szczecin

Zobacz jak bawi się Team Quad Szczecin 4x4...
Awatar użytkownika
Ronin
Posty: 1159
Rejestracja: ndz 21 paź, 2007
Kontakt:

Post autor: Ronin » śr 11 mar, 2009

shogun, trzeba być twardzielem żeby kupić sobie polarisa 850. Twardym, bo jak zobaczyłem CENĘ! , to normalnie zasłabłem. Za tyle to faktycznie można kupić T34

Awatar użytkownika
roj
Posty: 256
Rejestracja: sob 13 wrz, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: roj » śr 11 mar, 2009

Ale wygląda tak, jakby mu można naczepę podczepić :D
G700

PIOTR K.
Posty: 73
Rejestracja: śr 22 sie, 2007
Lokalizacja: Włocławek
Kontakt:

Post autor: PIOTR K. » śr 11 mar, 2009

Witam kolegów!

A my we Włocławku już od soboty testujemy BESTJE XP850 :D

Awatar użytkownika
PIOTR_15
Lucky ATV Team
Posty: 1099
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: z Powiatu Drawskiego

Post autor: PIOTR_15 » śr 11 mar, 2009

Ja poczekam na coś co yamaha albo honda wymyśli, zostają w tyle jeśli chodzi o pojemność, polarek może i fajny ale ta lampa w kierownicy go dyskfalifikuje

darek-d27
Posty: 279
Rejestracja: pt 01 lut, 2008
Lokalizacja: szczecin/węgornik

Post autor: darek-d27 » śr 11 mar, 2009

ja zostaje wierny swojej RED SUCE

Awatar użytkownika
cerrone
Posty: 567
Rejestracja: pn 07 sty, 2008
Quad:: Yamaha RingRoad
Lokalizacja: bieszczady
Kontakt:

Post autor: cerrone » śr 11 mar, 2009

w biesach G7 tak sie sprawdze ze juz jej tytul zostal nadany

"Pier..... pomnik off-roadu " :mrgreen: :mrgreen:

przykro mi ale to w tych warunkach tylko sie sypie , sprawdza sie jak ja delikatnie z wyczuciem traktujesz :bezradny: :bezradny:
Yamaha RingRoad

Awatar użytkownika
Ronin
Posty: 1159
Rejestracja: ndz 21 paź, 2007
Kontakt:

Post autor: Ronin » śr 11 mar, 2009

850tka kosztuje 60tys (70 z doposazeniem)- trzeba być naprawdę nieźle napalonym, żeby tyle kasy wydać na sportowy model czołgu. Ja rozumiem ze kurs $, że nowość, że Polaris :D , ale chyba to spora przesada płacić przeszło 2 tys za kilogram :lol: !

Chyba też zaczekam na Honde, od ponad 10 lat związany z nią i znając "niebotyczną prędkość" wprowadzania nowości to akurat za 2-3 lata coś wymyślą. Pocieszam się tylko że jak już wpuszczają to na rynek to z reguły jest to mała rewolucja - oby i tym razem.
Jedyne co mi przemawia na korzyść G7 to niezły serwis i to blisko domu, w dodatku wiele da się tam załatwić za pifo :drink: , oczywiście jak mechanik znajdzie już czas, bo ja sięgam pamięcią to gości (tak tak, TY wiesz o kim mowa :lol: ) nie jeździł z nami jeszcze w tym roku!!!! :shock:

Awatar użytkownika
PIOTR_15
Lucky ATV Team
Posty: 1099
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: z Powiatu Drawskiego

Post autor: PIOTR_15 » śr 11 mar, 2009

"Mr Ronin"
nie jeździł z nami jeszcze w tym roku!!!!
a to drań z niego, ale wiem że pojeździ, a za piwko wiele można zdziałać nawet czas znajdzie!!

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » śr 11 mar, 2009

Witam kolegów z nad morza :hejka:
Czytam sobie o tych bolączkach , które nam kryzys zmajstrował i teraz kłada kupujemy w cenie T34 ( nowego prawie :jupi: :jupi: )
Przeraziła mnie również doskonała opinia doskonałego G7 :gafa:
Przez cztery lata miałem pod d*** dużo Yamach 4 sztuki rocznie ( 350 , 250 ) trochę 660 , bombę , suzi i hondę i kawasaki . Mając na myśli trochę czytaj ostro minimum 4 godziny )
Każdy z tych quadów i marek ma jakieś zalety , jedne więcej inne mniej. Łukasz dobrze napisał G7 potrzebuje troski , muskania :cmok: , ale jak chcesz npie... ostro to sie rozłazi :dobani: . To wspomnienie mam z 350 non stop coś :dobani: , aleeeee przyznaje , że mi się fajnie na nim jeździ , choć te jego 50 koni chyba nawet z hakiem przy przeniesieniu napędu trąca lekko d*** :język: . Yamaha tak naprawdę wozi d*** na marce GRYZLI ( spytaj polaka na drodze jak zobaczy quada to nie powie widziałem quada tylko powie oooo GRYZLI :jupi: ) Jest po prostu przereklamowany .

Bomba fruwa pod warunkiem , że się nie pier.... i nie ma choinki na desce.

Suzi ........................ mi nie leży i ma swoje za paznokciami

Kawa sami wiecie podobne wydanie do Bomby tylko jeszcze bardziej się d*** , a już te tulejki łożyskowe coś tam w wahaczach to już masakra nie zapominając o silniku .

Honda zawsze z tyłu , mała moc , dziwna skrzynia biegów , niska ......................itp

Nie ma idealnego quada , ale gryzlakowi naprawdę daaaaleko do ideału

Ps ja śmigam na rubiconie :oops: , bo wolę hondę . 800 km u mnie w Bieszczadach do tego II dzicz -WSZYSTKO BEZ SERWISU . nic więcej nie piszę bo ci co śmigają na hondach znają ich zalety. Na pustyni jak beduini robią wycieczki praktycznie tylko na hondach , które stare poobijane , ale jeżdżą .
Nadal uważam że honda ma wady :hura:

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

Awatar użytkownika
kogut
Posty: 357
Rejestracja: sob 12 lip, 2008
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: kogut » czw 12 mar, 2009

czyli jak sprzedac moje nowe g700 i kupic stara honde ???? jak latalem na motorach to slyszalem ze lepiej miec siostre w burdelu niz brata na hondzie :D :D mam 180 km przejechane i jeszcze nic nie padło :D :D :D a i asa w rekawie w postaci 12 miechow gwarancji :D :D :D
Ostatnio zmieniony pt 13 mar, 2009 przez kogut, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Relacje z działań Team Quad Szczecin 4x4”