wiatm
Faktem jest , że mam już go dłużej niż dwa miesiące bo raptem pięć
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
. Jak już pisałem w poprzednim poście wielka porażka
![Sad :(](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_sad.gif)
- podobnie jak z quadem o którym ty piszesz . Pierwsze usterki pojawiły się w pierwszym miesiącu użytkowania . Po rozgrzaniu wyrzucał olej przez odmę - jak pisałem wstawiłem go do serwisu . Początkowo powiedzieli , że to nie problem i ta drobna naprawa kosztowała mnie 100 złotych . Nie było mowy o gwarancji ( faktem jest zakupiłem go w Warszawie i tam miałem serwis - z uwagi na odległość 400 km pojechałem do serwisu w Koszalinie 100 km i nie chcieli zrobić tego na gwarancji. Odebrałem go po tygodniu i po przejechaniu raptem 6 km okazało się , że jest to samo . Myślałem , że coś mnie trafi . Oczywiście telefon do serwisu no i ponownie 100 km z quadem na przyczepce . W serwisie oczywiście my to naprawimy , ale to kosztuje 300 zł. I tu następne szczytowanie - myślałem , że facetowi coś zrobie. Po długich rozmowach ptrzyjeli go w ramach reklamacji naprawy i zrobili extra . Skończyło sie to wyujęciem silnika , i udrożnieniem kanałow olejowych . Starczy tych przeżyć
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Teraz ma przejechane 986 km - to niewiele a nerwów zjadłem za 10.000 . Tak faktycznie to o serwisie nie ma co marzyć - tylko trzeba bulić . Przekonbałem się sam - lepiej zapłacić więcej , kupić coś markowego i wtedy ok. masz serwis i nie płacisz