
Co tu mogło zawieść ? Przypuszczam, że to coś w okolicach kół, bo przy wywrotce quadzik położył się na bok (na 2 koła) i oparł się leko na plastikach (są tylko porysowane).
A jak chyba wiadomo mój Arctic Cat 500 waży lekko ponad 300kg, więc miałem dużo szczęścia

Proszę o rady, co mogło się zepsuć, bo jestem kompletnie zielony

Na wymianę płynów miałem jechać po 500 km, ale nie wiem kiedy tyle będzie bo z kąd ?