piotrr, ja na sobotę się ujeżdżam BEZWZGLĘDNIE (bezdeszczowo, temp ok 10-12oC- marzenie), niedziela odpada - rodzina zarezerwowała sobie już dawno
jeśli nasz wodzu dalej będzie smarkaty, to nie robimy "komina" i chyba pociągnę gdzieś, gdzie można polatać (!), potopić się i wymęczyć się porządnie i bez stresu. Gdzieś gdzie osy, szerszenie i inne g%$#@#$ nie oszczędza riderów

. Jeśli masz dobrze wyszykowanego (uszczelnionego przede wszystkim

) gada możemy spróbować.
Jeśli nam czas nie pozwoli na wyjazd za miasto, to możemy spróbować na Międzyodrzu - z auta widziałem dziś że poziom wody wysoko
