Dotąd używałem Big Horna sporadycznie, praktycznie tylko w Polarisie RZR gdzie sprawowały się bardzo dobrze, przejechały bez śladów zużycia ponad 3000 km.
Musimy mieć świadomość , że obie opony są bardzo ciężkie , waga kompletu to ponad 50 kilo w obu przypadkach. Ma to swoje wady i zalety. Ciężar tych opon jest spowodowany dużą ilością gumy - obie są sześciowarstwowe, obie bardzo odporne na uszkodzenia mechaniczne i przebicia co jest niewątpliwą zaletą. Wadą natomiast jest masa nieresorowana a właściwie jej wpływ na trwałość elementów zawieszenia w quadzie.
Mud Lite w rozmiarze 27x12/14 tył i 27x10/14 przód waga 53,6 kg
Big Horn w rozmiarze 26x11/14 tył i 26x9/14 przód waga 51 kg
Mimo tego, że bighorn jest o cal mniejszy, obie opony wyglądają na jednakowe, z tabeli Maćka doczytałem, że w rzeczywistości BigHorn jest o cal większy i wielkość 26" odpowiada oponom 27".
Pierwsze wrażenie jest takie, że quad dużo lżej się prowadzi, na twardym jest cicho i gładko. MudLite ma dużo bardziej agresywną rzeźbę i dużo bardziej miękką mieszankę kauczuku. Subiektywnie wydawało mi się , ze na Big Hornach quad żwawiej reaguje na gaz i lepiej przyspiesza. Zdecydowanie łatwiej wprowadzić quada w poślizg i go kontrolować. Również na szutrach , co było do przewidzenia quad na tych oponach lepiej się sprawuje.
Jednak pierwsza wizyta w błocie pokazała kto rządzi jak jest miękko pod kołami... Mud Lite zgodnie ze swoim przeznaczeniem mieli błoto niczym betoniarka i odpycha się łopatami brnąc centymetr za centymetrem do przodu. Big Horn w tych warunkach nie ma szans , po kilku próbach poddaję się i używam wyciągarki.
Błoto średnio twarde i mieszane ale nie za głębokie nie stanowi dla BH wyzwania, należy zastosować nieco inną technikę jazdy - wyższe obroty aby opona się oczyszczała i quad jedzie tak samo dobrze jak na XLkach.
Trawersy - zdecydowany plus dla BH, ta opona pracuje w czterech płaszczyznach , tak ma skonstruowany bieżnik, że trzyma nawet jak quad jedzie bokiem, w tych warunkach XL nie ma szans się utrzymać i zjeżdża na dół.
W każdym terenie na BH quad ma lżej, czy pod górę, czy w błocie czy w piachu XL najpierw zagłębia się w teren szukając przyczepności i dopiero rusza, BH startuje od razu nie ograniczając quada. BH jest zdecydowanie szybszy na terenach pustynnych. Lepiej też prowadzi się w koleinach.
Dwa jednakowe quady, jednakowe wyposażenie i teren - ogromne zdziwienie opanowało nas kiedy prześledziliśmy zużycie paliwa: quad wyposażony w Mud Lite XL pali około 25% więcej paliwa!
Reasumując :
W teren typu Croatia Trophy, River Ride czy Bieszczady bez wahania wybiorę Mud Lite XL natomiast do jazdy rekreacyjnej , podróży, rajdów pustynnych czy typu Berlin Wrocław zdecydowanie zastosuję Big Horna.
Obie opony są doskonałym produktem i zdecydowanie powinno się mieć oba komplety które się doskonale uzupełniają. Dopiero wtedy mamy ogumienie pokrywające całe spektrum zastosowań naszego quada.
