i ktoś zabierze ci wentyle, albo kluczyki, to tylko i wyłącznie na twoje własne życzenie. To twoja obecność nie jest tam na miejscu, nie nasza.

Jazda 100 km/h, żeby zrobić komuś na złość, albo żeby się dogryźć, to najlepszy dowód, że nie zrozumiałeś po co toczy się ta dyskusja i tego co dotychczas tutaj napisałem.
Ja się wycofuje już bo nie mam czasu na takie pogawędki.
Nie będę cię zatrzymywał.

Antyfan
Posty: 50
Rejestracja: czw 24 wrz, 2009
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Antyfan » sob 26 wrz, 2009

Tede74. Dziękuję za kodeks i ważny głos w dyskusji.

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » ndz 27 wrz, 2009

Coś nie mogę się odciągnąć od dyskusji ale już teraz to naprawdę ostatni komentarz ;))

Mam go przepraszać? Za co? Za to, że ktoś upala w jego terenie? Interesuje mnie to tak jak zeszło roczny śnieg. Najeżdża bezczelnie na tych, którzy jeżdżą tylko po torach(np. ja) i na tych, którzy jeżdżą wszędzie indziej aniżeli w lasach.
Sorry ale jak wrzuca się wszystkich do jednego worka to tak jest.

To, że ma rację po części to ok ale są też kwestie z którymi grubo się nie zgadzam,
np. jego poczynania co do quadowców, nie od dziś wiadomo, że to policja jest od wymiaru sprawiedliwości nie ON!

Te "społeczeństwo antyfanów" już sporo złego narobiło np 15kW co jest kompletnie idiotycznym przepisem ale taki antyfan się cieszy bo legalnie już się rzadko co, którym quadem poruszasz. Dzięki takiemu przepisowi quady jeżdżą też po części w lesie bo są niezarejestrowane i nie mają gdzie sie poruszać :)

Przebije mi oponę, wpieprzą(sorry) ... I nadal mam przed takim stanąć na drodze pomachać i dywan czerwony rozwinąć? QUAD TO ZWYKŁY POJAZD DROGOWY! Jadę przepisowo i nie interesuje mnie czy ktoś idzie na drodze czy nie. Prawo jest prawem, quad pojazdem.

Wiadomym jest, że quadem nie powinno się jeździć wśród ludzi i na szlakach - tu 100% racji.


Podam Wam przykład z dzisiejszego dnia:
Dwóch motocyklistów z jakiejś miejscowości koło Szczecina spaliło gumę na światłach, konkretnie, że nie było widać co za auto stało przede mną.
I teraz tak: można to przyjąć jako pasje tych ludzi i śmiać się bądź podziwiać i jest też druga opcja: powiedzieć, że są to buraki przestępcy i idioci!

Antyfan ty wybrałeś drugą opcję, ja pierwszą - nie dogadamy się.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

Antyfan
Posty: 50
Rejestracja: czw 24 wrz, 2009
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Antyfan » ndz 27 wrz, 2009

Mam go przepraszać? Za co? Za to, że ktoś upala w jego terenie? Interesuje mnie to tak jak zeszło roczny śnieg. Najeżdża bezczelnie na tych, którzy jeżdżą tylko po torach(np. ja) i na tych, którzy jeżdżą wszędzie indziej aniżeli w lasach.
Sorry ale jak wrzuca się wszystkich do jednego worka to tak jest.
Po pierwsze nie jestem tu po to, by żądać czyichkolwiek przeprosin, jestem tu po to, żeby przemówić wam do rozumu. Po drugi nie wrzucam nikogo do jednego worka, chyba z pięć razy już to powtarzałem. Moje wypowiedzi są skierowane tylko i wyłącznie do użytkowników quadów, którzy niszczą środowisko i stanowią zagrożenie dla osób trzecich, ale trudno, żebym powtarzał to przed każdym zdaniem.
To, że ma rację po części to ok ale są też kwestie z którymi grubo się nie zgadzam,
np. jego poczynania co do quadowców, nie od dziś wiadomo, że to policja jest od wymiaru sprawiedliwości nie ON!
Masz rację, od tego typu spraw jest policja, ale policjanci i strażnicy leśni problemu nie rozwiążą, jest ich zbyt mało, żeby mogli obstawić każde miejsce, w którym się pojawiacie. Pomóc może jedynie zmiana podejścia i mentalności samych quadowiczów ale na to się najwyraźniej nie zanosi, wobec czego tacy jak ja będą coraz częściej brali sprawy w swoje ręce.
Te "społeczeństwo antyfanów" już sporo złego narobiło np 15kW co jest kompletnie idiotycznym przepisem ale taki antyfan się cieszy bo legalnie już się rzadko co, którym quadem poruszasz. Dzięki takiemu przepisowi quady jeżdżą też po części w lesie bo są niezarejestrowane i nie mają gdzie sie poruszać :)
Mylisz się kolego, społeczeństwo "antyfanów" nie jest niczemu winne, sami jesteście sobie temu winni. Kolejne ograniczenia są jedynie wynikiem coraz większej bezmyślności użytkowników quadów. To, że nie możesz zarejestrować quada, to twój problem. Kup sobie taki, który można zarejestrować.
Przebije mi oponę, wpieprzą(sorry) ... I nadal mam przed takim stanąć na drodze pomachać i dywan czerwony rozwinąć? QUAD TO ZWYKŁY POJAZD DROGOWY! Jadę przepisowo i nie interesuje mnie czy ktoś idzie na drodze czy nie. Prawo jest prawem, quad pojazdem.
Jeśli jedziesz przepisowo i tam gdzie to dozwolone, nie mamy nic do tego i na pewno ci nic, nie zrobimy. Ci, których to spotyka bynajmniej nie jeżdżą przepisowo.
i nie interesuje mnie czy ktoś idzie na drodze czy nie.
Najlepiej go w takim wypadku przejechać.
Wiadomym jest, że quadem nie powinno się jeździć wśród ludzi i na szlakach - tu 100% racji.
Chociaż w jednym jesteśmy zgodni.
Podam Wam przykład z dzisiejszego dnia:
Dwóch motocyklistów z jakiejś miejscowości koło Szczecina spaliło gumę na światłach, konkretnie, że nie było widać co za auto stało przede mną.
I teraz tak: można to przyjąć jako pasje tych ludzi i śmiać się bądź podziwiać i jest też druga opcja: powiedzieć, że są to buraki przestępcy i idioci!
Bo ci dwaj motocykliści to w istocie są idioci i przestępcy. Drogi publiczne nie są miejscem przeznaczonym do organizacji wyścigów. To właśnie przez takich debili jak oni, na drogach ginie co roku setki osób i jeśli to pochwalasz, to z tobą jest coś nie tak, nie ze mną. Jeśli ktoś ryzykuje tylko swoje życie, to jego sprawa, ale jeśli ktoś ryzykuje życie innych, to jest idiotą i przestępcą.

Tu sobie poczytaj, to może na oczy przejrzysz:
http://www.polityka.pl/zmory-motory/Lea ... 302640,18/
http://www.spedycje.pl/aktualnosci/prze ... ogach.html
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll ... /485717808
http://sosnowiec.naszemiasto.pl/wydarzenia/479125.html
http://www.efakt.pl/Mamy-dosc-terroru-s ... 122,1.html
http://www.naukajazdy.pl/archiwum_wiado ... _2153.html
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /789736447

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » ndz 27 wrz, 2009

Antyfan napisał...
Bo ci dwaj motocykliści to w istocie są idioci i przestępcy. Drogi publiczne nie są miejscem przeznaczonym do organizacji wyścigów. To właśnie przez takich debili jak oni, na drogach ginie co roku setki osób i jeśli to pochwalasz, to z tobą jest coś nie tak, nie ze mną. Jeśli ktoś ryzykuje tylko swoje życie, to jego sprawa, ale jeśli ktoś ryzykuje życie innych, to jest idiotą i przestępcą.
No i tu się grubo mylisz :)
Po pierwsze nie urządzali oni żadnych wyścigów tylko spalili gumę.
Po drugie sprawdź statystyki odnośnie wypadków motocyklistów, bodajże w 85-92% powodują takie wypadki kierowcy samochodów :)
Wszystko.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

skawi
Posty: 62
Rejestracja: czw 22 maja, 2008
Lokalizacja: kraków

Post autor: skawi » ndz 27 wrz, 2009

:)

Awatar użytkownika
domin11
Lucky ATV Team
Posty: 642
Rejestracja: ndz 04 mar, 2007
Quad:: 800 HO
Imię: Dominik
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: domin11 » ndz 27 wrz, 2009

Coś Ci koleszko temat umiera :lol: Całą niedziele sobie myslałem o tym co wypisujesz. Moim zdaniem próbujesz zrobic jakąś psychozę tekstami typu :
MY, JEST NAS WIELU itp. Jakoś nikt ani na tym forum, ani innym nie pisał że ktoś wętylki mu ukradł :lol: :lol: Moim skromnym zdaniem trochę śmieszny z tym straszeniem jesteś. Tak jak wcześniej pisałem nastraszyłeś kilku małolatów i tera się wozisz. Powodzonka z tym wszystkim Anonimowy twardzielu :lol: :lol: :lol:
... inne hobby to tylko wymówka :)

Awatar użytkownika
Po3gan^^
Posty: 37
Rejestracja: pt 30 maja, 2008

Post autor: Po3gan^^ » ndz 27 wrz, 2009

Ło matko. Następny cwaniak za dwa złote co się sadzi do quadowców.
To że ty masz kolegów i to że wy spuszczacie powietrze itd. to normalnie mnie koleś rozbawiłeś..
Ja Ci opowiem moją PRYWATNĄ historię z początkami mojego Suzuki.
Otóż kochany Po3gan kupił sobie długo oczekiwanego 750 AXi z kontenera z USA i postanowił dorżnąć gada na POLNYCH DROGACH. Frajda z tego co nie mało. Każdemu znajomemu dawałem się przejechać i doznać tej jakże pięknej enegii. Po niedługim czasie kochany Po3gan kupił sobie Unikatowe felusie SS-a i maxissy zillusie za łączną wartość ponad 4 tys zł. I co.. Ano testując nowiusie i piękniusie felunie stanąłem w pobliskim sklepie nieopodal jakże pięknej pod względem wątów starych oprychów którzy się burzą na sam dźwięk ztuningowanego golfa 2, kupić sobie piciu i coś do jedzonka. Wraca a tu co.. Jakieś wieśki uciekający jak by ich szatan gonił a moje piękne oponki były przebite gwoździami ogromnej średnicy a felusie wgniecone na ponad 2 cm. I co zrobił Po3gan..? Wkurzył się dziudziuś, wsiadł na quada i heja za tymi spiskowcami (pomimo rozwalonych kół) i zobaczyłem który taki dowcipny był i wróciłem do domciu. Byłem taki zły że nie mogłem się nawet dogadać z nikim z rodziny a zaraz jak wróciłem zmieniłem koła na standardówki. Odpaliłem suczkę i het do tego miłego jakże pana którym to on był "dowódcą armii krajowej" i mówię mu "albo 4 tysie albo pole" no niestety pan nie chciał mi dać 4 tysi i w dodatku obrzucił mnie wyzwiskami a jak go spytałem o co mu chodzi to powiedział że nie lubi takich maszyn. No to ja go jeszcze raz zapytałem czy odda mi te 4 tysie. ale on jednak był uparty, jak osiołek. mwah. no i niestety 2 ary buraczków psiu psiu poszłyy..

A obecnie ta wieś stała się autostradą dla off-road i to dzięki mnie, przejeżdża tam co weekend ponad 10 quadów drugie tyle crossów i kilka aut terenowych (ponieważ nieopodal tej pięknej wsi są jakże piękne nieczynne żwirownie i tor) i nikt do tej pory od tamtego incydentu nie mówi złego słowa bo obawą jest to że prędzej czy później i tak się człowiek na człowiekowi odpłaci.

I zauważ też ten fakt że to była droga dla każdego, ani nie rezerwat, ani nie park, dosłownie normalne drogi szutrowo - polne. I co można? Można.!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”