Witam!
Każdy po przeczytaniu tematu myśli - znów jakiś czubek albo coś w tym rodzaju.
No ale się założyłem i każdy da sobie uciąć rękę i postawić na swoje.
Ja mówię, że quad nie ma mechanizmu różnicowego, znajomy, że tak (ciągle tu mowa o tylnej osi)
Tak więc drodzy forumowicze proszę o bardzo dokładną i fachową odpowiedź.
No bo po co takowy mechanizm w terenie jak ma lżejsze koło kręcić?
Czy może jest tak, że może jedno i drugie kręci z tym, że jedno może mnie na zakrętach ale nie staje?
Zależny mi na dokładnej i fachowej odpowiedzi, tak abym sobie wizualnie mógł nawet wyobrazić układ rozniesienia napędu w głowie
Z tego co wiem to jedynym takim quadem jest CECTEK z prawdziwym mechanizmem różnicowym.
Mimo tego, że zajmuję się quadami od 3 lat nie mogę dokładnie sprecyzować swojej wiedzy na temat tylnej osi.
polarisy x2 i turing maja a nie miewają 
zalezy kiedy potrzebujesz... 
