Przegląd 550 "Autoryzowany Servis Yamaha"?! w Rzes

Serwisy, mechanicy oraz akcesoria godne polecenia... Czyli wasze złe lub dobre doświadczenia...
Awatar użytkownika
denis
Posty: 102
Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Lokalizacja: legionowo

Post autor: denis » czw 26 lut, 2009

he he mój mechanik tez placze jak mu obsyfinego quada zostawiam bo w warsztacie zostaje pare kilo blota potem, wiec zazwyczaj mi za dyche jego syn myje przed wjazdem.

jednak nie ma to jak pojechac na myjke i przelecieć plastki woskiem :D
VINSON 500

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » czw 26 lut, 2009

nie ma jak wosk na furze :haha:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
denis
Posty: 102
Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Lokalizacja: legionowo

Post autor: denis » czw 26 lut, 2009

markus

Wam to dobrze, u nas to w myjni nie bardzo chca myc skubańce.
my od roku hurtowo korzystamy z nowo otwartej myjni cisnieniowej w chotomowie. a że to jest 50 metrów od chałupy ratysia to na pierwsze mycie wysłalismy go na powazne negocjacje :D
układ jest taki: myjemy do woli , syfu i wodorostów zostawiamy do woli! tylko dodatkowo placimy 2 zł na obmycie wszystkiego dookola. pięć quadów z okolicy myje sie tak regularnie.
pozdrowienia dla sympatycznego pana z myjni :D
Ostatnio zmieniony czw 26 lut, 2009 przez denis, łącznie zmieniany 1 raz.
VINSON 500

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » pt 27 lut, 2009

Quad MUSI być oddany do warsztatu umyty . Dla mnie to podstawowy savoir vivre. Mycie quada zajmuje mi czasem 1.5 godziny, samochodu 10 minut. Mechanik nie jest facetem od sikawki i oddawanie upieprzonego quada to czysta bezczelność i nie powinien zostac przyjęty chyba, ze gość płaci dodatkowe 100zł za mycie i jest to jasno postawione przy oddawaniu quada.

rozumiem, że jakiś warsztat chce się wyróżnić i myje quada w cenie i całuje klienta w rękę, ale to nie jest dla mnie oznaka profesjonalizmu.

co do śrubek, to nieładnie, ze coś nie zostało dokręcone, ale zdarzają się gorsze rzeczy nie ma co robić afery.

robertyamaha
Posty: 600
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: w-wa

Post autor: robertyamaha » wt 05 maja, 2009

generalnie - REASUMUJĄC - nie ma nawet pół dobrego serwisu quadowego w polsce, nie ma ludzi którzy by chociaż trochę myśleli, nie wspominając o kwalifikacjach

ODPOWIEDZ

Wróć do „Godne lub niegodne polecenia”