„…Jesteśmy widoczni.”: Rozmowa z Wioletą Sekulską o planach Lucky Star Polska na 2009 rok.
Jak bardzo? KLIKNIJ i przeczytaj
"...Firma cały czas pracuje..."
-
- V-ce Admin
- Posty: 64
- Rejestracja: pn 15 sie, 2005
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
"...Firma cały czas pracuje..."
QUADZIK - polski magazyn o quadach - czyli pierwsza polska gazeta quadowa
www.Quadzik.pl - wszystko o quadach
Kalendarz Quadowy 2013: 25 zł + koszt wysyłki.
Zamawiaj w Sklepie Quadzik.pl lub telefonicznie 22 761 07 58
www.Quadzik.pl - wszystko o quadach
Kalendarz Quadowy 2013: 25 zł + koszt wysyłki.
Zamawiaj w Sklepie Quadzik.pl lub telefonicznie 22 761 07 58
-
- Posty: 23
- Rejestracja: pn 15 gru, 2008
- Quad:: kymco mxu 500
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Kętrzyn
Tak tak pracują widać efekty wystarczy wejść na forum i wejść w temat kolegi chuligan pod tytułem - ls sp 250 fresh one tam jest pokazane jak firma dba o klienta to cytat z jego wypowiedzi - Podsumowanie: na 1560 km przejechanych i na 6 miesięcy posiadania, sprzęt był uziemiony przez 20% tego czasu( łatwo policzyć, ponad 5 tygodni) tylko i wyłącznie w związku z brakiem możliwości uzyskania części od importera z racji ich absencji na magazynie. W obu przypadkach były to tzw. 'd***' które w żaden sposób nie mogły w sposób uzasadniony multiplikować kosztów, bądź ograniczać finansowo importera w dalszym rozwoju powodując tzw. zamrożenie środków w częściach zdeponowanych w magazynie.
Wnioski....ponoć każdy uczy się na własnych błędach . A żeby było śmieszne chodziło o uszczelkę prawego dekla hehe
Wnioski....ponoć każdy uczy się na własnych błędach . A żeby było śmieszne chodziło o uszczelkę prawego dekla hehe
Każda część leżąca w magazynie, a nie będąca "popularną/niezbędną" jeśli chodzi o dostępność w serwisie i bieżącej ekspolatacji to dodatkowy koszt dla zamawiającego.
Dziś mamy czas kiedy nikt nie liczy zysków, ale liczy straty... takie czasy...
Więc jeśli polityka magazynowa importera ma zapewnić 1000 szt. filtrów czy innych "du...li" i 3 uszczelki prawego czy lewego dekla, czy podobnych które nie wiadomo kiedy kurzem obrosną....
Żadko kiedy też takie male elementy zamawia się w małych czy indywidualnych partiach - najczęściej dostępne i pakowane są w większe paczki.
Tak więc skąd zdziwienie?
Dla prostego przykładu podam - kiedyś musiałem zmienić rozstaw osi w trzech ciężarówkach o 40 cm - wynikało to z późniejszej eksploatacji gotowych pojazdów.
Dla owej tróki musiałem zamówić oryginalne śruby producenta aby mogły po owych modyfikacjach utrzymać warunki gwarancji producenta. O reszcie nie pomnę...
Na każdy z pojazdów potrzebowałem 100 śrub, gdzie najmniejszą paczkę jaką mogłem zamówić bezpośrednio w fabryce liczyła sobie 1000 szt.
Więc zostałem z 700 szt. w pudle pod biurkiem
Zatem trzeba rozumieć politykę magazynową mniejszych czy większych (często ze sobą konkurujących) dealerów vs dystrybutor vs polityka producenta.
A swoją drogą dziwię się że ktoś trzyma gada w serwisie 5 tygodni z powodu uszczelki prawego dekla
Dziś mamy czas kiedy nikt nie liczy zysków, ale liczy straty... takie czasy...
Więc jeśli polityka magazynowa importera ma zapewnić 1000 szt. filtrów czy innych "du...li" i 3 uszczelki prawego czy lewego dekla, czy podobnych które nie wiadomo kiedy kurzem obrosną....
Żadko kiedy też takie male elementy zamawia się w małych czy indywidualnych partiach - najczęściej dostępne i pakowane są w większe paczki.
Tak więc skąd zdziwienie?
Dla prostego przykładu podam - kiedyś musiałem zmienić rozstaw osi w trzech ciężarówkach o 40 cm - wynikało to z późniejszej eksploatacji gotowych pojazdów.
Dla owej tróki musiałem zamówić oryginalne śruby producenta aby mogły po owych modyfikacjach utrzymać warunki gwarancji producenta. O reszcie nie pomnę...
Na każdy z pojazdów potrzebowałem 100 śrub, gdzie najmniejszą paczkę jaką mogłem zamówić bezpośrednio w fabryce liczyła sobie 1000 szt.
Więc zostałem z 700 szt. w pudle pod biurkiem
Zatem trzeba rozumieć politykę magazynową mniejszych czy większych (często ze sobą konkurujących) dealerów vs dystrybutor vs polityka producenta.
A swoją drogą dziwię się że ktoś trzyma gada w serwisie 5 tygodni z powodu uszczelki prawego dekla
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
- chuligan
- Posty: 260
- Rejestracja: wt 02 wrz, 2008
- Quad:: Lucky Star 250
- Imię: Mariusz
- Lokalizacja: Warszawa/Kozienice
Kwestią prywatnej oceny może być decyzja o czekaniu na daną część tyle ile jest to potrzebne aby importer ją sprowadził. To indywidualny wybór każdego. Tak zdecydowałem, uważając że w tym przypadku szukanie zamiennika, kombinowanie mija się z celem. Quada serwisuję sam i 'specjalistów' unikam jak ognia. Fakt jest jeden, powyższa uszczelka jest niezbędnym elementem kiedy dokonujemy wielu napraw w ls'ie począwszy od alternatora, pompy wodnej, rozrządu, rozrusznika. Tylko tędy można się dostać do powyższych elementów. Czy jest to element który może zarosnąć kurzem na półce ???.Szczerze wątpię. W końcu nawet tak wyśmienity produkt jakim jest lucky miewa kaprysy i coś się w nim rozsypie.
Lucky Star Sp 250 S
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg
http://www.youtube.com/watch?v=6yKqLKipDXg