szczecin

Zobacz jak bawi się Team Quad Szczecin 4x4...
darek-d27
Posty: 279
Rejestracja: pt 01 lut, 2008
Lokalizacja: szczecin/węgornik

Post autor: darek-d27 » pt 27 mar, 2009

roj, - jak przyjedziesz to pewnie mnie namówisz, a ja pewnie dam się przekonać

Awatar użytkownika
roj
Posty: 256
Rejestracja: sob 13 wrz, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: roj » pt 27 mar, 2009

Daruś ..przyjade ale ze na godzine pojedziemy to zapomnij :)
G700

darek-d27
Posty: 279
Rejestracja: pt 01 lut, 2008
Lokalizacja: szczecin/węgornik

Post autor: darek-d27 » pt 27 mar, 2009

u mnie godzina ma więcej niż 60 minut

Awatar użytkownika
kogut
Posty: 357
Rejestracja: sob 12 lip, 2008
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: kogut » pt 27 mar, 2009

mam przyczepe moge dojechac tylko gdzie ???

Awatar użytkownika
byku72
Posty: 120
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Lokalizacja: Złocieniec
Kontakt:

Post autor: byku72 » pn 30 mar, 2009

kogut napisał...
mam przyczepe moge dojechac tylko gdzie ???
Paweł całą sobote lataliśmy! Było dzwonić :pa pa:
Ostatnio zmieniony pn 30 mar, 2009 przez byku72, łącznie zmieniany 2 razy.
Ciągła walka z wiatrakami!

shogun
Posty: 1242
Rejestracja: wt 27 lut, 2007
Quad:: C 330

Post autor: shogun » pn 30 mar, 2009

Byku ! a gdzie foty ??
...dzień dobry...

Awatar użytkownika
Ronin
Posty: 1159
Rejestracja: ndz 21 paź, 2007
Kontakt:

Post autor: Ronin » pn 30 mar, 2009

o Dziczy teraz już na spokojnie:
wyjazd - jak zawsze o mało co ani ja (jeszcze wieczór przed wyjazdem nie jechałem) ani shogun mieliśmy nie pojechać, całe szczęście udało się pojechać. Podróż: 14godz jazdy.
Po przyjeździe GORĄCE powitanie przez Łukasza i Sylwię.
rajd - losowanie udane, jak później czas pokazał.
1) OS nr 5
chyba najbardziej emocjonujący: przegrzana chłodnica Ronina (nie Rincona :szok: ), 120m spuszczanie na linach, Rincon na dole, G7 razem z nami w połowie górki. Nagle wrzask Shoguna do fotoreporterów na dole, żeby spier............... i olbrzymi huk walącego o siebie żelastwa i słyszę w słuchawce: "O ja pier........., ale ci przyje.... w Hondę". Efekt? - polecam kupowanie przednich bumperów OPŁACAJĄ SIĘ!!!!
10 min na serwis , montaż nowej liny i kolejny OS.
2) OS nr 6
Determinacja Shoguna w "kontaktach międzyludzkich" zaowocowała tym, iż nie utknęliśmy w 5-6 godzinnym korku jak inni pechowcy. Udało nam się oblecieć 10 maszyn, w dużej mierze też dzięki uprzejmości mijanych chłopaków z ZGóry (chłopaki dzięki za "normalność")
3) OS nr 1
zjazdy i podjazdy, ku mojemy wielkiemu zadowoleniu na kołach, zaczynam znowu wierzyć panu torsenowi - honda fun!
krótka wymiana zdań z sędziującym tam Sanolem i dalej na! Shogun uzupełnij jeśli oprócz mijanych winchy coś tam było godnego uwagi (tak,mijaliśmy tam na kołach maruderów na "windach"- mieli dziwne miny)
4) OS nr 2
chyba najbardziej meczący fizycznie z 50-60metrową prawie pionową rynną z błotem. Pełzasz do góry 1metr, zjeżdżasz 3 - sajgon.
5) OS nr 3
równie ciężko jak na OS 2
jedziemy trawersikami zjazdy i podjazdy, pniaki i krasnale.......nagle......Shogun wpada na jadąca z naprzeciwka ekipę - sędzia puścił nas pod prąd!!! :wyśmiewacz:
Tam też pierwsze poważne napięcie w teamie, kiedy na pytanie Shoguna czy nie mam może aparatu odpowiedziałem "mam" :rotfl: - foty niżej
6) OS nr 4
słyszę wjazd do strumyka (zerkam na ubota i widzę uśmiech :haha:, niestety nawet podnóżków nie obmyłem, Shogun tak :boję się: ) , potem trawers, zjazd do strumyka i fajka do mety - jednym słowem lajcik. To tam dopada nas chyba Maciek i robi
te foty
po drodze mijamy Łukasza, który holuje pechowców do serwisu ............na Tigerze :ok: , sam zgubił gdzieś półoś.

Moje spostrzeżenia:
1. z Shogunem się nie negocjuje (i dobrze)
2. G7+ Rincon = zaje........ team, najepiej z zestawem, który mieliśmy: jeden quad 2 wyciągarki, drugi wyciągarka + Tiger (muszę pomyśleć nad dłuższym Tigerem, może ten do jeepów)
3. jeśli myślisz, ze masz kondycję by jechać na Dzicz,.............to potrenuj jeszcze więcej
4. WRAŻENIA .....BEZCENNE!!! ja tam wracam, a na Ukrainie czekam niecierpliwie jak dziewica na "tego pierwszego"
5. :I love DZICZ BIESZCZADZKA: i tyle
Załączniki
mój œliczny HR po kšpielach błotnych z nagroda
mój œliczny HR po kšpielach błotnych z nagroda
ehhh
ehhh
"5 min na regeneracje", zapomnijcie przy Shogunie o 10 minutach:))))))
"5 min na regeneracje", zapomnijcie przy Shogunie o 10 minutach:))))))
błoto było wszechobecne, na i w spodniach, kaskach, utach....
błoto było wszechobecne, na i w spodniach, kaskach, utach....
...bo potem miałem już tylko "brudne ręce" :)
...bo potem miałem już tylko "brudne ręce" :)
jedyna fotka, którš zdšżyłem zrobić Shogunowi :(
jedyna fotka, którš zdšżyłem zrobić Shogunowi :(
Ostatnio zmieniony pn 30 mar, 2009 przez Ronin, łącznie zmieniany 2 razy.
Prawdziwi mistrzowie nie jedzą miodu, prawdziwi mistrzowie żują pszczoły

Awatar użytkownika
ITAL
V-ce Admin
Posty: 1603
Rejestracja: ndz 18 mar, 2007
Quad:: Honda Rincon 680 :)
Imię: Adam
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: ITAL » pn 30 mar, 2009

Mr Ronin

Shogun wpada na jadąca z naprzeciwka ekipę - sędzia puścił nas pod prąd!!!
A to ITAL ze stankiem :shock: miło było zobaczyć znajome kaski :P
Honda Rincon TRX 680 FA 2008! Red :I love HONDA:

Awatar użytkownika
cerrone
Posty: 567
Rejestracja: pn 07 sty, 2008
Quad:: Yamaha RingRoad
Lokalizacja: bieszczady
Kontakt:

Post autor: cerrone » wt 31 mar, 2009

Ronin

Swietny opis -- 8)
Yamaha RingRoad

Awatar użytkownika
Ronin
Posty: 1159
Rejestracja: ndz 21 paź, 2007
Kontakt:

Post autor: Ronin » wt 31 mar, 2009

Shogun, to zdjęcie najlepiej oddaje wysokość górki z której zjechał G7 w Rincona :haha:
Prawdziwi mistrzowie nie jedzą miodu, prawdziwi mistrzowie żują pszczoły

ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z działań Team Quad Szczecin 4x4”