Wszystko ok, rozumiem, ale pytanie autora wątku jest jasne. A to moja na nie odpowiedź: Homologacja nie uprawnia do poruszania się po ulicach (drogach publicznych). Homologacja gwarantuje nabywcy, że pojazd spełnia pewne wymogi prawne dla pojazdów dopuszczonych do ruchu w danym kraju. Ale dopiero po I badaniu technicznym, jeżeli pojazd przejdzie je pomyślnie może zostać zarejestrowany. Przy imporcie jednostkowym spoza UE (bo z takim miałem do czynienia) też muszę pojazd mój przystosować, by spełniał dane wymogi dla pojazdów dopuszczonych do ruchu. Robię I badanie techniczne i rejestruję. Ufff chyba jaśniej się nie dało...
PS. No i oczywiście odpowiedni dokument kierowca mieć powinien, który uprawnia do kierowania pojazdem danej kategorii.
WAŻNE! PYTANIE : )
Tak, dokładnie Stahoo!
Co bym nie zrobił to i tak ja byłem ten zły. Drogówka tłumaczyła, że pojazd musi być sprawny ponieważ wczesniej uczestniczył w ruchu drogowym, pomimo, że quad stał pod garażem teoretycznie w miejscu parkingowym od jakiegos czasu...
Teraz tylko i wyłącznie w 100% legalnie...
Co bym nie zrobił to i tak ja byłem ten zły. Drogówka tłumaczyła, że pojazd musi być sprawny ponieważ wczesniej uczestniczył w ruchu drogowym, pomimo, że quad stał pod garażem teoretycznie w miejscu parkingowym od jakiegos czasu...
Teraz tylko i wyłącznie w 100% legalnie...
.:GALEON:.
Jak zdjąłeś go z przyczepki to też uczestniczył ?? Chyba sprawca miał delikatne plecki..."cichy"
Tak, dokładnie Stahoo!
Co bym nie zrobił to i tak ja byłem ten zły. Drogówka tłumaczyła, że pojazd musi być sprawny ponieważ wczesniej uczestniczył w ruchu drogowym, pomimo, że quad stał pod garażem teoretycznie w miejscu parkingowym od jakiegos czasu...
Teraz tylko i wyłącznie w 100% legalnie...
Pod garażem rozumiem, nie na prywatnej ziemi ??
-
tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Homologacja jest to bardzo szczegółowe badanie techniczne, pewnej partii pojazdów (1-10), które sprawdza czy dany pojazd spełnia wszystkie wymogi dopuszczające do ruchu, a importer czy producent, zapewnia o powtarzalności całej serii danego modelu, który otrzymał homologację. Dlatego też pojazd posiadający homologację nie przechodzi badań technicznych, tylko jest od razu rejestrowany. Pierwsze badania przechodzi po 3 latach, następne po 5 (chodź podobno to się zmieniło i badania są co roku, bynajmniej dwa miesiące temu wbito mi przegląd za 3 lata). Reasumując: pojazd posiadający homologację, zarejestrowany i z ważnym OC jest w 100% pojazdem, który może poruszać się legalnie po drogach publicznych. Pojazdy z importu jednostkowego, mające w dowodzie rejestracyjnym moc większą niż 15KW wcześniej, czy później takie prawo stracą.Cyber77 Homologacja gwarantuje nabywcy, że pojazd spełnia pewne wymogi prawne dla pojazdów dopuszczonych do ruchu w danym kraju. Ale dopiero po I badaniu technicznym, jeżeli pojazd przejdzie je pomyślnie może zostać zarejestrowany.
A jak to jest z homologacją, gdy bodajże rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie wyposażenia itd.. które mówi mniej więcej o tym, że koło nie może być szersze niż błotnik; a homologowanymi quadami na przykład Lucky Star w których ewidentnie koła wystają kilkanaście cm poza błotniki? Ktoś w łapę dostał czy są to jakieś oficjalne odstępstwa?