Problem z polarisem sp 500 x2
Problem z polarisem sp 500 x2
Witam,
Mam pewien problem z SP 500 X2, a mianowicie dziś przejezdzałem kilkakrotnie przez rzeke. Woda nie była wysoka max podnózków, ale mocna chlapałem poprzez dodawanie gazu. Gdy wyjechałem z wody quad mi zgasł i nie chciał zapalic. Po odczekaniu kilku chwil i kilku próbach odpalenie wreszcie zaskoczył i szczesliwe dojechałem do domu. Potem pod wieczór chciałem sobie znów pojexdzić i wyjechałem quadem z garazu i podczas tego wyjazdu kilkakrotnie mi zgasł ale jakos odpalil i pojechalem w trase. Po przejechaniu ok. 5 km zatrzymałem się i quad mi znowu zgasł i tak jest do tej pory quada nie da sie odpalić i cały czas quad gasnie jesli obroty sa "jałowe" czyli wtedy kiedy mozna bezpiecznie zmienić przełożenie. Co mogło się z nim stać, że nie chce odpalić??? Silnik na wolnych obortach podczas postoju brzmi jak by mu brakowalo paliwa gdy gasnie.
Próbowałem przeprowadzić tryb diagnostyczny ale nie iwem jak go właczyć moze ktoś wie???
Proszę o pomoc
Pozdrawiam Kafer
Mam pewien problem z SP 500 X2, a mianowicie dziś przejezdzałem kilkakrotnie przez rzeke. Woda nie była wysoka max podnózków, ale mocna chlapałem poprzez dodawanie gazu. Gdy wyjechałem z wody quad mi zgasł i nie chciał zapalic. Po odczekaniu kilku chwil i kilku próbach odpalenie wreszcie zaskoczył i szczesliwe dojechałem do domu. Potem pod wieczór chciałem sobie znów pojexdzić i wyjechałem quadem z garazu i podczas tego wyjazdu kilkakrotnie mi zgasł ale jakos odpalil i pojechalem w trase. Po przejechaniu ok. 5 km zatrzymałem się i quad mi znowu zgasł i tak jest do tej pory quada nie da sie odpalić i cały czas quad gasnie jesli obroty sa "jałowe" czyli wtedy kiedy mozna bezpiecznie zmienić przełożenie. Co mogło się z nim stać, że nie chce odpalić??? Silnik na wolnych obortach podczas postoju brzmi jak by mu brakowalo paliwa gdy gasnie.
Próbowałem przeprowadzić tryb diagnostyczny ale nie iwem jak go właczyć moze ktoś wie???
Proszę o pomoc
Pozdrawiam Kafer
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
Ciekawe
W moim Polarku zaobserwowałem przecierające się kable od elektryki.
Czy u ciebie wiązki kabli otulone są plastikową rurką która pod koniec zaciśnieta jest tytrytka??? W tym właśnie miejscu kable sie pezcierają. Sprawdz te miejscna i ewentualnie napraw je i zabezpiecz.
Ja po przejrzeniu Polarisa X2 500 stwierdzam że czeka mnie sporo roboty bo wszystkie kable są własnie tak zabezpieczone. W moim Polarku w 50 % kable są natuszone i za jakis czas poprzecierają się
Pozdrawiam
Czy u ciebie wiązki kabli otulone są plastikową rurką która pod koniec zaciśnieta jest tytrytka??? W tym właśnie miejscu kable sie pezcierają. Sprawdz te miejscna i ewentualnie napraw je i zabezpiecz.
Ja po przejrzeniu Polarisa X2 500 stwierdzam że czeka mnie sporo roboty bo wszystkie kable są własnie tak zabezpieczone. W moim Polarku w 50 % kable są natuszone i za jakis czas poprzecierają się
Pozdrawiam
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
Re: Ciekawe
potwierdzam szczególnie w okolicy łożyska kierownicy na górze, zresztą tam przecierają się nie tylko w polarisie